Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marzec-kwiecień 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Marzec-kwiecień 2011

    Lulla ja już tyle razy zastanawiałm się nad parowarem i jakoś nigdy sie na niego nie zdecydowałam ale jak ak zachwalasz kto wie

    co do but ów to wydaje mi się że mimici sa o niebo lżejsz węższe i ładniej leża na nóżce
    infanty są już na grubszej podeszwie i cięższe
    Lulla co do adidasków z pumy mają rewelacyjne moje laski maja tak wąską nóżkę że tylko te się nadają
    choć Julce i z Nike kupuję ale ona to juz inna bajka
    Attached Files


    JULA

    MAJA

    OLGA

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Marzec-kwiecień 2011

      wiecie ja to jestem szcześliwa że mam pod nosem tego outleta
      tymbardziej że w outlecie można znaleść stare sprawdzone modele a już w sklepie firmowym nie zawsze


      JULA

      MAJA

      OLGA

      Skomentuj


        Odp: Marzec-kwiecień 2011

        ulcia, trudno by mi było jakieœ przepisy tutaj podać konkretne, bo ja właœciwie wszystko na oko robię i w zależnoœci na co mam smaka i ochotę danego dnia. Dania obiadowe możesz sobie dowolnie komponować, zakładajšc ze na poczštek gotowania na parze nie robimy nic wieloskładnikowego i skomplikowanego. Np chcesz rybę, to robišc ja z ziołami, to ja robię tak: Jeœli mam œwieże zioła, lub suszone to wtedy w filecie robię kieszonkę i tam wkładam w zależnoœci od upodobań no bazylię, czy kolędrę, czy tymianek itp. Lepiej sprawdza się filet w kostce, łatwiej go tak nadziać. Rybkę leciutko solę, lub skraplam cytrynš. Chyba że planuję sos na bazie cytryny, lub z jej dodatkiem (najbardziej właœnie polecany do ryb), to już ryby w niej nie bełtam. Można tylko opruszyć ziołami wtedy, np tymiankiem (troszkę dodajšc też do aromatyzera w parowarze). Najbardziej popularne do ryb sš zioła prowansalskie, ale to już co kto lubi. Na marginesie zaznaczam że przy kupnie sproszkowanych przypraw ziołowych, patrzcie koniecznie na skład. Niestety bardzo często jest to niemal sama sól (np w proporcji 80% soli i 15% ziół)! Polecam program "wiem co jem", ja się z niego nauczyłam na co zwracać uwagę przy wyborze naprawdę wartoœciowych produktów i omijać wiele producenckich trików.
        Sos do takiej ryby można zrobić np jogurtowo - cytrynowo - koperkowy. Do jogurtu wyciskam tak pół cytryny (można mniej lub więcej w zależnoœci czy posmak ma byc mocniej czy mniej kwaskowy). Dodaje posiekany koperek, tak na oko, byle nie przebrać. No i sól i œwieżo zmielony pieprz do smaku. Rybę polewam sosem, do tego pieczone ziemniaczki z odrobinš masła i posypane koperkiem. Talerz dekoruję zieleninkš i plastrami cytryny i voila. Smacznego!

        Jeœli ryba ma być z warzywami, to dodaje znów według upodobań pokrojone w plastry lub czšstki warzywka np marchewkę, cukinię, kalafior, brokuła itp Rybę lekko solę,lub skraplam cytrynš, układam na pierzynce z pokrojonej w plastry cebuli, okładam warzywami, polewam oliwš z oliwek, lekko okruszam ziołami: bazylia, koperek, pietruszka. Po upieczeniu, już na talerzu, powtarzam ten proces, znów polewam oliwš i lekko posypuję ziołami. Jeœli chcemy żeby ryba nam bardziej przeszła aromatem I sosikiem z warzyw, możemy wszystko razem zapakować ładnie w folię i tak uparować. Smacznego!

        Mi też już się zdarzyło nie raz, coœ sobie w sklepie upatrzeć, a kupić na allegro. Macie rację, często cenowo bardzo się opłaca

        majajula dobrze ci z tym outletem, zawsze jakieœ kšski można wynaleŸć i przede wszystkim tanio.

