Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

śmierć łózeczkowa?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    śmierć łózeczkowa?

    Wlasnie ogladałam "mamo to ja" na TVN styl i mowili o smierci łozeczkowej. Usłyszalam, ze nie powinno palic sie w miejscu w ktorym przebywa dziecko, w zadnym pomieszczeniu nawet na balkonie..., bo to moze spowodowac smierc łózeczkową.JA nie pale, ale moj mąż owszem...Nie pali przy dziecku, lecz w drugim pokoju, niestety balkonu nie mamy Co wy o tym myslicie? CZy wasi męzowie palą? , a moze oni w tej tv przesadzaja?
    Bartuś 26.06.08
    Już potrafię raczkować i mam 8 ząbków
  •    
       

    #2
    My nie palimy w ogole, ale zakupilismy monitor oddechu, przydal sie w pierwszych miesiacach zycia synka. Ogolnie polecam to uzadzenie, ma sie wtedy spokojne nerwy i sen.

    Skomentuj


      #3
      U mnie dokładnie tak samo,mój mąż pali ale sam doskonale wie że nie może w domu ani na balkonie, mamy jeszcze klatkę więc tam wychodzi i pali.
      Wojtuś 28.11.2007

      Skomentuj


        #4
        My nie palimy i też nie pozwalam palić przy Julku.

        Badania mówią, że w większości przypadków śmierci łóżeczkowej,
        któreś z rodziców paliło, ale nie wiem czy nie był to przypadek.
        Moim (powtarzam moim) zdaniem na śmierć łóżeczkową składa się
        nie tylko palenie (bo taka śmierć w rodzinach niepalących, też się
        zdarza)

        Skomentuj


          #5
          Napisane przez kitty249 Pokaż wiadomość
          Wlasnie ogladałam "mamo to ja" na TVN styl i mowili o smierci łozeczkowej. Usłyszalam, ze nie powinno palic sie w miejscu w ktorym przebywa dziecko, w zadnym pomieszczeniu nawet na balkonie..., bo to moze spowodowac smierc łózeczkową.JA nie pale, ale moj mąż owszem...Nie pali przy dziecku, lecz w drugim pokoju, niestety balkonu nie mamy Co wy o tym myslicie? CZy wasi męzowie palą? , a moze oni w tej tv przesadzaja?
          Rowniez to ogladałam ale oprocz tego mowili ze na taka smierc sa narazone dzieci kotre sa w jakis sposob chore od urodzenia.
          Smierc lozeczkowa grozi dzieciom od 2 do 6 m-ca bynajmniej tak mowili.
          A takze spanie na brzuchu , ale nie koniecznie bo przeciez ile dzieci spi na brzuchu?
          Amelia 12.03.08

          Skomentuj


            #6
            ja myslę że przesadzili w tym programie.
            dzidzius mojej cioci zmarł w nocy jak spał i wcale nie palą.
            co do palenia w domu to nie uznaję, ale to dlatego że z mężem nie palimy. widzę że sąsiad też wychodzi na klatkę chociaż mają balkon.
            ale to tylko moja opinia więc mnie tu nie zlinczujcie!
            bo juz tu kłótni parę na forum było.
            co do monitoru oddechu, super sprawa to jest, nieźle się sprzedaje ale - jest nie mała cena.
            Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

            Skomentuj


              #7
              oprócz palenia na śmierć łóżeczkową składa się wiele innych czynników
              ja nie pale ale mąż pali i to na balkonie
              co to za różnica czy na klatce czy na balkonie?

              na szczęście pali niewiele "po godzinach" w większości w pracy


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                ja tylko napisałam że sąsiad tak robi,
                ale na balkonie to chyba żadna różnica,
                no chyba że latem są otwarte okna.
                Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                Skomentuj


                  #9
                  Napisane przez pinklady Pokaż wiadomość
                  ja myslę że przesadzili w tym programie.
                  dzidzius mojej cioci zmarł w nocy jak spał i wcale nie palą.
                  co do palenia w domu to nie uznaję, ale to dlatego że z mężem nie palimy. widzę że sąsiad też wychodzi na klatkę chociaż mają balkon.
                  ale to tylko moja opinia więc mnie tu nie zlinczujcie!
                  bo juz tu kłótni parę na forum było.
                  co do monitoru oddechu, super sprawa to jest, nieźle się sprzedaje ale - jest nie mała cena.
                  a gdzie tu powód do linczu ??

                  A jak ja widzę, że ktoś pali na klatce to zwracam uwagę.
                  Mnie to osobiście przeszkadza, bo jak otwieram drzwi to potem papierochy
                  czuję w domu

                  Skomentuj


                    #10
                    osobiście tez nie lubię jak sąsiad pali na klatce bo mam cienkie drzwi i czasem czuć dym, czy tak jak pisałaś jak się wyjdzie na klatkę to śmierdzi, nie cierpie papierosowego dymu.
                    u mnie tez palą w windzie i jak mam do takiej z małym wsiąść to mnie trafia!
                    cholerka zero kultury!
                    Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      cale szczescie w irl.jest zakaz palenia w pomieszczeniachw domu tez nikt nie pali a palacy goscie musza wychodzic do ogrodkaponiewaz moja coreczka po urodzeniu byla powaznie chora to dla spokojnosci kupilismy monitor oddechu.
                      shannon

                      Skomentuj


                        #12
                        Napisane przez nicola
                        co to za różnica czy na klatce czy na balkonie?
                        Dla mnie jest z klatki korzystają inni mieszkańcy i nie muszą wąchać dymu...
                        i o to mi chodziło, że co to za rónica czy na klatce czy na balkonie skoro i tak czuć papierosami
                        nawet z balkonu czuć jak wiatr zawieje

                        męża często ganiam na dwór ale teraz zimno to mu sie nie chce
                        (chociaz właśnie teraz poszedł zapalić przed blok)


                        JULA

                        MAJA

                        OLGA

                        Skomentuj


                          #13
                          Napisane przez pinklady Pokaż wiadomość
                          osobiście tez nie lubię jak sąsiad pali na klatce bo mam cienkie drzwi i czasem czuć dym, czy tak jak pisałaś jak się wyjdzie na klatkę to śmierdzi, nie cierpie papierosowego dymu.
                          u mnie tez palą w windzie i jak mam do takiej z małym wsiąść to mnie trafia!
                          cholerka zero kultury!
                          noo dokładnie ja mam to samo, tylko niestety windy nie mam i to
                          jest moje utrapienie... ale nie ważne

                          A teraz jak zdrożały papierochy to ludzie kupują takie śmierdziele
                          ja nie wiem ruskie, ukraińskie....., że wytrzymać się nie da

                          Skomentuj


                            #14
                            czytałam że spadek potasu powduje śmirć łóżeczkową(niestety nie pamiętam gdzie o tym czytałam). co do palenia, mój mąż też pali, wychodzi do piwnicy, albo na dwór, ale i tak przesiąka tym dymem, jak przyjdzie to czuć

                            Skomentuj


                              #15
                              Ja mam znajomą, która zawsze paliła wciąży w kuchni przy swoich dzieciach, od kąd były maleńkie, nawet drzwi do pokoju nie zamykała,najlepsze że ona uważa że jest wiele bardziej szkodliwych rzeczy na świecie, teraz ma już dorosłe dzieci, ale jej córka jest od małego chorowita, teraz ma 18 lat a już od kilku lat ma straszne zaburzenia hormonalne i prawdopodobnie nie będzie mogła mieć dzieci. Znajoma chciała palić też przy moim dziecku, ale mój mąż zrobił jej awanture

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X