my mamy osobne koldry i jest to wygodne poniewaz nikt nikomu koldry nie zabiera.oboje lubimy byc "opatuleni" wiec jest to dobre wyjscie.no i oczywiscie w zaden sposob nie przeszkadza by sie poprzytulac czy tez robic inne rzeczy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
kołdra jedna czy dwie??
Collapse
X
-
-
Napisane przez majajula Pokaż wiadomośćmy mamy 200x220 i mimo to często zabieramy ją sobie
był okres że używaliśmy dwóch i to tych 2 na 2,2m ale mąz protestował, zaczął gatki typu od dwóch kołder sie zaczyna potem dwa łóżka i dwa domy i zostało przy jednej
jestem za....
ciekawe czy nadejdzie u nas era drugiej kołdry- mam nadzieję nigdy
Skomentuj
-
Napisane przez izabela22 Pokaż wiadomośćdobre....
jestem za....
ciekawe czy nadejdzie u nas era drugiej kołdry- mam nadzieję nigdy
ochotę, a ja dla wygody.
Skomentuj
-
-
Napisane przez colleen Pokaż wiadomośćAle co jest w tym zlego? Nie kumam...... każdy robi jak ma
ochotę, a ja dla wygody.
ponieważ, każdy robi to co lubi, ja lubię jedną kołdrę i popieram opinię męża majajuli.
Skomentuj
-
Napisane przez izabela22 Pokaż wiadomośćdobre....
jestem za....
ciekawe czy nadejdzie u nas era drugiej kołdry- mam nadzieję nigdy
Ja śpicie spokojnie i nie zabieracie sobie kołder to taka "era" do Was nie nadejdzie
Argument męża majajuli może i dobry, ale chyba nie sądzisz, że my tutaj deklarujący się do
dwóch kołder za 10 lat będziemy miały osobne domy z mężami.
Bez przesady.....
Skomentuj
-
Napisane przez colleen Pokaż wiadomośćIzabela napisałaś to zdanie w taki sposób jak by było coś nie tak w używaniu dwóch kołder.
Ja śpicie spokojnie i nie zabieracie sobie kołder to taka "era" do Was nie nadejdzie
Argument męża majajuli może i dobry, ale chyba nie sądzisz, że my tutaj deklarujący się do
dwóch kołder za 10 lat będziemy miały osobne domy z mężami.
Bez przesady.....
ani tu nikogo nie oceniam, nie krytykuję nie piszę że jedna kołdra jest lepsza a dwie gorsze, nie piszę, że wy wszyscy śpiący pod dwiema kołdrami za chwilę będziecie mieli dwa łóżka itd....
odnoszę się tylko i wyłącznie do siebie i mam nadzieję, że dwóch kołder nigdy nie będzie u nas, ale kto wie co to będzie za np. 20 lat?
po analizie całej tej dyskusji na forum widzę, że śpiących pod jedną kołdrą jest mniejszość, więc nie wiem czemu tak bardzo bierzesz do siebie każde moje słowo?
Skomentuj
-
-
Przede wszystkim nie jestem przewrażliwiona, a po drugie nie biorę
do siebie każdego Twojego słowa a jedynie zdanie o nadchodzącej erze.
przecież nie napisałam, że jest w tym coś złego...
ponieważ, każdy robi to co lubi, ja lubię jedną kołdrę i popieram opinię męża majajuli.
Tylko i wyłącznie odniosłam się do Twoich słów.
A i nie zarzucam Ci, że kogoś krytykujesz czy oceniasz. Chcę Ci tylko
wytłumaczyć, że posiadanie dwóch kołder to nie jest jakaś "nadchodząca
era", kolejny etap w małżeństwie, spowodowany brakiem uczuć/miłości
czy mniejszym uczuciem. Bo najwyraźniej tak to odbierasz.
Jesli nie zachowujesz się jak na naleśnik czy nie jesteś typem kokonowca-
to nie martw się. Dwie kołdry potrzebne Ci nie będą
Ot tyle
Skomentuj
-
Napisane przez izabela22 Pokaż wiadomośćkażdy stawia na swojej racji i jej broni to naturalne i normalne.
Ja nie postuluję o to, że dwie kołdry to jest najlepsze rozwiązanie dla
wszystkich. To rozwiązanie jest dla naszej wygody i tyle.
Jak masz wielką kołdrę to super, chwała Ci za to.
