Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sanatorium Rzymianka-NIE POLECAM!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sanatorium Rzymianka-NIE POLECAM!

    Nie wiem gdzie mam to napisać więc napisze tutaj.

    Nie polecam sanatorium dla dzieci RZYMIANKA w Rabce-zdrój.
    Jest to miejsce dla dzieci ze schorzeniami górnych dróg oddechowych wiec powinno byc dla nich przystosowane a zupełnie nie jest.
    Dom jest drewniany i bardzo stary i zaniedbany.Ma ok.150 lat czym sie szczyci pani dyrektor sanatorium ,okna sie nie otwierają,na ścianach rośnie ogromny grzyb a w moim pokoju przy balkonie była zarwana podłoga i nie wolno było tam dochodzić
    Jedzenie dawali nie świeze,zdarzyły sie mole w płatach śniadaniowych oraz plesn na kiełbasie co rodzice odrazu wychwycili i oddali do kuchni.
    Zabiegi bardzo marne,wręcz "przedwojenne" chociaz na swojej stronie piszą coś innego.Lekarz jest z łapanki,właściwie to juz 75 letni emeryt który niechciał dzieci leczyć i jak jedno dostało zapalenia płuc to tez nie dał leków i dziecko musiało wrócic do domu.

    Pisze ku przestrodze bo to miejsce jest zupełnie nie odpowiednie dla chorowitych dzieci.
    O tym sanatorium mozna tez poczytać na innych stronach np pojawiaja sie takie opinie

    "W sanatorium Rzymianka byłyśmy pod koniec kwietnia 2009r. Zszokowane jesteśmy tym, że obiekt ten otrzymał zezwolenie na prowadzenie działalności jako sanatorium dla dzieci.Opis reklamujący to sanatorium dalece odbiega od stanu faktycznego.Warunki sanitarne złe-tylko część pokoi ma łazienki,które nie dokońca nadają się do użytku,gdyż końcówka prysznica, z której leci woda jest nieruchoma i znajduje się na wysokości ok.2 m (nie wiem, jak w tych warunkach dziecko ma umyć tyłek bez moczenia głowy-może tylko akrobata sobie z tym poradzi!!!).Ten sam problem dotyczy łazienki zbiorowej,która jest tylko jedna na parterze(w 2-piętrowym budynku).W łazience tej są 3 miejsca do kąpieli przedzielone kotarami i brak zamknięcia drzwi od wewnątrz np.na haczyk.Brak mat przeciwpoślizgowych. Na placu zabaw znajduje się piaskownica o średnicy 1m, do której został nasypany piasek o objętosci 1 wiadra. Brak boiska dla dzieci starszych (10-15 lat). Ograniczona do minimum możliwość przebywania na świeżym powietrzu dzieci będących pod opieką sanatoryjną(od rana do godziny 15.00,a póżniej po kolacj-18.00 nie wychodzą z obiektu). Jedynym ich wyjściem jest spacer,który trwa ok 2h.(tylko w tym czasie korzystają z leczenia klimatycznego). Piesze wycieczki najczęściej kończą się zakupami lub wypożyczeniem filmów za własne pieniądze.Pod względem bezpieczeństwa obiekt ten również nie spełnia norm: wyrwane gniazdko wtykowe w pokoju dziecięcym zaklejone taśmą samoprzylepną, na grzejnikach nie zabezpieczone wystające bolce zamiast termozaworów,na placu zabaw stoi eksponat-pług, a przy nim ostro zakończona metelowa tabliczka(na wysokości głowy 5-6 letniego dziecka).Nie ma sali gimnastycznej(ćwiczenia korekcyjne odbywają się na świetlicy).W pokojach telewizory, Które w większości słabo odbierają.Jedyną zaletą tego obiektu jest miły personel. Co do czystości może być-codziennie myta podłoga na korytarzach i w pokojach. Generalnie ośrodek jest stary i wymaga gruntownego remontu.Nie polecamy tego miejcsa.Pozdrawiemy."

    "Byłem z dzieckiem w Rzymiance we wrześniu 2009r..Po pobycie w tym "Sanatorium" stwierdzić tylko należy, że podpisanie umowy z tym ośrodkiem przez NFZ to jakaś kpina. - Obiekt ten w żaden sposób nie jest przygotowany do świadczenia usług sanatoryjnych, gdyż jego wyposażenie odbiega od wszelkich przyjętytch standardów. Baza zabiegowa jest tak skromna i uboga, że średnio wyposażona przychodnia zapewni lepszy sprzęt medyczny. - Standard pokoi i zaplecza sanitarnego praktycznie żaden. Pokoje wyglądają jak na koloniach w latach 70-tych, w niektórych łazienkach zagrzybione ściany, obiekt wygląda jak przedwojenny, jedynie doraźnie przystosowany na wyciąganie pieniędzy z NFZ. - Jedzenie masakra. Ciężkie, zawiesiste zupy, drugie danie często z najgorszych gatunków mięsa, żylaste, praktycznie nie do zjedzenia przez dziecko. Zdarzają się muchy w zupie (tłumaczenie obsługi- "co my mamy zrobić jak muchy latają"), a szczytem wszystkiego jest wystawiona w centralnym punkcie stołówki balia na zlewki, która pod koniec posiłku jest pełna i przyprawia o odruchy wymiotne. -Tylko dwa zabiegi dziennie, z tym, że inhalacje dzieci wykonują bez zmiany przez personal maseczek wdechowych- zero higieny. - Fatalne położenie obiektu. Do Uzdrowiska, Parku Zdrojowego około 2 km, do najbliższego sklepu około 1 km. Żeby dojśc do Parku Zdrojowego trzeba uważać na szalejące po drodze samochody. Jedynych zastrzeżeń nie można mieć do pracowników obsługi (personelu, z pominięciem właścicielki), którzy chyba zdając sobie sprawę z ułomności ośrodka starają się poprzez swoje pozytywne nastawienie do dzieci zatrzeć fatalne wrażenia. Dziwię się, że NFZ-y z kraju podpisują umowy z tym sanatorium. Przypuszczam, że nikt z osób podpisujących te umowy nie był na miejscu. Nie polecam nikomu tego ośrodka, chyba, że najgorszemu wrogowi. Zresztą opinie osób, które były tam z dziećmi na tym samym turnusie były podobnie fatalne, a jedna z pań, która była już z dzieckiem w Kołobrzegu, Rymanowie, Ciechocinku i kilku innych miejscach stwierdziła wprost, że to najgorsze sanatorium w kraju. Myślę, że przydałaby się tam kontrola z NIK i Sanepidu."

    Lub takie:

    http://forum.nasze-sanatorium.pl/viewtopic.php?f=3&t=53

    #2
    Odp: Sanatorium Rzymianka-NIE POLECAM!

    Straszne!!! Moje dziecko ma jechać do sanatorium za jakiś czas i aż się boję

    Skomentuj


      #3
      Odp: Sanatorium Rzymianka-NIE POLECAM!

      Niestety nie znam tego sanatorium, bo moje dziecko zawsze bywało w innych i nie mogę podzielić się z Wami moją opinią. Mam jednak do Was pytanie. W tym roku dla mojego dziecka zabrakło miejsc i chcę je wysłać do płatnego ośrodka. Szukając ofert trafiłem na
      http://www.wojnar.pl/oferty/turnus-r...jny-14-dniowy/. Znacie ten ośrodek?

      Skomentuj

             
      Working...
      X