        Wiecie, Dominik trzeciš noc nie obudził się w nocy na cyca Niby powinnam się cieszyć ale...ja się i tak obudziłam i cycki mnie mrowiły...i chyba wyłapałam lekkiego dołka...hmmmm. Akurat teraz po roczku i już na te ciepłe miesišce planuję przenieœć go na stałe do łóżeczka, więc pewnie bardzo dobrze się składa tyle że...buuuuuuuuuu


        Skomentuj


          Odp: Marzec-kwiecień 2011

          lulla to w takim razie ciesz się z tego, że Dominik tak ładnie śpi bez cyca.
          Dla mnie pobudki były bardzo uciążliwe i w tym momencie strasznie doceniam,to że on przesypia całe noce. Od 4 dni śpi sam w pokoju i to był dopiero super pomysł ma spokój, ciszę, ciemno i spokojnie sobie chrapie. Dopóki był z nami w jednym pokoju, to do momentu kiedy my się nie kładliśmy, wędrował po łóżeczku, przebudzał się, popłakiwał przez sen, spał bardzo nerwowo.

          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

          Skomentuj


            Odp: Marzec-kwiecień 2011

            Scaarlett, u mnie trochę inaczej niż u ciebie, bo Dominik nie spał z nami w naszym pokoju, tylko ja z nim w pokoju dzieciaków. Wstawilam tam szerokš rozkladanš wersalkę i na niej sobie œpimy z Domiœkiem od jego urodzenia. Dlatego komfort snu mały ma zapewniony od poczštku, bo chodzi spać o 19 i najpierw jest tam sam. Ma ciemno i cicho, bo mała w między czasie oglšda wieczorynkę (u nas), je kolacje, kšpie się itp. Koło 20 kładzie sie w naszym łóżku i opowiadam jej bajkę, albo czytam ksišżeczkę, rozmawiamy jak nam minšł dzień i takie tam. Potem przenosi się na swój tapczanik i już po cichutku zasypia (żeby nie obudzić brata). Często zasypia już u nas, np podczas czytania, to wtedy po prostu jš przenoszę. Zazwyczaj o 20, lub trochę po, dzieci œpiš już oboje. Ja wiadomo, kładę się póŸniej. Siedzę zatem z mężem i oglšdamy filmy, jak nie mam ochoty to sobie czytam itp, w każdym razie całe wieczory spędzamy już tylko we dwoje A jak już się kładę spać to idę do Dominika. Jest mi tak o tyle wygodniej że jeszcze do niedawna młody budził się dwa razy na cyca w nocy. Gdyby był sam w pokoju dzieci, to wiadomo zaczynałby płakać, budziłby siostre, ja bym musiała też się zrywać i gnać do niego i tak dalej. Żeby był z nami w naszym pokoju to też sobie nie wyobrażałam od poczštku bo my jesteœmy z mężem nocne marki, a poza tym potrzebujemy zachowywać się swobodnie, a nie przemykać całe wieczory na palcach. A tak wszyscy sš zadowoleni, każdy ma zapewniony maksymalny komfort snu itp. Np pobudki nigdy nie były dla mnie ucišżliwe, bo praktycznie na œpiku podawałam młodemu pierœ i spalam dalej. Wyglšda jednak na to że czas wracać do męża bo synuœ już mamy w nocy nie potrzebuje. Oczywiœcie z jednej strony mnie to cieszy, z drugiej jednak jest lekki psychologiczny, zawód, żal, smutek, czy co tam...


            Skomentuj


              Odp: Marzec-kwiecień 2011

              Lulla zazdroszczę Ci spania już bez małego U nas ze względu na ząbkowanie (znowu) Lila śpi z nami.

