Na przełomie marca i kwietnia chciałabym wyjechać na tydzień do ciepłych krajów z mężem i synkiem, który będzie miał około 8,5 miesiąca. Zastanawiam się, czy powinniśmy ograniczyć się do południa Europy (myślę o Cyprze), czy z takim malcem możemy polecieć już do Tunezji? Te miesiące nie będą jeszcze upalne, więc mniej boję się o nasłonecznienie, a bardziej o to, czy mój synek dobrze zniesie lot samolotem i zmianę klimatu. Przypuszczam, że najmniejsze problemy będą z pokarmem, bo zabrałabym zapas słoiczków i mleko w proszku, a także wciąż zamierzam karmić piersią.
Proszę o radę, czy niemowlę w takim wieku nadaje się do podróżowania za granicę i na co powinnam szczególnie zwrócić uwagę, wybierając miejsce pobytu.
Proszę o radę, czy niemowlę w takim wieku nadaje się do podróżowania za granicę i na co powinnam szczególnie zwrócić uwagę, wybierając miejsce pobytu.
Skomentuj