Jak powiedzieć o ciązy ?.

[Carin]

Umówiłam się na jutro na 17 na wizytę u ginekologa ;D
Wiec jutro napisze wam co i jak ;D

Gratulacje, faktycznie jesteś młodziutka, powiedziałaś już swojemu chłopakowi?

[karola163]

Powiedziałam od razu po zrobieniu testu.
O pójściu do ginekologa wie ;D
Dziękuje

[karola163]

Ginekolog przełożył wizytę na wtorek na 17 ale się tremuje. ;(

[Carin]

Powiedziałam od razu po zrobieniu testu.
O pójściu do ginekologa wie ;D
Dziękuje

I co on na to?

[karola163]

Bardzo się ucieszył gdyż on kocha dzieci.

[monia717]

No proszę
Serdecznie gratuluję!!!
Nic się nie martw na pewno wszystko Wam się ułoży!
Ja też myślę, że dziadkowie się ucieszą...
Zdjęcia USG maluszka działają cuda...
pozdrawiam!

[karola163]

Dziękuje .
Też mam taka nadzieje.

[maldober]

Ach, pamiętam że jak miałam 15 lat to bardzo chciałam mieć dziecko. Marzyłam o wpadce. Nie wyszło i potem mi przeszło. Jak teraz czytałam tą historię to sobie przypomniałam tamte pragnienia. Wiem że wszystko się ułoży bo później w rodzinie było podobnie. Dzieko to już panna, rozpieszczona przez całą rodzinę.
Dołączam się do gratulacji i życzę dużo radości a mało mdłości...

[karola163]

Dziękuje

[Karmelia]

Karola, napisz, jak tam wrażenia po wizycie u ginekologa. Bo to chyba dzisiaj???
Ja po tej wizycie, na której potwierdziło się, że jestem w ciąży, byłam wniebowzięta. Mimo że już wcześniej byłam na 99% pewna, to jednak potwierdzenie ciąży przez fachowca wprawiło mnie w jakiś niesamowity, euforyczny stan.

[anna31]

My jak wpadliśmy a niemieliśmy jeszcze ślubu to zbieraliśmy się z powiadomieniem rodziców bardzo długo.W końcu moi rodzice dowiedzieli się jak byłam w 5 miesiącu ciąży a rodzicom powiedziala siostra chłopaka,której brat powiedział wcześniej.Później żałowałam że niepowiedzieliśmy tego wcześniej tylko zwlekaliśmy.
Ja po pierwszej wizycie u ginekologa byłam wniebowzięta i baaardzo szczęśliwa mimo że była to wpadka na całego.

[karola163]

Dobrze napisze wam
Też jestem nawet na 99,9 % pewna ;*

[Carin]

My co prawda nie wpadliśmy, ale i tak nie wiedziałam jak powiedzieć mojej mamie (jak zaszłam w ciążę miałam już męża, byłam miesiąc po ślubie i miałam i mam 19 lat ). To zawsze jakiś tam mały stresik jak zareaguje i w ogóle .
A jak pierwszy raz zobaczyłam Kubusia na USG to się popłakałam.

[karola163]

Dziękuje ciesze się razem z Tobą.
Moje maleństwo najprawdopodobniej będzie na świecie w marcu 2010 ;D

[Carin]

Dziękuje ciesze się razem z Tobą.
Moje maleństwo najprawdopodobniej będzie na świecie w marcu 2010 ;D

A mówiłaś już rodzicom ?