pneumokoki i ospa wietrzna..

[czacza]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

widzę, że nieźle ten wątek się rozkręcił, tylko szkoda, że poszedł w kompletnie innym kierunku musieliście sobie tak ubliżać??? nie na tym polega wymiana zdań..

wracając do szczepień - ja jednak zaszczepiłam na razie I dawką na ospę wietrzną, druga za około 6 tygodni, mała nie miała żadnych poszczepiennych (na razie) objawów..
na pneumokoki w przyszłym roku jak będzie szła do przedszkola.. niestety drogie są jak cholera te szczepienia ale co nie robi się dla zdrowia dziecka..

[Gosiaczek07]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Nie wiem czy to komuś pomoże czy nie, ale tutaj macie stronkę z bazą chorób i może znajdziecie coś o tych szczepionkach: http://www.baza-chorob.eu/ Ja generalnie ekspertem w żadnym wypadku nie jestem i za takowego się nie uważam, ale może przynajmniej ta baza chorób będzie dla Was w czymś pomocna.

[nokiac3]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

no to ciekawe dlaczego szczepienia są obowiązkowe pewnie po to żeby zaszkodzi dzieciom co ???????/ wiesz śmieszna jesteś !!!!!!!!

i odczep sie z łaski swojej !!!!!!!!bo ja cię nie atakuje i nie zaczepiam , jak masz inne zdanie to je sobie pisz , a je nie musze sie z nim zgadzac

Ano są po to, żeby wydębic kasę od rodziców Pani Ekspert.. Wielkie koncerny farmaceutyczne robią wszystko, żeby wejść na rynek.
A ocenianie czy ktoś jest śmieszny,szczególnie na portalu dla rodziców, jest brakiem kultury.
Poczytałem trochę swoich postów..
I stwierdziłem, że jestem lepszym ekspertem od Ciebie.
Bo osoby na siłę forsujace swoje zdanie gówno wiedzą.
Pozdrawiam.

[Agacia80]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Ja maluchów nie szczepiłam, ospę przeszli w zeszłym roku. Córka bardzo łagodnie, syn był cały w kropeczki, ale przeszło i spokój

[J-IKA]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Kurcze, ludzie - jak ze wszystkim są dobre i złe strony. To, że komuś szczepionka nie zaszkodziła, nie oznacza, że wszyscy będą ją dobrze znosić. I w drugą stronę tak samo - to, że komuś dziecko chorowało w wyniku poszczepiennych powikłań (a mogło się na to nałożyć wiele innych rzeczy i samo szczepienie dopomogło) nie oznacza, że to złe i nie dobre. Bardzo dużo na ten temat czytałam, dzić m.in. rozmawiałam z położną środowiskową (bardzo dobra w swoim fachu, posiada na prawdę bardzo dużo informacji i przede wszystkim aktualnych!!!) i wiem, że zarówno na pneumokoki jak i meningokoki będę starszego syna przed pójściem do przedszkola szczepić. Wszystkim wydaje się, że jak nikt nie choruje na daną chorobę, to nie ma szans na zarażenie się. Jak słyszę o ludziach, którzy rezygnują z podstawowych szczepień dla dzieci to słabo mi się robi. To całkowity brak odpowiedzialności.
Nietstey ludzi e nie rozumieją, ze to dzięki szczepieniom w chwili obecnej nie mamy do czynienia z epidemiami zabijającymi masy ludzi. W Stanach nie szczpei się na gruźlicę, jednak wszyscy "przybysze" muszą mieć obowiazkowe szczepienie przeciwko gruźlicy - po prostu dbają, aby ktoś im nie przywlókł tego choróbska.
Zasada jest taka, że jak w grupie 10-cio osobowej znajdzie się jedna bez szczepień, to w swoisty sposób ta jedna jest jakby chroniona, bo nie ma się od kogo zarazić. Natomiast jeśli ludzie przestaną szczepić dzieci, to gdy w grupie będzie więcej niezaszczepionuych, to prawdopodobieństwo zarażenia się wzrasta bardzo.
I nie do końca to wszystko to wymysły farmaceutyczne - za granicą, w wielu krajach ot np. pneumokoki, czy meningokoki są normalnie refundowanym szczepieniem, tak jak szczepienie 5 w 1. Niestety to ui nas jeszcze kasy brakuje na podstawowe sprawy...... i to bez komentarza.
Nie obrażajcie jedni drugich, każdy moze mieć swoje zdanie, wyraźcie je i tyle. Najważniejsze nie stawiać sprawy na zasadzie - ja zaszczepiłem, moje chorowało i g... jest to warte, bo to nie prawda. Wyjątki jak zwykle potywierdzają regułę, a po wszystkim można mieć powikłania.

