To jeszcze ja.
Po pierwszych 2,3 postach nasza koleżanka została potraktowana z buta W dodatku później okazało się że sama nie może zmienić tytułu wątku więc chyba nie było powodu do zmasowanego ataku
Miałyśmy wątek w którym pisałyśmy o wszystkim i o niczym, nowe mamy były przyjmowane bez problemu. Akurat dziś na tapecie mamy spotkanie więc nic dziwnego ze taki właśnie wątek podjęłyśmy
Piszę/pisałam na różnych forach czegoś takiego jeszcze nie widziałam
Po pierwszych 2,3 postach nasza koleżanka została potraktowana z buta W dodatku później okazało się że sama nie może zmienić tytułu wątku więc chyba nie było powodu do zmasowanego ataku
Miałyśmy wątek w którym pisałyśmy o wszystkim i o niczym, nowe mamy były przyjmowane bez problemu. Akurat dziś na tapecie mamy spotkanie więc nic dziwnego ze taki właśnie wątek podjęłyśmy
Piszę/pisałam na różnych forach czegoś takiego jeszcze nie widziałam
Skomentuj