jakiś czas temu pokazywali ten film w rozmowach w toku.
ja tez patrzec nie mogłam, myslałam że to dziecko połamie albo mu wypadnie.
znajomy się ze mną kłócił że to nie jest przypadkowe że facet pewnie jest jakimś fizykoterapeutą i wie jak złapac by krzywdy nie zrobic ale jakos nie wierzę.
nie no to okropne bylo na sam widok zrobilo mi sie niedobrze!ja to bym tego faceta tak wziela i tak mu nakopala ze by zrozumial!brak mi slow,glupota ludzka nie ma granic!chory facet na mozg,szkoda tylko tego biednego dzidzia ze ma tak beznadziejnego ojca ktory mu poprostu krzywde robi,ale mnie to strasznie wkurzylo
sa dwa wyjscia albo to dobrze zrobiona animacja(tylko niektore momenty to prawdziwe dziecko, tak jak niepublikowana reklama noki i kot na wiatraku)
albo to rodzina cyrkowa i tak od malego przyzwyczajaja do ruchomosci stawow. przesada, a malenstwo bedzie mialo wyrwane stawy.
ja sie odwaznie bawie z dzieckiem, ale to to juz masakra.
Ja też myślę, że albo oni tak zawodowo, albo facet się zna i wie jak to
dziecko podrzucić/złapać.
Kurcze ale te wszystkie wygibasy są przerażające. Ja to nawet za nóżki
nie ciągnę przy przebieraniu pieluchy a co dopiero takie akrobacje
Zgadzam sie z Collen.
Jak bylam z malym u neurologa to az truchlalam jak widzialam co Ona z takim malenstwem robi - wygladalo to podobnie jak na filmiku. A synkowi sie to podobalo.
No mi to się wierzyć nie chce,że to nie jakiś przekręt. ale jak się ogląda to aż ciary idą, okropne.Ja też fikołkuje z małym ale wszystko jest pod kontrolą nie doposzczam do zabaw, które mogą się źle skończyć. Choc różne cuda na tym świecie się zdarzają.
nie no to już gruba przesada. gdzie ten człowiek ma rozum, o ile w ogóle go ma. aż mi się zimno zrobiło na sam widok, jak można być tak nieodpowiedzialnym, przecież może zrobić dzidziusiowi krzywdę.
Rechotka wlasnie niekoniecznie Tak jak pisalam - moja neurolog wyrabiala takie cuda z moim synkiem podczas badania ze az cierplam a jednak krzywdy mu nie zrobila. Jak dla mnei facet jest jakim fizjoterapeuta czy cos w tym stylu.
Faktycznie cos okropnego, ale mi sie równiez wydaje ze to filmik podstawiony tzn normalny czlowiek by tak z dzieckiem nie robil. Jejku caly czas mialam wrazenie,ze on mu łapki wyrwie.
Bartuś 26.06.08
Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków
To dokładnie nie była cała prawda. To poprostu był wspaniały fotomontaż. Nie zaprzeczam ten facet przez większość czasu "machał" tym dzieckiem ale w momentach niebezpiecznych (to widać jak dokładnie obejrzycie film) w rękach trzymał lalkę prawdopodobnie zrobioną z jakiegoś sylikonu więc mogłoby się wydawać, że to wciąż ten sam dzidziuś.
Poza tym jestem przeciwna takiemu kręceniu dzieckiem chociaż większość z nich to poprostu lubi. Jeżeli chcemu się bawić w podobne zabawy musimy dobrze znać swojego dzidziusia i być bardzo ostrożni.
Skomentuj