Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

brudasek

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: brudasek

    Oczywiście, że do formuły "antybakteryjny" należy w tym przypadku podejść z pokorą i przymróżeniem oka
    Zresztą Amukina jest żelem do higieny rąk( taki jest napis na buteleczce) ,a nie antybakteryjnym
    Oczywiście, ze nie jest to lek na całe zło oraz super produkt na wszelkie robale, bakterie itd itp
    Zwyczajnie fajna rzecz do użytku w przypadku gdy w poblizu nie ma mydła i wody

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Odp: brudasek

      Napisane przez dorotka7808 Pokaż wiadomość
      Oczywiście, że do formuły "antybakteryjny" należy w tym przypadku podejść z pokorą i przymróżeniem oka
      Zresztą Amukina jest żelem do higieny rąk( taki jest napis na buteleczce) ,a nie antybakteryjnym
      Oczywiście, ze nie jest to lek na całe zło oraz super produkt na wszelkie robale, bakterie itd itp
      Zwyczajnie fajna rzecz do użytku w przypadku gdy w poblizu nie ma mydła i wody
      Widać, po reklamach w TV , że żele są coraz bardziej popularne- co chwila pojawiają się nowe produkty w sklepachi aptekach - próbowałam ale pozostaję wierna Amukinie- ten zapach mnie przekonuje

      Skomentuj


        #48
        Odp: brudasek

        Polecam wiaderko do kąpieli ze sklepu tummy-tub.pl . Jestem młodą mamą i przerastał mnie strach na samą myśl o kąpieli mojego maleństwa. Wiaderko zostało mi polecone przez znajomą i jestem zachwycona. Nie wiedziałam, że kąpiel może być taka przyjemna, łatwa i bezpieczna. Mój maluszek jest spokojny i nie ma kolek.

        Skomentuj


          #49
          Odp: brudasek

          chusteczki nawilżone są super, jak się boisz, że coś złapie to używaj tych z płynem antybakteryjnym, łapki są czyściutkie.

          Skomentuj


            #50
            Odp: brudasek

            każde dziecko to brudasek, raczki trzeba myć bynajmniej nalezy dziecko uświadamiać o tej konieczności gdy ma zamiar rączkami jeść coś

            Skomentuj


              #51
              Odp: brudasek

              Może mam wyjątkowego syna, ale mój mały bardzo nie lubi mieć brudnych rączek. Jak tylko coś jest nie tak, krzywi się, mówi, że ma "be" i idzie myć. Powiedziałabym, że aż do przesady!

              Skomentuj


                #52
                Odp: brudasek

                Sa dzieci znormalizowane pod tym względem, są takie co im brudne rączki nie przeszkadzają ale również bywaja takie co odrobina brudku albo plamka powoduje u nich histerię

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Odp: brudasek

                  Napisane przez czekladka24 Pokaż wiadomość
                  Sa dzieci znormalizowane pod tym względem, są takie co im brudne rączki nie przeszkadzają ale również bywaja takie co odrobina brudku albo plamka powoduje u nich histerię
                  Słyszałam kiedyś fajne powiedzenie, że "dzieci są albo czyste albo szczęśliwe". Coś w tym jest. Jak wracamy z placu zabaw synek cały kwalifikuje się do prania.

                  Skomentuj


                    #54
                    Odp: brudasek

                    to prawda ostatnio moj jak z męzem i psem poszli na łąki na spacer to wrócili cali w błocie, syn każdą załużę musiał sprawdzić czy głęboka

                    Skomentuj


                      #55
                      Odp: brudasek

                      Taki antybakteryjny żel do rąk to fajna sprawa. Zawsze można go mieć przy sobie i posmarować dziecku rączki podczas zabawy na świeżym powietrzu. Ja zawsze mam przy sobie taki specyfik, ale jak wracamy do domu to zawsze dokładnie myjemy rączki. Wiadomo jak to jest z dziećmi, można mówić, ale i tak wszystkiego muszą spróbować, dlatego tak ważna jest odpowiednia higiena. My w domu mamy w łazience takie dozowniki http://="http://www.higiena.net.pl/p...owniki,2,9623" i nasz synek sam dokładnie myje ręce już bez naszego nadzoru, a dozowanie mydła sprawia mu frajdę bo mamy dozownik łokciowy

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Odp: brudasek

                        Ja staram się zachować umiar w przemywaniu rączek synkowi, ale faktem jest że staram się trzymać małego we względnej czystości.

                        Skomentuj


                          #57
                          Odp: brudasek

                          U mnie córka sama wie, ze musi umyć rączki po powrocie z podwórka, tak jest nauczona. Nie musze jej przypominać bo ona jak tylko sie rozbierze od razu biegnie do łazienki Takiej czynności dziecku łatwo jest się nauczyć

                          Skomentuj


                            #58
                            Odp: brudasek

                            Widocznie masz czyścioszka w domu. moja starsza córka wciąż ma brudne rączki i wcale jej to nie przeszkadza Chyba wolałabym aby miała manierę mycia rączek, wtedy byłabym spokojniejsza.

                            Skomentuj


                              #59
                              Odp: brudasek

                              U nas córeczka traktuje to jako zabawę, może myć ręce po kilka razy dziennie, tak jak i ząbki-wszystko co wiąże się z kontaktem z wodą wprawia ją w zachwyt. Dla niej to zabawa, która mam nadzieję zaowocuje przerodzeniem się w nawyk za jakimś czas

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X