              Dajecie już swoim maluchom jogurty typu danonki? Ja nadal Lilce daję te jogurty do jej wieku przeznaczone i zastanawiam się kiedy będę mogła jej podać danonka. Nie ukrywam że te co je teraz to kosztują 10zł za 4 kubeczki a ona je je codziennie. Zaraz bankruta strzelę



              Skomentuj


                Odp: Marzec-kwiecień 2011

                Ja absolutnie nie podaję danonków i nie będę podawać, to jest dla mnie syf nad syfem. Reklamują, że dla maluchów, że super zdrowe. Sam cukier, chemia i za dużo wszystkiego w składzie. Masa dzieci ma po nich uczulenie. Ja zaczęłam wprowadzać małemu już zwykłe jogurty, serki homo na przemian z tymi dla niemowląt i mały je akceptuje, nie ma żadnych sensacji. Wybieram rodzime, pobliskie mleczarnie regionu, produkty są bez porównania. Najważniejsze, że nie są napakowane syfem i ulepszaczami. Na to zwracaj uwagę im mniej w składzie tym lepiej.

                lulla ja rozumiem twoje wątpliwości do do samotnego spania Dominika. Bartuś mimo, że spał z nami, to od zawsze w swoim łóżeczku, ale sama wiesz, że masz kontrolę nad tym co się dzieje. Słyszysz każdy oddech, każde marudzenie, przeciągnięcie się, ruszenie nóżką Człowiek się tak bezpiecznie i pewnie czuje jednak plus spania w osobnym pokoju zauważyłam pierwszej nocy. Wszyscy śpimy spokojnie,nie nerwowo, nie nadsłuchujemy każdego szmeru, tego co się dzieje w koło rano jestem bardziej wyspana

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Marzec-kwiecień 2011

                  Ja pamiętam jak jakieś 2 miesiące temu dałam małej danonka i ją przeczyściło A jakie jogurty czy serki homogenizowane polecasz żebym wiedziała od czego zacząć



                  Skomentuj


                    Odp: Marzec-kwiecień 2011

                    ulcia ty masz samo dobro pod nosem http://www.osm-limanowa.com.pl/oferta/oferta.html
                    spróbuj popatrzeć na pólka w sklepie może robią tez jogurciki czy serki

                    ja lubię przetwory z Miechowa, od Bachy, Mlekowity, Mlekpola, OSM Łowicz, Krasnystaw, Joggser.
                    Piotrek czasem wcina jakiś jogurt z danona czy z bakomy.
                    W sklepie porostu czytaj etykiety, a wszystkiego się dowiesz, bo najczęściej te niereklamowane produkty, o nieznanych etykietach są robione przez świetne, sprawdzone firmy, o jakości jedzenia już nie wspomnę.
                    Last edited by Scaarlett; 07-03-2012, 10:55.

                    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                    Skomentuj


                      Odp: Marzec-kwiecień 2011

                      Znalazła się moja obrączka!!!! Dokładnie nie wiem gdzie była bo znalazłam ją w szkatułce na biżuterię. Akurat kolczyki chcialam schować no i tam była. Dla jasności napewno ją stamtąd brałam w sobote i mialam ją na uczelni. To sprawka mojego emka. Znalazł ją i odłożyl na miejsce i pozwolił żebym się tak zamartwiała o nią... Ech, jestem trochę zła na niego ale najważniejsze że się znalazła.

                      Scaarlett niestety nie ma w tej ofercie jakiś jogurtów czy serków



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Marzec-kwiecień 2011

                        ulcia, ja jeszcze z młodym spałam dziœ, ale przymierzam się do przeniesienia go do łóżeczka i do powrotu do swojej sypialni. Dominik dziœ czwartš noc nie obudził się na cyca, więc już chyba tak zostanie. Choć dziœ też spał niespokojnie, kręcił się, tyle że nie wybudził. Myœlałam że brzuszek go boli, bo wieczorem Viki uczęstowała go drzemem wiœniowym, ale rano zajrzałam mu do paszczy i mamy czwartego zšbka w natarciu. Lada chwila się przebije i będziemy mieć komplet jedynek. I pewnie ten zębol mu trochę dokuczał, bo od rana też tarmoli gryzaka co chwila.

