Odp: Ząbkowanie - czy to zawsze są nieprzespane noce?
Moja Gabrysia włąśnie jest na tym etapie, bardzo pomaga jej schładzanie smoczka w lodówce. Mam kilka na zmianę i kiedy widzę że ją bolą dziąsełka albo jest przed karmieniem to podaję jej taki smoczek
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
mój syn jest teraz na etapie ząbkowania ale u nas nie jest tak źle.marudzi trochę ale pomagają mu gryzaki , które też schładzamy w lodówce oraz gryzienie marchewki.walczymy też ze ślinotokiem mam nadzieję, że tak już będzie i jakoś damy radę do końca
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
U nas tez nie jest tak zle nasz Oliwier bardzo sie slini ale nie mamy nocek zarwanych a nasz syn bardzo lubi np gryzc ogorki kiszone kwasne ale dobre i na te zabki
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
U nas to przebiega w miarę spokojnie. Mały w nocy śpi tylko nieraz w dzień jak próbuje coś ugryść(jakąś zabawkę) to nieraz zapiszczy ale wtedy żel na ząbkowanie i jest ok.
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
W sumie u nas tez bez większych sensacji, choć widzę, że Marta coraz bardziej marudzi i ciągle chce byc na rękach. Niestety gryzaki to nie jej bajka, w ogóle nie chce o nich słyszeć. Pakuje jakieś inne zabawki do buzi, uraza się płacze.. żele też ne pomagają, bo zanimm się "wchłoną" ona już je zlizuje
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
Ząbkowanie wspominam jako tragedię. Dwa pierwsze ząbki jeszcze w miarę spokojnie poszły, ale potem to był Meksyk nie z tej ziemi: każdy ząbek okupiony zapaleniem krtani, oskrzeli, odparzeniami pupy aż do krwi, płaczem, krzykiem i co tylko. Nie raz wylądowaliśmy w środku nocy na pogotowiu, bo już rady nie dawaliśmy - nie pomagały żele na dziąsełka, nie pomagały czopki przeciwbólowe, nie pomagał ani luminal ani hydroxyzyna. Dopiero ostatnie zęby przyniosły ulgę i wyszły niemal bez oznak, podobnie do dwóch pierwszych. Jednym słowem - było to ząbkowanie cięzkie i nie do opanowania.
Mam nadzieję, że przy drugim dziecku będzie lepiej, bo drugi raz chyba tego nie zniosę.
Zazdroszczę mamom, które po prostu rano zaglądają dziecku do buzi i stwierdzają fakt posiadania k olejnego zabka.
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
u nas chyba będzie to samo. pierwsze dwa ząbki wyszły w lekkich marudzeniach, ale około dwóch tyg temu przeraziłam się, jak zobaczyłam Anusiakową pipkę... Zaczerwienienie, krwawiące krostki... masakra. A nasz angielski lekarz tłumaczy to pieluszkowym zapaleniem skóry. Może rzeczywiście to kolejne ząbki, bo Aniula już tak dobrze spała w nocy a teraz kręci się, wierci i rozbudza.
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
Ja stosowałam żele dla dzieci na ząbkowanie i to przeważnie wystarczało. Czasami dawałąm jeszcze gryzaczek schłodzony w lodówce aby dziecko masowało sobie nim dziąsełka.
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
u nas zabkowanie bylo tragiczne;/;/ placz i goraczka;/ i tak przez 3-4 dni na kazdy ząbasek.... noce byly tragiczne;/ gdy moje dzieci zabowaly wygladalam strasznie i schudlam 2kg
Odp: Ząbkowanie - czy tozawsze są nieprzespane noce?
moje dziecko ma śliczne bielutkie ząbki, ale zanim się wyrżnęły, to niestety kosztowało nas dużo bólu i płaczu, ale gryzaki pomagały, polecam te żelowe.
Skomentuj