Kochane Mamusie, Mamuśki, Mamy itd itp
Nasz aniołek przechodzi podobno klasyczny bunt dwulatka... nie wiem czy już oszaleć czy za chwilę... Nie - to ostatnio ulubione słowo naszego szkraba.
- Idziemy na spacer. - Nie!
- Myjemy ząbki. - Nie!
- Zjemy obiadek. - Nie!
- Posprzątamy zabawki! - Nie! i tak mogłabym wymieniać przykłady i wymieniać... Nie wiem czy to moje przesilenie wiosenne czy po prostu zmęczenie organizmu czy też rzeczywiście bunt dwulatka to mały koszmarek...
Nasz aniołek przechodzi podobno klasyczny bunt dwulatka... nie wiem czy już oszaleć czy za chwilę... Nie - to ostatnio ulubione słowo naszego szkraba.
- Idziemy na spacer. - Nie!
- Myjemy ząbki. - Nie!
- Zjemy obiadek. - Nie!
- Posprzątamy zabawki! - Nie! i tak mogłabym wymieniać przykłady i wymieniać... Nie wiem czy to moje przesilenie wiosenne czy po prostu zmęczenie organizmu czy też rzeczywiście bunt dwulatka to mały koszmarek...
Skomentuj