Bombelek na pisiorku

[Dorinka11]

Czy któraś z was spotkała się z takim problemem jak mój?
A mianowicie... mojemu synkowi wyszła jakaś gulka na "ptaszku". Byłam u lekarza pierwszego kontaktu i powiedział że być może mój mały ma fizjologicznie za małą skórke na napletku... mam się wybrać do chirurga... Sama myśl mnie przeraża.
Bombelek stosunkowo do samego członka jest duży... i zastanawiam się co to może być. Wygląda jak by pod skórke dostał się bombelek powietrza( jest bardzo mięciutka, dosłownie jakby pod wybrzuszeniem nie było nic!)
Pomóżcie...
Do chirurga ide w poniedziałek.

[pieczulka]

Odp: Bombelek na pisiorku

spokojnie.
moj mial "bąbelek"z mastką pod skórką napletka, mysmy najpierw probowali odklejac napletek w domku po przez mocne naciaganie skórki (z jakims tam kremem), u nas szlo to bardzo opornie i z pania doktor zadecydowalismy o zabiegu odklejania, do 3 roku podobno jest fizjologiczna stojka ale jezeli juz mial problemy to lepiej teraz bo bedzie mniej pamietal(mial ok roku) niz jak bedzie mial 3 latka, bo jak doktorka mowila ze potem zdaza sie ze chlopcy maja uraz psychiczny i odbija sie u nich to na seksualnosci, a teraz to normalne dla niego bylo ze sam sie nie myje i w roznych miejscach mama mu majstruje
teraz ma 2,5 roku i nie lubi jak mu sie majstruje przy siusiaku ale jak czasem pozadnie sie myje to bezproblemu daje sobie obciagnac napletek i tam umyc, ino troche go to krepuje...

[Dorinka11]

Odp: Bombelek na pisiorku

No ja wczoraj też mu porządnie naciągałam tą skórke i tylko z jednej strony ładnie schodzi z drugiej wygląda tak jak by był mocno przyklejony i tam właśnie jest ten bombelek... Ide zobaczyc co wymysli sadysta znaczy sie chirurg ;D

[pieczulka]

Odp: Bombelek na pisiorku

masc przy ktorej obciagalismy pisiorka i potem po zabiegu smarowalismy to diprogenta czy jakos tak a sam zabieg byl przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym