Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nieprzespane noce

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nieprzespane noce

    Mam problem z moją niespełna 8- miesięczną córeczką. Codziennie po kąpieli dostaje butle z mlekiem i ładnie zasypia w swoim łóżeczku ale niestety po godzinie budzi sie z przeraźliwym płaczem i tak już przez całą noc. Lekarz zapisał córce syrop na uspokojenie ale on też nie pomaga. Pomóżcie nam, obie jesteśmy wykończone.
  •    
       

    #2
    Hmm.. musisz coś więcej napisać.
    Ma Twoja córcia już ząbki?? Budzi się do jedzenia w nocy?
    A może z nadmiaru wrażeń wciągu dnia, budzi się w nocy
    z płaczem? A może brzuszek ją boli? Co dajesz do jedzenia?

    Skomentuj


      #3
      hm..

      A moze boli ja brzuszek? Moze sprobuj zmienic mleko?
      D

      Skomentuj


        #4
        To ja mam tak w dzień, uśpie małego i mysle ze sobie posprzatam obiad zrobie w tu za 30 min pobudka;/ bo nagle mu sie przypomniało, ze chce mu sie bawic.W nocy przesypia po kapaniu bardzo fajnie. A moze twoja pociecha jest przekarmiona? A może zasypia przy świetle? jak zgasisz to nagle otowrzy oczka patrzy ze jest cos nie tak i w płacz? musisz cos wiecej napisac.
        Bartuś 26.06.08
        Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków

        Skomentuj


          #5
          to jest 8-miesięczne dziecko, zmienienie mleka
          to nie wyjście. Przecież przez ten czas piła to
          mleko.
          Nie wiemy czy tak jest przez cały czas, czy od kilku
          dni.

          Skomentuj


            #6
            Zasypia przy przyciemnionym świetle, a jak zaczyna płakać to nie zawsze się budzi tylko ma zamknięte oczka i wogóle nie moge jej uspokoić, musze ją sama obudzić żeby przestała płakać. Myślałam że może jej się coś śnić , ale żeby tak dzień w dzień.Brzuszek jej raczej nie boli i mleko też jest dobre, cały czas jest karmiona bebiko.

            Skomentuj


              #7
              ja na początku też dawałam bebiko, ale moja rybka strasznie płakała. lekarz kazał mi zmienić i przepisał bebilon pepti i płacz ustał. ale w dzień śpi tylko po 30 min. czasami dłużej, nawet na dworzu nie śpi. czasami też płacze przez sen , ale jak dam jej smoczek albo pić się uspokaja.




              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Moja córka budzi się szybko kiedy wcześniej nie naje się do pełna, tzn. kiedy sama nie wypluje smoka z butelki (ale ona ma dopiero dwa miesiące), czasem budzi się kiedy boli ją brzuszek, wtedy też zaczyna płakać przez sen. Wcześniej problemem w spaniu było mleko, Bebiko i Bebilon odpadały (córka nie spała praktycznie wcale). Od kiedy je Bebilon Pepti jest lepiej, tylko że dostała to mleko z powodu skazy białkowej. Pozdrawiam

                Skomentuj


                  #9
                  Dziewczyny tak piszecie o tym mleku, ale ile Wasze
                  pociechy miały miesięcy, kiedy zmieniałyście mleko???
                  No chyba nie 8, co ??

                  Niki mój syn też się tak budzi z płaczem i nawet oczu nie otwiera.
                  U niemowląt tak się dzieje z nadmiaru wrażeń (z reguły). Oczywiście
                  nie tylko dlatego, przyczyną również może być ból brzucha,
                  niedojedzenie, czy ból czegoś innego (myśle, że te powody
                  można wykluczyć, tak ??)
                  Jeśli córcia jest w trakcie ząbkowania (a na pewno tak jest), można
                  i temu się przyjrzeć.
                  Chociaż ja osobiście stawiam na to pierwsze. U niemowląt często się
                  tak dzieje, na różnych etapach życia np. wieku ok 4 miesięcy, kiedy
                  zaczyna bacznie obserwować świat, następnie w wieku ok 6-10 miesięcy
                  kiedy zaczyna raczkować, wszystkiego dotykać. Niestety tak działają na
                  nasze dzieci te wszystkie bodźce, a układ nerwowy jest jeszcze bardzo
                  lichy więc zwykle reagują płaczem Za niedługo przejdzie.

                  Skomentuj


                    #10
                    Napisane przez Niki Pokaż wiadomość
                    Mam problem z moją niespełna 8- miesięczną córeczką. Codziennie po kąpieli dostaje butle z mlekiem i ładnie zasypia w swoim łóżeczku ale niestety po godzinie budzi sie z przeraźliwym płaczem i tak już przez całą noc. Lekarz zapisał córce syrop na uspokojenie ale on też nie pomaga. Pomóżcie nam, obie jesteśmy wykończone.
                    To współczuję Ci Mama nadzieję, że niedługo malcowi to przejdzie...

