Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

razem bez ślubu

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    swoja droga do seksu nie jest potrzebne wspolne mieszkanie.
    shannon

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
      ja osobiście jestem przeciwna mieszkaniu par ze sobą przed ślubem, gdyż jest to bardzo prosta droga prowadząca do grzechu czyli do seksu przedmałżeńskiego; a jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami- wtedy najlepiej wziąć tylko ślub cywilny, który też przecież wiąże małżonków przysięgą.
      Każdy ma swoje własne zdanie. Mi na przykład wystarczy tylko modlenie się do Boga. Praktycznie nie chodzę do Kościoła a na księży to ciężko mi patrzeć.
      PAULINA 07.07.2008




      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...anik12;page:-1

      Skomentuj


        #63
        Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
        ja osobiście jestem przeciwna mieszkaniu par ze sobą przed ślubem, gdyż jest to bardzo prosta droga prowadząca do grzechu czyli do seksu przedmałżeńskiego; a jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami- wtedy najlepiej wziąć tylko ślub cywilny, który też przecież wiąże małżonków przysięgą.
        Nie wiem czy w dzisiejszych czasach żyje ktoś bez tego grzechu.


        Skomentuj


          #64
          Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
          ja osobiście jestem przeciwna mieszkaniu par ze sobą przed ślubem, gdyż jest to bardzo prosta droga prowadząca do grzechu czyli do seksu przedmałżeńskiego; a jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami- wtedy najlepiej wziąć tylko ślub cywilny, który też przecież wiąże małżonków przysięgą.
          Jak słyszę takie teksty to mnie skręca. Ja w Kościele nie bywam, również z
          powodu niechęci do słuchania podobnych wywodów. A jak na Pasterce
          usłyszałam o in vitro, eutanazji to wyszłam. Niestety dla niektórych, ale nie
          wszyscy w Polsce są katolikami. No sorry ale nie da rady Także gadanie
          że seks przedmałżeński to grzech jest conajmniej bez sensu
          Ponadto zgadzam się w 100% z Jahmajką, że wspólne mieszkanie nie
          jest potrzebne do seksu przedmałżeńskiego


          Skomentuj


            #65
            Napisane przez froch Pokaż wiadomość
            oczywiście,że dla Ciebie może nie,ale dla mnie po pewnym czasie mogłyby być problemem.jak przez np.2 lata sie mówi " Kochanie wrzuc skarpetki do kosza" a zero poprawy to za czasem kobita może sobie uświadomić,że mąż ma to głęboko w czterech literach.miłość miłością,ale jest jeszcze partnerstwo w życiu.myslę,że to kwestia dogadania się pomiędzy małżonkami
            "kochanie całe życie będę Ci wyrzucać skarpetki,ale Ty będziesz nam gotował obiady" hehe
            święte słowa
            zgadzam sie w 100% z Frochem
            zreszta nikt nie jest na etacie sprzątaczki, no chyba że sie na to godzisz lub to rodzaj osobliwego hobby

            Skomentuj


              #66
              Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
              ja osobiście jestem przeciwna mieszkaniu par ze sobą przed ślubem, gdyż jest to bardzo prosta droga prowadząca do grzechu czyli do seksu przedmałżeńskiego; a jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami- wtedy najlepiej wziąć tylko ślub cywilny, który też przecież wiąże małżonków przysięgą.
              dlatego ja żyję w grzechu jest mi z tym dobrze, bo mój grzech ma juz 4 miesiące (a ile tych grzeszków było wcześniej, tylko sie nie zmaterializowały)
              i dlatego też nie wezme nigdy ślubu kościelnego, bo masz rację CYTUJE: "jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami"
              i to jedyne zdanie w Twojej fanatyczno-katolickeij wypowiedzi z jakim jestem w stanie się zgodzić - pozdrawiam i życzę najlepszego...

              Skomentuj


                #67
                Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
                ja osobiście jestem przeciwna mieszkaniu par ze sobą przed ślubem, gdyż jest to bardzo prosta droga prowadząca do grzechu czyli do seksu przedmałżeńskiego; a jeżeli ktoś żyje w grzechu, to po co mu ślub w kościele, skoro i tak nie żyje zgodnie z jego wymaganiami- wtedy najlepiej wziąć tylko ślub cywilny, który też przecież wiąże małżonków przysięgą.
                nie mieszkałam przed ślubem z żadnym chłopakiem ale jak poznałam mojego męża "grzeszyliśmy" 4 lata nie uważam że robiliśmy coś złego tak samo nie zgadzam się z twierdzeniem że po bzykaniu się przed ślubem nie potrzebny jest ślub kościelny ja jestem po takim ślubie chciałam żyć jak należy nie żałuję poznaliśmy siebie i swoje potrzeby ślub cywilny nie wystarczy bo dzieci z takiego związku nie chce chrzcić wielu księży a sex przedślubny nie jest grzechem za który grodzi wyrzucenie z wspólnoty katolickiej spowiadasz się i juz nie wiem o co tyle krzyku twój tekst trąci średniowieczem wybacz
                KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  GOSIA jesli jestes wierzaca i praktykujaca i czekalas z seksem do slubu to wielki szacunek!
                  shannon

