Od kilku tygodni ciągle smakram i kicham. Myslalam ze to przeziebienie, zaczelam lykac leki w tym kierunku i nic. Zadna poprawa. Moja 6 letni syn prawie w tym samym czasie tez zaczal miec podobne objawy. Myslalam ,ze go zarazilam i rowniez podawalam mu leki na przeziebienie - jak mozna zgadnac bezskutecznie. W koncu wpadlam na mysl, ze moze to alergia. Doszlam do takich wniosków, bo niedawno (pół roku temu) przeprowadziłam sie z rodzina do domu pod miasto. Mieszkamy zdala od centrum, a wokol mamy piekny las i ląki. Wczesniej mieszkaliśmy dokladnie w centrum Poznania. Idąc tym tropem zapisalam nas do alergologa, tylko wizyte mamy dopiero na poczatku czerwca. I przez ten czas musze jakos pomoc sobie i dziecku. Skojarzylam, ze zmiana miejsca zamieszkania i bliskosc natury mogla w nas cos ukatywnic.
Chcialam poradzic sie mam o jakies bezpieczne leki dla alergikow (najlepiej bez rcepty). Nie chcialabym zeby to byly tabletki. Boje sie obciazac żolądek przede wszystkim swojego dziecka. No i najważniejsze, synuś ma 6 lat - znacie jakieś leki antyalergiczne dla dzieci w tym wieku?
Dziękuje za odpwiedzi.
Chcialam poradzic sie mam o jakies bezpieczne leki dla alergikow (najlepiej bez rcepty). Nie chcialabym zeby to byly tabletki. Boje sie obciazac żolądek przede wszystkim swojego dziecka. No i najważniejsze, synuś ma 6 lat - znacie jakieś leki antyalergiczne dla dzieci w tym wieku?
Dziękuje za odpwiedzi.
Skomentuj