Ale mniemanie, że ktoś jeśli używa dwóch kołder to coś się wkradło
niedobrego w małżeństwo jest błędne.
A Ty nadal nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości.
Skomentuj
-
-
Ja spię z mężem pod jedną kołdrą,lóżko mamy normalych rozmiarow.jak kupimy sobie kiedyś łoże sypialniane to będziemy mieć dwie kołderki,bo w zimie cieplej.Mój mąż jak spi to jak suseł,a ja w nocy budzę się i ciągnę od niego kołdrę,żeby mi trochę dał bo nie mam wogóle:/
Jak byliśmy na wakacjach to spalismy każdy pod swoją
I było nam dobrze...
Skomentuj
-
Napisane przez colleen Pokaż wiadomośćAle co tutaj jest za racja?? Nie mam czego tutaj bronić.
Ja nie postuluję o to, że dwie kołdry to jest najlepsze rozwiązanie dla
wszystkich. To rozwiązanie jest dla naszej wygody i tyle.
Jak masz wielką kołdrę to super, chwała Ci za to.
Ale mniemanie, że ktoś jeśli używa dwóch kołder to coś się wkradło
niedobrego w małżeństwo jest błędne.
A Ty nadal nie potrafisz przyjąć tego do wiadomości.
Coleen z całym szacunkiem, ale rozmowa z Tobą zaczyna mnie irytować
naucz się czytać, nie zmyślaj i nie przypisuj mi słów, których nie napisałam, bo jest to po prostu mało kulturalne z Twojej strony, ale jak zdążyłam zauważyć lubisz stwarzać burzę z niczego - jak w kilku innych wątkach z Twoim udziałem
Myślę, że na tym zakończę dyskusję z Tobą.....
Skomentuj
-
izabela22 po raz kolejny napiszę, że tego typu wypowiedzi jak Twoja
powyższa nie robią na mnie wrażenie. Więc jak chciałaś mi dopiec to trzeba
było to zrobić z głową a nie odnosić się do innych moich wypowiedzi.
I niczego nie zmyślam, przeczytaj swój jeden post i wyciągnij z niego
wnioski.
Era to jest pewien okres, ramy czasowe, coś co się zmienia.
Używając takie słowa, i że masz nadzieję, że taki okres czasu u Ciebie
nie nadejdzie, nie było miłe. Czy to sobie zmyśliłam?? Nie to Ty tak
napisałaś.
Ale lepiej pisać o irytacji i robieniu burzy z niczego niż przyznać, że
się kiepsko użyło słów.
Taka właśnie jest rozmowa z niektórymi z Was.
I jeszcze na koniec się oburzyć. Tragedia Izabela, naprawdę. Miałam Cię
za bardziej konkretną osobę.
Cóż....
Skomentuj
-
-
jestem konkretną osobą dlatego, też pozwolę sobie zakończyć tą dyskusję i nie będę jej drążyć, bo widzę że umiesz czytać między wierszami (nawet jeśli są puste)....potrafisz nieźle fantazjować i analizować tak czyjeś wypowiedzi, by postawić na swoim, wmawiając swoje analizy innym ja nie muszę wyciągać wniosków.
moja kołdra, moja era, moje łóżko i tyle - cóż tu analizować
Coleen zazdroszczę uporu, naprawdę
a jeśli TAKIE są dyskusje z NIEKTÓRYMI z nas (jak piszesz) to może warto zastanowić się nad swoimi wypowiedziami, albo zmienić forum, gdzie wszyscy będą Ci przytakiwać?
szkoda, że mój wątek zakończył się tak bez sensu.... szkoda
Skomentuj
-
Gdybym chciała żeby każdy mi przytakiwał to bym na forum nie
siedziała.
A Ty jesteś właśnie 3 osobą, które odnosi się do innych postów, albo
stwierdza, że dyskusja nie ma sensu, albo lepiej nie zajmować się tą
osobą.
Nie ma więcej argumentów=lepiej walnąć focha. Ja się nie muszę zastanawiać
nad swoimi postami, bo ja nie walę takich postów jak Twój powyższy
A co do mojej fantazji.... no cóż...... niestety uraziła się Twoją wypowiedzią.
Dla Ciebie te wiersze są puste,
Dla mnie już konkretną osobą nie jesteś (oczywiście w sensie forumowym).
Właśnie znalazłaś się w tej 3, co dla mnie już nie forumowej wartości nie mają
Skomentuj
Skomentuj