Witam. Mam taki problem, mój synek Michaś ma 4,5 roku. Rozwija się dobrze, ładnie mówi, śpiewa , ma świetną pamięć no może apetyt mógłby być większy Sęk w tym,że jest bardzo malutki. W styczniu byliśmy na bilansie czterolatka mierzył 99 cm 10centyl i warzył 14,100 kg 3-10centyl. Ubranka kupuję na 104-110 cm. Czy mam powód do zmartwień,coś z tym zrobić? Pediatra powiedziała,że jest za mały i za lekki jak na swój wiek. Pomóżcie, może ktoś też miał takie rozterki.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy to niskrosłość?
Collapse
X
-
-
Witaj!
Moja córcia ma dopiero 1,5 roku ale w sumie miałam podobne dylematy do
Ciebie. Kiedy się urodziła miała 2,540 kg i 51cm - urodziła się w termienie (38+1).
Na początku było wszystko ok, bo przybierała na wadze fajnie. Co prawda
zawsze była mniejsza od rówiesników, ale co tam. Dopiero teraz jak byłam na
którymś z kolei szczepieniu to się okazało, że moje prawie 1,5 roczne dziecko
waży aż raptem 8600. Miała niedawno robione wyniki krwii więc jeszcze mocz
nam lekarka zalecila zrobić. Ale jakoś nie udaje nam się go złapać: albo
Julka wstaje za poźno, albo przesika woreczek, albo nie zdązymy złapac do
pojemniczka. Katastrofa
Ona jest teraz na 3 centylu jeśli chodzi o wage. Spadła z 10. Lekarka w sumie
uspokoiła nas, że ja jestem drobna, mąż tez więc nie ma co oczekiwac, że
dziecko koszykarką będzie.
Może też mozna zrobić jakies badania, ale to byś musiała z pediatra pogadac.
Bo to, że stwierdzila, ze jest za maly i za lekki jak na swój wiek, to za mało
Mogłaby jeszcze jakieś badanka zlecić, skoro coś ją niepokoi
A pewnie te badania uspokoiły by tez ciebie
-
Moja Julka na bilansie 4 latka ważyła 13 kg i miała 100cm. Tylko ona w 36 tyg się urodziła z wagą 2615 i 51 cm.
w pierwszych miesiącach przybierała rewelacyjnie ale jak zaczęła chodzić (miała 9 m) to juz było nieciekawie. Gdy miała rok wazyła 8000 2 lata- 10kg, 3 lata 11kg, 4 lata - 13kg, na bilansie 6 latka 18,9. Dziś ma 7 lat i waży 21. Jest to największy jej przyrost od 4 lat.
Ja jej musiałam często badania krwi i moczu robić ale zawsze było OK.
Radzę dla własnego spokoju zrobić morfologię. I być dobrej myśli bo małe jest piękne
Skomentuj
-
Dziękuję ,że napisałyście. Już mi trochę lżej. Widzę, że Wasze maluszki też rodziły się drobniutkie. Michał urodził się w 38 tygodniu. Warzył 2800 i miał 50 cm. A jak wychodziliśmy do domu to warzył tylko 2670. Na jutro jestem umówiona do pediatry także podpytam czy wszystko jest ok. Jeszcze raz dzięki
Skomentuj
-
-
Napisane przez ola7815 Pokaż wiadomośćByłam u pediatry. Pani doktor zerknęła w poprzednie bilanse i..... Uspokoiła mnie. Powiedziała ,że tendencja rozwoju Michałka jest rosnąca. W związku z tym nie ma co się martwić na zapas. Gorzej by było gdyby przestał rosnąć.Pozdrawiam
- Chagrine , mama pięcioletniego Łobuziaka ;-)
Skomentuj
Skomentuj