[kruszyna23]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

przepraszam bardzo ale ja się nie czepiam. szczepienia kiedyś zawierały obumarłe bakterie i wirusy np. odry i były szkodliwe ale w znikomym stopniu w porównaniu z epidemiami. wgłębiałam się w ten temat troszkę z różnych przyczyn, a powiem ci że nie którzy nie szczepią swoich dzieci wogóle i też żyją. skończmy ten temat bo to nie o to chodzi żeby komuś naubliźać.

[kala8]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Ja też stwierdzę, że nie jesteś ekspertem. Ekspaert nie forsuje swojego zdania na siłe, przyjmuje do wiadomości to co inni piszą. A Ty chcesz tylko czytać to co dobre.
Uważasz,że to niemożliwe,iż dziecko rok po szczepieniu nie może chorować. Piszesz takie bzdury, że słabo mi się robi. Mnie lekarz kazał bardzo dobrze sie zastanowić. Ale zaszczepiłem. Drugi lekarz, pulmunolog w Łodzi, najwyższej klasy powiedział, że to możliwe. Lekarz ten przebywał na stażu za granicą. Przyjmuje na ul. Pomorskiej 251 w Instytucie Leczenia Astmy i Alergii. Masz skostniałe poglądy na te sprawy..
Nazwę Cię Pani Mądralińsko- Przemądrzała.

no to nie szczep dziecka na nic !!!!!!! , wtedy napewno bedzie zdrowe !!!!!! a ja nie musze sie zgadza ze wszystkim co tu ktoś napisze!

ja zaszczepiłam swoje dziecko tą sczepionką po tym jak na sepse wywołaną pneumokokami zmarł roczny synek znajomych moich rodziców ,
i wiesz wolę zaryzykowac jakieś ewentualne powikłania poszczepienne , jeśli ta szczepionka choc w pewnym stopniu chroni dzieci przed takimi przypadkami

jak masz inne zdanie to twoja sprawa , jak widac ty też wszystkich rozumów nie pozjadałaś i wszystkim przypadków nie znasz

[kala8]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

masz rację mój błąd, ty jesteś specjalistką w każdym wypowiadanym temacie. tylko powiedz mi czy specjaliści,lekarze cały czas podważają zdanie innych ?? każda szczepionka jest szkodliwa jedna mnie druga bardziej .

no to ciekawe dlaczego szczepienia są obowiązkowe pewnie po to żeby zaszkodzi dzieciom co ???????/ wiesz śmieszna jesteś !!!!!!!!

i odczep sie z łaski swojej !!!!!!!!bo ja cię nie atakuje i nie zaczepiam , jak masz inne zdanie to je sobie pisz , a je nie musze sie z nim zgadzac

[kruszyna23]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

masz rację mój błąd, ty jesteś specjalistką w każdym wypowiadanym temacie. tylko powiedz mi czy specjaliści,lekarze cały czas podważają zdanie innych ?? każda szczepionka jest szkodliwa jedna mnie druga bardziej .

[nokiac3]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

a skąd wiesz że nie jestem ??????? zresztą nieważne , poprostu uważam że nie jest to możliwe żeby dziecko chorowało rok po jakimkolwiek szczepieniu
myśle że mógł to być zbieg okoliczności a taka obniżona odporność u dziecka nie pojawiła sie od szczepienia tylko z innej przyczyny

tak uważam i zdania nie zmienię więc nie ma co dyskutować na ten temat , po za tym pytanie od czaczy było w temacie refundacji tej szczepionki a nie na temat jej rzekomej "szkodliowości"

Ja też stwierdzę, że nie jesteś ekspertem. Ekspaert nie forsuje swojego zdania na siłe, przyjmuje do wiadomości to co inni piszą. A Ty chcesz tylko czytać to co dobre.
Uważasz,że to niemożliwe,iż dziecko rok po szczepieniu nie może chorować. Piszesz takie bzdury, że słabo mi się robi. Mnie lekarz kazał bardzo dobrze sie zastanowić. Ale zaszczepiłem. Drugi lekarz, pulmunolog w Łodzi, najwyższej klasy powiedział, że to możliwe. Lekarz ten przebywał na stażu za granicą. Przyjmuje na ul. Pomorskiej 251 w Instytucie Leczenia Astmy i Alergii. Masz skostniałe poglądy na te sprawy..
Nazwę Cię Pani Mądralińsko- Przemądrzała.

