moj maluch ma pol roczku dokladnie skonczy za tydzien i mam z nim maly "problem" mianowicie zaczol mi stawac jak tylko ma sie o co zlapac to unosi sie do gory siedziec sam potrafi od kilku tygodni czy mam mu zabraniac tego.Dodam jeszcze ze trzymany za rece robi juz kroczki i ja do niczego go nie zmuszam on wszystko robi sam
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
siadanie
Collapse
X
-
-
Powiem szczerze, że mam ten sam problem. Tylko mi pani doktor rodzinna przykazała kupić małemu buciki ze sztywną piętką i elastyczną podeszfą, aby uczył się stawać całą stópką. Kupiłam mu ale on nie jest z tego zadowolony bo mu jest dziwnie i ciężko mu ustać jak ma je na nogach bo są sztywne no i niezmuszam go zbytnio do chodzenia w nich
Skomentuj
-
-
dagabo no widzisz to zupełnie odwrotnie niż nasz pediatra
mówi. Nam mówiła, że w takich sztywnych butkach to dziecko
nie ćwiczy prawidłowo stópki. Wprost ją unieruchamia.
To tak jakbyśmy my ubrali buty narciarskie.
Co lekarz to inna szkoła
dziubdziunia ja też jestem zdania, żebyś mu nie zabraniała
widać jest już gotowy
Skomentuj
-
zgadzam się z dziewczynami, jak wstaje sam tzn że już jest gotowy, a co do tych butów to czytałam, że jak maluch jeszcze sam nie chodzi to absolutnie nie powinni się zakładać buciorków, bo blokują rozwój stopy, a nawet jak zacznie chodzić sam to jak najczęściej na boso. ja swojej zakładam buciki tylko do wyjścia żeby w stopy nie zmarzła, ale to są takie mięciutkie buciki z podeszwą z materiału, bardziej jak grube skarpety, które nie ograniczają ruchów stopy
Skomentuj
-
-
dziubdziunia, chodzik absolutnie odradzam - dziecko uczy się zupełnie nienaturalnej postawy. Ostatnio ortopeda powiedział mi, że dziecko nie powinno chodzić na boso ani w skarpetkach po twardym podłożu, czyli po mieszkaniu. Zalecił zakładać buciki ze sztywną piętką (mogą być sandałki) ale to dotyczy chyba dzieci, które już rzeczywiście same chodzą.
Skomentuj
-
-
Ja zgadzam się z colleen i aninką. Zamiast bucików lepiej zakładać skarpetki antypoślizgowe. A chodzik stanowczo odradzam. Może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Może lepiej zostwiaj Malca w łóżeczku lub kojcu, w których będzie mógł stać.
Są dzieci, które wogóle nie raczkują tylko odrazu zabierają się za chodzenie. I myślę, że nie trzeba im tego zabraniać. Choć słyszałam, że warto zachęcać maluchy do raczkowania bo podobno wtedy rozwija się lepiej ich układ nerwowy. Ale nic na siłę.
pozdrawiam
Skomentuj
-
maksymilianek 14.07.2008
mój synek ma 4 i pół miesiąca i cały czas chce siedzieć. sam jeszcze nie siedzi ale jak się go oprze to siedzi i nie przewraca się na boki. a jak leży to chce siadać i podnosi głowe. wydaje mi się że to za wcześnie. i staram się żeby jak najwięcej leżał. jak myślicie???
Skomentuj
-
Napisane przez dziubdziunia Pokaż wiadomośćja tez słyszalam ze najlepiej to na bosaka moj Kubus to w samych skarpetkach.Zastanawiam sie nad chodzikiem dosłownie tak na 2 godzinki dziennie bo sobie juz nie radzimy on chce cały czas stac
piszesz, że synek chce cały czas stać... to i tak, że stoi, nasz od 7go miesiąca jak tylko stanął zaczął sprężynować, podskakiwał non stop, gdy tylko poczuł pod nogami cokolwiek (nasze kolana, brzuch, podłogę, wszystko) i tak mógł skakać godzinami, ile mu radości to sprawiało, a nam ręce mdlały od trzymania go
męczące to było nie powiem, ale nawet przez moment nie pomyślałam, żeby wsadzić go do chodzika...
skarpety antypoślizgowe polecam i na bosaka po domu - najwygodniej!
Skomentuj
-
-
Macie rację dziewczyny, u nas też w domu zakładaliśmy tylko skarpetki antypoślizgowe, z resztą w domu synek zdejmował buciki i tyle tego było
Co do chodzików to jestem zdecydowanym przeciwnikiem wpływają źle na postawę i układ kości stopy, oraz mają wpływ na zaburzenia przestrzenna u maluszka (maluszek korzystający z chodzika często ma problem z określaniem odległości kiedy już nie jest w chodziku). Tak jak zauważyła Izabela22, to po prostu wygoda dla rodzica, my przeżyliśmy jakoś bez chodzika...
Poza tym w żadnym poradniku, artykule czy na podstawie opinii jakiegokolwiek lekarza pediatry czy ortopedy dowiemy się, że chodzik to nie jest dobry pomysł.
Skomentuj
-
moje malenstwo od poczatku mialo silne nozki jak mial 2-3 miesiace to jak go trzymalam na rekach to probowal sie zawsze oprzec i sprężynował staralam sie mu to ograniczac,tez zawsze chcial siadac albo stac mi na kolanach ale nie pozwalalam mu za długo bo to ze on chce nie znaczy ze napewno moze.
nie mozna we wszystkim ulegac dziecku,
Skomentuj
Skomentuj