Dowiedziałam się tydzien temu, oszukuje mnie od dawna, ma kogoś, nie wiem czy to jedna kobieta, czy było ich więcej. To już nieważne. Jestem w 10 tygodniu ciąży. I teraz nic już nie czuję do tego dziecka. Nie chcę go, bo będzie przypominać mi ten koszmar i swojego ojca. Co mam zrobić?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Collapse
X
-
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Napisane przez lunETka Pokaż wiadomośćDowiedziałam się tydzien temu, oszukuje mnie od dawna, ma kogoś, nie wiem czy to jedna kobieta, czy było ich więcej. To już nieważne. Jestem w 10 tygodniu ciąży. I teraz nic już nie czuję do tego dziecka. Nie chcę go, bo będzie przypominać mi ten koszmar i swojego ojca. Co mam zrobić?
Skomentuj
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Męża kopnij w dupę..a dziecko kochaj najbardziej na świecie :-) ono nie jest winne, że ma ojca skur....napewno będzie Ci ciężko ale nie poddawaj się !!! A jak mimo wszystko nie jesteś w stanie pokochac maleństwa to oddaj go do adopcji, jest wiele par, które pokochają je ponad życie..trzymaj się i pisz co u Ciebie:-) od tego tu jesteśmy, żeby się wspierać!!1
Skomentuj
-
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
nawet nie potrafie postawić się w Twojej sytuacji - w kwestii partnera to jeśli zdradził to - dwa słowa DO WIDZENIA - ja mam kuzynkę, która pobrała się z facetem po 10 latach narzeczeństwa, ciąża zaraz po ślubie a następnie w 5 miesiącu po ślubie rozwód - powód zdrada - ciąże donosiła do końca choć była problematyczna i ciężka bo stres zrobił swoje - też mówiła, że nie chce dziecka - jego dziecka - na poczatku ciąży twierdziła iż zostawi dziecko w szpitalu - potem tygidnie mijały a ona pokochala to dziecko całym sercem - teraz Radziu ma 5 lat a kuzynka wyszla za mąż ponownie i ma jeszcze córeczke - pokochasz to dziecko z czasem - czego Ci życze z calego serca bo miłośc to dziecka to cos wyjątkowego i najcudowniejszego na świecie, jak tylk uslyszysz jak bije jego serce, jak kopie i fika powoli zacznie rodzic sie milosc - dziecko to też część Ciebie, jest fajny blog Mama Kubusia - Karolina wychowuje Kube sama - partner byl ale sie zmył bardzo szybko - opisuje swoja milość do syna od początku ciąży - warto poczytać
Skomentuj
-
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
niezwykła miłość do dziecka pojawia się jak widzisz je i przytulasz po porodzie. pokochasz je i nie bedziesz swiata poza nim widzeć. tylko męża sie pozbądź. Zadbaj tylko wczesniej żeby mieć dowody jego przewinień. lepiej wyjdziesz na rozwodzie z orzeczeniem o winie z jego stronyszczęśliwi rodzice , szczęśliwe dziecko
Skomentuj
-
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Moim zdaniem, powinnaś pójść do psychologa... uważam, że swoje żale i troski przerzuciłaś na dziecko... a ono niczemu nie winne... bardzo Ci współczuje, też mam podobną syt, mąż mnie zdradził ale mam 3letniego synka i bogu dziękuję , że go mam, bo byłam w stanie dzięki niemu to wszystko przetrwać... to jest przede wszystkim TWOJE dziecko...kochane, wspaniałe, cudowne, dające mnóstwo radości - takie na pewno będzie... nie karaj go za glupotę ojca...
Skomentuj
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Napisane przez lunETka Pokaż wiadomośćDowiedziałam się tydzien temu, oszukuje mnie od dawna, ma kogoś, nie wiem czy to jedna kobieta, czy było ich więcej. To już nieważne. Jestem w 10 tygodniu ciąży. I teraz nic już nie czuję do tego dziecka. Nie chcę go, bo będzie przypominać mi ten koszmar i swojego ojca. Co mam zrobić?
Pamiętaj, że dziecko nie jest niczemu winne !
Skomentuj
-
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Dokładnie dzieciątko nie jest niczemu winne, jak je urodzisz zapewne uczucia do Niego powrócą na nowo. Poczujesz pierwsze ruchy też na pewno serce Ci zabije inaczej... Napewno jest ci cieżko i pewnie długo będzie ale może własnie dzięki temu dzieciątku nabierzesz wiecej sił..
Skomentuj
-
Odp: Mąż mnie zdradził, nie chcę jego dziecka
Dziewczyno nie poddawaj się, teraz jesteś zła i wściekła nie tylko na niego ale i na wszystko i wszystkich.
Kiedy przeczytałam twojego posta pierwsze co przyszło mi do głowy, to od kogo dowiedziałaś się o zdradzie?
Czasami życzliwe koleżanki czy koledzy potrafią narobić niepotrzebnego zamieszania.
Dlatego postaraj zachować spokój i wyjaśnić całą sytuacje w miarę możliwości na spokojnie, zwłaszcza ze jesteś w stanie który tego wymaga.
Z każdym dniem będziesz inaczej podchodzić do dzidziusia, będzie obawa jak i strach czy sobie poradzisz, nie znam twojej sytuacji ale zazwyczaj w takich sytuacjach znajduje się wsparcie u rodziny czy przyjaciół.
To czy będziecie razem powinniście zadecydować razem, w końcu dziecko nie jest twoją własnością, ale również jest jego.
Skomentuj
Skomentuj