                        Mój owoce wcina w każdej postaci i nic mu nie jest. Je również (oczywiœcie w granicach rozsšdku) cytrusy, bardzo lubi mandarynki, a kwaœne kawałki pomaranczy ciumka i nawet sie nie skrzywi. Viki też tak miała od maleńkoœci i ma nadal, do tej pory cytrynę wyjada nam z herbat. Dominik je też już dżemy, oczywiœcie właœnej roboty, czyli praktycznie na samej truskawce np i w ogóle go to nie rusza. Jednak dzieci sš różne, bo kilka dni temu kumpela się mnie spytała, od kiedy można podac kiwi, ja jej na to że Dominik je juz od jakiegoœ czasu po trochu, ta poczęstowała swojego synka (miesišc starszy od mojego) i jej maluch po połgodzinie wszystko zwymiotował..

                        Co do jogurtów, ja podaje te same co ty ulcia, czyli te przeznaczone dla niemowlšt, ale jeszcze częœciej kupuje naturalne i sama tam wkładam owocki. Dominiœ też lubi z odrobinš miodu (dosłownie kapkš dla smaczku) i pokruszonym biszkoptem lub sprasowanymi orzechami.

                        SUPER ŻE OBRĽCZKA SIĘ ZNALAZŁA!!!


                        Skomentuj


                          Odp: Marzec-kwiecień 2011

                          Parę tygodni temu też Lilka po mandarynce zwymiotowała.
                          I te kręcenie bez wybudzania to u nas typowe ząbkowe zachowanie. Od dwóch tygodni co noc to przerabiam, bo Lilce wyrzynają się dwie dwójki z góry na raz. Myślę że do roczku jej spokojnie się przebiją wkońcu i będzie inne spanie

                          Z obrączką zabawnie, bo mój em się zarzeka że on jej nie znalazł. Sypialnie mamy zamykaną na klucz więc nikt pod naszą nieobecność jej nie podrzucił. Jakieś czary mary chyba. Już w to nie wnikam, jestem szczęśliwa że się znalazła



                          Skomentuj


                            Odp: Marzec-kwiecień 2011

                            Bartek po kiwi ma już po godzinie biegunkę, a do końca dnia tak jeszcze ze 3 luźne kupki więc nie daję. Tak samo miałam z Piotrusiem, wszystkie owoce wcinał i nic mu nie było, a po kiwi taka sraczka, że szok. Wyeliminowałam go zupełnie z jego diety. Co jakiś czas robiąc ponowne próby, które kończyły się niestety z takim samym skutkiem i tak doszliśmy do dnia kiedy po 4.5 roku życia spróbował kiwi i nie poleciał od razu na wc
                            Dlatego jak widać, różnie to z tymi owocami i dziećmi bywa
                            Pamiętam jak bratanica emka była mała, cierpiała na chroniczne zatwardzenia. Byłam w szoku, że przeczyszczająco na nią działa.. brzoskwinia. Ledwo ją polizała, a już kupa była Dodam, że nic poza nią nie działało

                            ulcia jupi jupi jupi! super, że się obrączka znalazła!

                            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                            Skomentuj


                              Odp: Marzec-kwiecień 2011

                              Ulcia super że obrączka się znalazła

                              co do jourt.ów i serków to ja kupuje naturalne i z nimi mozna cuda deserowe wymyślać
                              dodać łyżeczkę kakao dla dzieci i jest jogurt na słodko dodać miodu i np płatków owsiaych błyskawicznych
                              pokruszyć chrupki czy biszkopty dodać dzemu albo innych babcinych powideł
                              Majka zajada się jogurtem z orzechami ale Olga jeszcze nie jadłą takiego

                              a serki mam z Rolmleku czy coś takiego i dla nas i wagowo i konsystencją odpowienie

                              czasem zaszalejemy i dla dzieci typowe kupimy ale one cenowo drogie a samemu można niezłe jogurciki stworzyć


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: Marzec-kwiecień 2011

                                Dla dziewcząt, które znam
                                moc życzeń dzisiaj mam,
                                dużo zdrowia, szczęścia i miłości
                                oraz kwiatów i radości,
                                niechaj się to niesie na cały kraj,
                                dziś dla pań wszystko naj... naj... naj.



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X