[nokiac3]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Rozbawiłaś mnie.
" Nawet w dzień szczepienia nie czuła się źle"..
Czyżby Twoje dziecko wiedziało, że będzie miało szczepionke na pneumokoki?
Pytasz jaka szczepionka..
Prewenar, Pneumo23, Synflorix...
Sorry, ale ja nie widzę związku pomiedzy szczepionką a cudownym nie chorowaniem Twojego dziecka.
Zanim zaczniesz zachwalać ten najgorszy badziew, wymyślony przez firmy farmaceutyczne to poczytaj dokładnie opinie ludzi i poczytaj o skutkach tej szczepionki.
Nie pisz, że to bzdura, tylko najpierw się spytaj czemu tak źle napisałem o tej szczepionce. To, że Twoje dziecko nie chorowało nie oznacza, że inne nie bedzie chorować.
Polecam więcej rozwagi w wyrażaniu opinii..
Sięgnij po inne lektury na temat szczepionek. To może dowiesz się jak są szkodliwe. I nie tylko na pneumokoki.
Pozdro.

Do poczytania... Ian Sinclair - Niebezpiecznie ukrywane fakty. Wrzucasz w Goggle i czytasz..

[nokiac3]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

ja też szczepiłam i moje dziecko nie chorowało wogóle, nawet w dzień szczepienia sie nie czuła źle, i nie widzę szczerze mówiąc związku pomiędzy szczepionką na cokolwiek a rocznym chorowaniem dziecka ,
sorry ale dla mnie to jakaś bzdura jak jakakolwiek szczepionka mogłaby obniżać tak odporność żeby dziecko przez rok było chore

Rozbawiłaś mnie.
" Nawet w dzień szczepienia nie czuła się źle"..
Czyżby Twoje dziecko wiedziało, że będzie miało szczepionke na pneumokoki?
Pytasz jaka szczepionka..
Prewenar, Pneumo23, Synflorix...
Sorry, ale ja nie widzę związku pomiedzy szczepionką a cudownym nie chorowaniem Twojego dziecka.
Zanim zaczniesz zachwalać ten najgorszy badziew, wymyślony przez firmy farmaceutyczne to poczytaj dokładnie opinie ludzi i poczytaj o skutkach tej szczepionki.
Nie pisz, że to bzdura, tylko najpierw się spytaj czemu tak źle napisałem o tej szczepionce. To, że Twoje dziecko nie chorowało nie oznacza, że inne nie bedzie chorować.
Polecam więcej rozwagi w wyrażaniu opinii..
Sięgnij po inne lektury na temat szczepionek. To może dowiesz się jak są szkodliwe. I nie tylko na pneumokoki.
Pozdro.

[kala8]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

każde dziecko reaguje inaczej, specjalistą nie jesteś a na temat szczepionek są podzielone opinię,więc kto wie. . . mój syn ciężko zachorował na odrę i róźyczke po tygodniu od podania szczepionki właśnie na odrę świnkę i różyczke-lekarze też byli zdziwieni bo zazwyczaj dzieci zaszczepione przechodzą te choroby łagodniej. chorował mi przez miesiąc ,a na każda szczepionkę reagował źle.

a skąd wiesz że nie jestem ??????? zresztą nieważne , poprostu uważam że nie jest to możliwe żeby dziecko chorowało rok po jakimkolwiek szczepieniu
myśle że mógł to być zbieg okoliczności a taka obniżona odporność u dziecka nie pojawiła sie od szczepienia tylko z innej przyczyny

tak uważam i zdania nie zmienię więc nie ma co dyskutować na ten temat , po za tym pytanie od czaczy było w temacie refundacji tej szczepionki a nie na temat jej rzekomej "szkodliowości"

[kruszyna23]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

każde dziecko reaguje inaczej, specjalistą nie jesteś a na temat szczepionek są podzielone opinię,więc kto wie. . . mój syn ciężko zachorował na odrę i róźyczke po tygodniu od podania szczepionki właśnie na odrę świnkę i różyczke-lekarze też byli zdziwieni bo zazwyczaj dzieci zaszczepione przechodzą te choroby łagodniej. chorował mi przez miesiąc ,a na każda szczepionkę reagował źle.

[kala8]

Odp: pneumokoki i ospa wietrzna..

Masz rację, marzena3. Słyszałaś..
Ja Ci napiszę, że po szczepieniu na pneumokoki moja córka chorowała cały rok. Bez przerwy. Nastąpiło całkowite załamanie odporności.. Musiałem się zarżnąc finansowo i wyjechac z córką nad morze. Prawie miesiąc.
Szczepienie gucio warte, drogie..
Płakałem po nocach i jak teraz słyszę szczepionka na pneumokoki wstepuję we mnie diabeł.. :-((:

ja też szczepiłam i moje dziecko nie chorowało wogóle, nawet w dzień szczepienia sie nie czuła źle, i nie widzę szczerze mówiąc związku pomiędzy szczepionką na cokolwiek a rocznym chorowaniem dziecka ,
sorry ale dla mnie to jakaś bzdura jak jakakolwiek szczepionka mogłaby obniżać tak odporność żeby dziecko przez rok było chore