Odp: Kwiecień 2010
hej
a mój mężuś wczoraj kupił 26 gorących pączków w naszej wiejskiej piekarni. Ja bym na pewno tak pysznych nie upiekła. Zresztą wogóle nie przepadam za pączkami i jem tylko w Tłusty Czwartek, przez kolejne 364 dni mogą nie istnieć
Mały tez dzisiaj dostanie - takiego bez lukru, tylko z nadzieniem. Zobaczę czy wogóle będzie chciał go zjeść. Jak nie to nie będzie stresu przynajmniej :P a jak zje to mam wszystko przeliczone, żeby mu cukier nie skoczył.
hej
a mój mężuś wczoraj kupił 26 gorących pączków w naszej wiejskiej piekarni. Ja bym na pewno tak pysznych nie upiekła. Zresztą wogóle nie przepadam za pączkami i jem tylko w Tłusty Czwartek, przez kolejne 364 dni mogą nie istnieć
Mały tez dzisiaj dostanie - takiego bez lukru, tylko z nadzieniem. Zobaczę czy wogóle będzie chciał go zjeść. Jak nie to nie będzie stresu przynajmniej :P a jak zje to mam wszystko przeliczone, żeby mu cukier nie skoczył.
Skomentuj