Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Uwaga Na Porywaczy Dzieci!!!!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Uwaga Na Porywaczy Dzieci!!!!!!!

    Nie mam zamiaru wkladac kija w mrowisko, ale uslyszalam dzis opowiesc od mojej przyjaciolki (ma synka w wieku mojego), ktora zmrozila mi krew w zylach. Jej klientka (moja przyjaciolka jest architektem) wybrala sie w sobote z 5-letnia wnuczka do reala zeby kupic jej prezent na dzien dziecka. W pewnym momencie dziecko gdzies zniknelo, wiec kobieta w przytomnosci umysly, I CHWALA JEJ ZA TO, zamiast jej szukac poszla do ochrony. Ci oglosili, co i jak i wyjasniki przez megafon ze nie beda wypuszczac ludzi z dziecmi przed sprawdzeneim czy ktos nie wyprowadza dziewczynki. W koncu znalezli dziecko w jakiejs kanciapie, uspione, juz z ogolona glowa i przebrane za chlopca, gotowe do wyniesienia...
    Sledztwo trwa, ciekawe czy zlapia kogos. Nie wiem jeszcze ktory to warszawski real, jak sie dowiem to napisze.
    A widzialam dzis reklame Itaki - stowarzyszenia zajmujacego ssie poszukiwaniem zaginionych, z prosba o wsparcie i myslalam sobie jaka to trzeba byc gapa i ofiara losu, zeby zgubic dziecko. Jak widac nie trzeba wiele.
    UWAZAJCIE I NIE SPUSZCZAJCIE DZIECI Z OKA NAWET NA SEKUNDE! Na razei podejrzewa sie, ze ktos podszedl z wacikiem z eterem od tylu do dziewczynki, potem szybko na rece, do sasiedniej alejki i juz dziecka nie ma.
    Shyshka
  •    
       

    #2
    ale przeraziłas mnie tym zdarzeniem mrozi krew w żyłach normalnie szok

    http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
    BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
    .

    Skomentuj


      #3
      dobrze że mieszkam w małym miasteczku tu się wszyscy znają... MASAKRRRRA
      1.03.2009 9:55 FILIPEK

      Skomentuj


        #4
        aż wierzyć się nie chce....SZOK

        i nie nagłośnili sprawy w TV czy coś przeoczyłam?
        Julek 15.o2.2oo7r



        Skomentuj


          #5
          To przeciez jest STRASZNE!!!!!!!!! az strach pomyslec ze to moze sie zdarzyc wszedzie,az mi ciarki przeszly,,, Trzeba miec oczy szeroko otwarte

          Skomentuj


            #6
            http://facet.wp.pl/kat,1007819,wid,1...adomosc.html?P[page]=2

            znalazłam analogiczny artykuł na ten temat....
            chodzę na zakupy z synkiem i nawet nie przeszło mi przez myśl, że ktoś mógłby go porwać, jedyne czym się obawiałam to tego, aby się nie zgubił!
            Julek 15.o2.2oo7r



            Skomentuj


              #7
              Jak sie ciesze ze mi wierzycie, umiescilam to na innym forum i zostalam wysmiana ze to opowiesc dla niegrzecznych dzieci. Naj wazniejsze to wiedziec, zeby zapobiegac. I nie nalezy myslec ze to moze sie przydarzyc wszystkim tylko nie mnie, jak wypadek samochodowy itp.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Temat naprawdę dobry!Ale przerażającyPowiem wam że miałam niezłego stracha jak moj synek na zakupach oddalił się od nas właśnie w takim dużym sklepie.Oczami wyobraźni właśnie taki scenariusz sobie napisałam.I nie wiedziałam co zrobić!Nie mogłam go znaleźć Dobrze że poruszyłas ten temat !Przynajmniej wiem co mogę zrobić w takiej sytuacji!
                Ewa
                moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                3150g.55cm.
                10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                Skomentuj


                  #9
                  Kochane Mamy!

                  Miejcie dlatego tyle oczu wokol glowy ,by miec zawsze wasze maluchy w polu widzenia.Inawet na chwile nie zamykajcie ich!Nawet jesli promocja w marketach jest super okazja,zwlaszcza dla ludzi bez sumienia.

                  Skomentuj


                    #10
                    Po pierwsze ze tak sie uczepie - co a sytuacja ma do Pielegnacji dziecka ?

                    Po drugie takie rzeczy sie zdarzaly, zdarzaja i zdarzac beda, zadna Ameryka dlatego zamiast zajmowac sie zakupami pozwalajac dziecku chodzic gdzie chce - pilnujcie dzieci albo zostawiajcie je w domu z babcia.Bo szajbusy sa wczedzie. Real czy Tesco - wszystko jedno. I w kosciele moze sie to zdarzyc. Ja znam przypadek kiedy kobita probowala wyjac innej dziecko - dzieki Bogu bylo zapiete pasami - dodam ze matka trzymala wozek i ogladala wystawe sklepowa.

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      To straszne jest
                      Już wcześniej słyszałam o takich sytuacjach, jedna niestety skończyła się tragicznie. Dla mnie pocieszające jest to że te akcje się dzieją głównie w Wa-wie. Ale to tylko powinno wzmóg ostrożność warszawiaków.
                      Last edited by brzozak; 04-06-2009, 10:03.

                      Skomentuj


                        #12
                        brzozak, kiepskie pocieszenie...

                        taka sytuacja może zdarzyć się wszędzie,
                        nie tylko warszawiacy powinni być ostrożni...
                        Julek 15.o2.2oo7r



                        Skomentuj


                          #13
                          dokładnie
                          czesto słyszy się o różnych tragediach w miejscach gdzie psy dupami szczekają więc nie ma co się cieszyć że się w warszawie nie mieszka.

                          Ja jak to przeczytałam to zamarłam
                          Moja Julka biega po marketach w samopas - niestety
                          Ma ulubione stoiska i tam odrazu leci a ja jak zrobię zakupy to idę i ja stamtąd zabieram.
                          Powiedziałm jej o tym co przeczytałam to dzisiaj do przedszkola szła trzymając się za wózek.


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            #14
                            Wiecie ja Julka zawsze zostawiam z dziadkami. Po pierwsze szybciej i sprawniej mi te zakupy się robi a po drugie właśnie mam świadomość, że
                            mogę nie przypilnować go w każdej sekundzie.
                            Wiem, ze nie każdy może pozwolić sobie na pozostawienie dziecka, ale
                            market to faktycznie jest idealne miejsce. Rodzice mają uśpioną czujność,
                            szukają po półkach produktów, zastanawiają się nad kolejnym zakupem, czytaja listy zakupów, skreślają coś na nich. Dzieciom też główki chodzą
                            na lewo i na prawo, bo tyleż rzeczy na około i też tych rodziców nie pilnują.

                            A przypomniało mi się... moja kuzynka jak chodzi z moim chrześniakiem do
                            marketu to zostawia go zawsze w dziale zabawek, ona sobie robi zakupy
                            a on sobie ogląda. Matko jedyna dobrze, że jemu się nic nie stało nigdy.
                            Muszę do niej zadzwonić.

                            Majek nie przeczytałam wczesniej twojego postu, widzę, że Jula podobnie się zachowuje jak ten mój
                            chrześniak
                            Julek: 10/3/2008

                            Skomentuj


                              #15
                              U mnie właśnie tak to wygląda Julka idzie sobie do działu z ksiażkami/gazetami lub na górę do zabawek a ja robię zakupy i po nią potem idę. Dzieci nie zostawiam z babciami jak robię zakupy bo w centrum mieszkam więc bez sensu.


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X