Taak, moja ma trzy miesiące i najchętniej byłaby ciągle goła i najlepiej bez pieluchy. Rozbierać się uwielbia, ale kiedy próbuję rękawki zakładać zaczyna się wojna, o czapce nawet nie wspominam Chyba większość dzieciaków tak ma.
u mnie jest ostro.moj synek ktory skonczyl w zeszla niedziele roczek bardzo nie lubi sie ubierac.jest krzyk,placz i gryzie mnie tymi dwoma zabkami tak bolesnie ze siniaki zostaja.
Moje bliźniaki mają dopiero 3,5 mies,ale Miłoszek już teraz zaczyna marudzić, gdy go ubieram. Co to będzie później??????????
A jeśli chodzi o czapeczki, to moja kuzynka podpowiedziała mi sposób: gdy pozwoli się maluszkowi, by nam założył czapkę, to nie będzie problemu, byśmy to my jemu też założyły. Podobno działa.
u nas ubieranie rozbieranie do tragedia płacz i wrzask.... czasem tylko uda sie na spokojnie a czasem trzeba się prosic i wymyślac różne historie by sie ubrac i wyjśc
Co do czapki to slyszalam, ze dziecko powinno sie od poczatku uczyc jej noszenia. Sprawdzona i ponoc skuteczna metoda jest za kadzym razem gdy zalozy sie dziecku czapke (jeszcze wtedy gdy sie nie buntuje) podejsc z nim do lustra i wyglosci same pochwaly na temat jak ladnie wyglada i przekonac, ze to jest niezbedna czesc garderoby. Przy starszych dzieciach (przedszkolaki) trzeba swiecic przykladem i tez ubierac czapke. Bo co to za przekonywanie, ze trzeba nosic skoro mama nie nosi
Nie wiem jak to bedzie, bo ja czapek nie lubie, ale chyba jakas fajna kupie jak juz bede miala dziecko zeby dawac mu dobry przyklad
Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...
to moje dzieci pod tym względem to są anołki starszy synek powoli zaczyna sam się ubierać i wybiera sobie to co chce założyć ( tzn ma do wyboru np dwie koszulki, dwa majteczki itd) i sprawia mu to frajde a jak go jeszcze zaczne chwalić i bić brawo to jest wtedy w siódmym niebie
u nas największy bunt jest przy czapce i kombinezonie czy kożuszku
ale zawsze staram sie czymś dziecku odwrócić uwagę żeby mocno nie płakało
ostatnio działa śpiewanie Maja słucha a ja szybciutko ubieram
Skomentuj