                  Skomentuj


                    #69
                    ja też nie twierdzę że sex dopiero po ślubie to źle tylko wkurzyło mnie stwierdzenie że jak uprawiasz sex przed ślubem to ślub niepotrzebny jestem wierzaca i praktykująca ale tak bym nikogo nie skrzywdziła
                    KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                    Skomentuj


                      #70
                      dziewczyny - znam wiele osób, które w dzisiejszych czasach czekają z seksem do ślubu - naprawdę warto; poza tym- wbrew waszym przekonaniom- nie jestem katoliczką, tylko uczniem Jezusa Chrystusa i staram się żyć w zgodzie z Bożym Słowem - Biblią - a tam jest mowa o tym, że seks poza małżeństwem jest grzechem;

                      jaroszka80- uważam, że brania ślubu w kościele, którego nauki się olewa, jest bez sensu; a skoro olewa się nauki kościoła, to po co posyłać dziecko do chrztu- przecież wtedy rodzice zobowiązują się, by wychować to dziecko po katolicku - a jak mają je wychować w ten sposób, skoro sami nie żyją w ten sposób; dlatego uważam, że lepiej wziąć ślub cywilny i nie żyć w obłudzie;






                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        bardzo duzo grzechow po swiecie chodzi zgodnie z twoim tokiem rozumowania ja uwazam ze moj jest najwspanialszy na swiecie




                        Changes in my life you will see in time
                        changes in my life you always in my mind
                        changes in my life you always by my side....

                        Skomentuj


                          #72
                          mysle ze sie nie ma co oburzac bo GOSIA ma racje co do tego grzechu
                          shannon

                          Skomentuj


                            #73
                            Napisane przez gosia83 Pokaż wiadomość
                            dziewczyny - znam wiele osób, które w dzisiejszych czasach czekają z seksem do ślubu - naprawdę warto; poza tym- wbrew waszym przekonaniom- nie jestem katoliczką, tylko uczniem Jezusa Chrystusa i staram się żyć w zgodzie z Bożym Słowem - Biblią - a tam jest mowa o tym, że seks poza małżeństwem jest grzechem;

                            jaroszka80- uważam, że brania ślubu w kościele, którego nauki się olewa, jest bez sensu; a skoro olewa się nauki kościoła, to po co posyłać dziecko do chrztu- przecież wtedy rodzice zobowiązują się, by wychować to dziecko po katolicku - a jak mają je wychować w ten sposób, skoro sami nie żyją w ten sposób; dlatego uważam, że lepiej wziąć ślub cywilny i nie żyć w obłudzie;
                            pytałam czy grzech nieczystości jest niewybaczalny bo z tego co wiem to nie i nie żyję w obłudzie bo jestem katoliczką od urodzenia i wychowałam się w pobożnej rodzinie i taką też tworzę byłam dziewicą dla mojego męża tyle że oddałam mu się przed ślubem skoro sex przedmałżeński to dla ciebie taki problem to co byś o morderstwie powiedziała? może że to mniejszy grzech i trzeba go wybaczać co? śmieszna jesteś
                            KRYSTIAN ur.08.08.2000 KONRADEK ur.23.02.2009

                            Skomentuj


                              #74
                              jaroszka80 - kościół katolicki jest zdecydowanie przeciwny sexowi przedmałżeńskiemu i traktuje go jako grzech, co jest zgodne z Biblią i ja też tak do tego podchodzę; więc oddanie się swojemu przyszłemu mężowi przed ślubem jest sprzeczne z nauką kościoła, w którym jesteś, a dla mnie to jest obłuda
                              a morderstwo - jest grzechem; w Bożych oczach grzech jest grzechem, a "zapłatą za grzech jest śmierć" (List do Rzymian) więc myślę, że nie ma co dyskutować o randze grzechów; poza tym morderstwo też nie należy do grzechów niewybaczalnych






                              Skomentuj


                                #75
                                Popieram Jaroszkę 80.Uprawiałam sex przed ślubem i nie tylko z przyszłym mężem mało tego szłam do ślubu z brzuchem i jakoś nie czułam się nieczysta a ksiądz nie robił problemu z udzieleniem nam ślubu.Potem ochrzcilam moje dzieci zgodnie ze swoją wiarą.Wierzę w Boga ale nie wierzę w księzy bo to co oni wyglaszają to jest im nakazane odgórnie a oni chyba sami nie wierzą w to co mówią.Zgodnie z moimi przekonaniami nie czuję abym żyła w obłudzie,zresztą chyba prawie wszyscy tak żyją.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X