Mam problem z uszkiem Johnnego
już kilka razy pisałam o tym że śpi on i odpoczywa tylko na jednej stronie, nie pomagaja wałki, przestawienie łóżeczka (jak sugerował lekarz), zabawki skierowane w stronę tą na której główki trzymać nie lubi...
od tego trzymania tylko na prawej stronie zawinął mu sie płatek ucha do góry - lekarz wcześniej mówił że są one tak elastyczne że sie samo "naprawi" ale zauważyłam że jest jeszcze gorzej - uszko robi sie odstające i zniekształca się
czy powienien nosić jakąś opaskę?
nie mam juz pomysłów aby temu zapobiec...
w dodatku Jonatan nie pozwala dotykać sie w ogóle w okolicach główki i uszu - ledwo daje rade z pielęgnacją
a jest niezbedna bo ma skaze białkową i uczulenie wystepuje mu na uszkach właśnie...
POMÓŻCIE
już kilka razy pisałam o tym że śpi on i odpoczywa tylko na jednej stronie, nie pomagaja wałki, przestawienie łóżeczka (jak sugerował lekarz), zabawki skierowane w stronę tą na której główki trzymać nie lubi...
od tego trzymania tylko na prawej stronie zawinął mu sie płatek ucha do góry - lekarz wcześniej mówił że są one tak elastyczne że sie samo "naprawi" ale zauważyłam że jest jeszcze gorzej - uszko robi sie odstające i zniekształca się
czy powienien nosić jakąś opaskę?
nie mam juz pomysłów aby temu zapobiec...
w dodatku Jonatan nie pozwala dotykać sie w ogóle w okolicach główki i uszu - ledwo daje rade z pielęgnacją
a jest niezbedna bo ma skaze białkową i uczulenie wystepuje mu na uszkach właśnie...
POMÓŻCIE
Skomentuj