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      moj synek potrafi sie obudzic w srodku nocy i siedzi przez dwie godziny wyspany bardzo chetny do zabawy.Czasem mamy noce gdzy sie budzi z placzem wtedy biore go do nas do lozka przytulam do siebie robie ciiiiii do uszka i pochwili maluch spi a ja odczekuje chwile i przekladam go do jego lozeczka
                      http://suwaczki.maluchy.pl/li-22895.png

                      Skomentuj


                        #12
                        Niki mialam i mam nadal ten sam problem. Maly budzi sie z wrzaskiem ale ma oczka zamkniete. U nas to reakcja na wychodzace zabki. Pojawilo sie to na 2 miesiace przed pierwszym zabkiem. Nie pomagaly czopki uspokajajace i inne cuda.Sprobuj posmarowac malej dziaselka bobodentem.
                        Jest tez cos takiego jak fazy snu. Srednio co 2 godz sen robi sie plytszy i dziec moze sie wybudzac.
                        Najwazniejsze jest jednak to byscie malej z lozeczka nie wyciagali - my smarujemy mascia dziaselka, glaszczemy po glowce, spiewamy. Maly czasem tak sie rzuca wtedy po lozeczku ze musimy go wyjac bo sobie krzywde robi.

                        Jednak najpierw musisz sie upewnic czy malej nic nie jest.

                        Skomentuj


                          #13
                          Małej nic nie jest, ząbki jej wyszły i narazie więcej nie wychodzi a nadal się budzi i to po kilka razy, brak mi już sił. Nic na nia nie działa. Dawałam jej nawet ostatnio cherbatke z melisy ale i ona nie pomogła.

                          Skomentuj


                            #14
                            Napisane przez Niki Pokaż wiadomość
                            Małej nic nie jest, ząbki jej wyszły i narazie więcej nie wychodzi a nadal się budzi i to po kilka razy, brak mi już sił. Nic na nia nie działa. Dawałam jej nawet ostatnio cherbatke z melisy ale i ona nie pomogła.
                            Witam,ja miałam ten sam problem co i ty.Trwało to prawie 10 m-cy,(od 6m-ca do 16m-ca)teraz mój syn ma 18m-cy.Wszystkiego próbowałam:maści,żeli,czopków, itp....nic nie pomagało,normalnie niewiedziałam co mam robić,byłam wykończona tym i mój syn także.Może to się wydaje śmieszne albo głupie co teraz napiszę,ale mojemu synkowi to pomogło i teraz jest suuuper.Powiedziała mi to moja 86-letnia babcia, kiedyś był taki sposób że przelewało się jajko nad śpiącym dzieckiem,może ktoś o tym słyszał.POWIEM TERAZ JAK TO ZROBIĆ: bierze się szklankę,na niej układa sie 4 patyczki z miotły(kiedyś takie były miotły z gałęzi,teraz gdzie niegdzie też są)2 poziomo i 2pionowo,druga osoba trzyma tą szklankę z patyczkami a np.ty rozbijasz jajko i przelewasz tylko białko, (żółtko musi zostać w skorupce)i w tym samym czasie musisz powiedzieć słowa:wypędź złego ducha z mojego dziecka.tylko pamiętaj przelej jajko jak dziecko będzie spało.Powtórz to przelewanie 2 razy(1 raz na tydzień).
                            Wydawało mi się to naprawdę śmieszne jak babcia mi o tym mówiła,bo ja niewierze w takie tzw zabobony...ale mówiłam sobie może sprobuję to nie zaszkodzi a może pomoże i uwierz mi PPPOOOMMMOOOGGGŁŁŁOOO.
                            Te budzenie się z płaczem,może być spowodowane tym że poprostu dziecko czegoś bardzo mogło się wystraszyć nawet 2 czy 3 miesiące wcześniej i to pamięta,tak było w naszym przypadku,ale na szczęście już tak nie jest.
                            Pozdrawiam.

                            Skomentuj


                              #15
                              Napisane przez elaislawek Pokaż wiadomość
                              Witam,ja miałam ten sam problem co i ty.Trwało to prawie 10 m-cy,(od 6m-ca do 16m-ca)teraz mój syn ma 18m-cy.Wszystkiego próbowałam:maści,żeli,czopków, itp....nic nie pomagało,normalnie niewiedziałam co mam robić,byłam wykończona tym i mój syn także.Może to się wydaje śmieszne albo głupie co teraz napiszę,ale mojemu synkowi to pomogło i teraz jest suuuper.Powiedziała mi to moja 86-letnia babcia, kiedyś był taki sposób że przelewało się jajko nad śpiącym dzieckiem,może ktoś o tym słyszał.POWIEM TERAZ JAK TO ZROBIĆ: bierze się szklankę,na niej układa sie 4 patyczki z miotły(kiedyś takie były miotły z gałęzi,teraz gdzie niegdzie też są)2 poziomo i 2pionowo,druga osoba trzyma tą szklankę z patyczkami a np.ty rozbijasz jajko i przelewasz tylko białko, (żółtko musi zostać w skorupce)i w tym samym czasie musisz powiedzieć słowa:wypędź złego ducha z mojego dziecka.tylko pamiętaj przelej jajko jak dziecko będzie spało.Powtórz to przelewanie 2 razy(1 raz na tydzień).
                              Wydawało mi się to naprawdę śmieszne jak babcia mi o tym mówiła,bo ja niewierze w takie tzw zabobony...ale mówiłam sobie może sprobuję to nie zaszkodzi a może pomoże i uwierz mi PPPOOOMMMOOOGGGŁŁŁOOO.
                              Te budzenie się z płaczem,może być spowodowane tym że poprostu dziecko czegoś bardzo mogło się wystraszyć nawet 2 czy 3 miesiące wcześniej i to pamięta,tak było w naszym przypadku,ale na szczęście już tak nie jest.
                              Pozdrawiam.
                              Witaj
                              ja też miałam ten sam problem i pomogłam i sobie i mojemu synkowi w ten sam sposób. moze czasem warto posłuchac naszych babc...

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X