Pewnie każda z Was,która zobaczyła tytuł tego wątku pomyślała,że to ja nie mam ochoty....no nie?
A mi chodzi o to,że to mój mąż nie ma ochoty, a jak już sie ze mną kocha,to wydaje mi się,że dlatego,bo wie, że ja tego chce.....a on to chyba nie za bardzo...
Jestem 3 miesiące po porodzie....może już mu się nie podobam....ALe mowi,że jestem piękna...
Ja to mam ognisty temperament, a mężowi chyba starczy razna miesiąc....
A jak jest u Was?
A mi chodzi o to,że to mój mąż nie ma ochoty, a jak już sie ze mną kocha,to wydaje mi się,że dlatego,bo wie, że ja tego chce.....a on to chyba nie za bardzo...
Jestem 3 miesiące po porodzie....może już mu się nie podobam....ALe mowi,że jestem piękna...
Ja to mam ognisty temperament, a mężowi chyba starczy razna miesiąc....
A jak jest u Was?
Skomentuj