Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marzec-kwiecień 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Marzec-kwiecień 2011

    Obroniłam się i to na 5! jupi jupi uffffff
    strasznie się denerwowałam, miałam stawić się na 8 rano, a że było nas 10, to naczekałam się dwie godziny. Myślałam, że padnę z nerwów, ale sama obrona nie była straszna. Muszę przyznać, że raczej przyjemna. Komisję widać zainteresował mój temat i po pytaniach wywiązała się między nami dyskusja. Widziałam, że podobały im się moje argumenty i uzasadnienia, a badania własne uznali za bardzo ciekawe
    Spadł mi kamień z serca!

    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Marzec-kwiecień 2011

      Ulcia zdrówka dla Lilci z okazji urodzin a Scaarlett gratulacje obrony

      Przepraszam ,ze tak późno życzenia dla Lilci ale dopiero się ogarnęłam po problemami z kupka małego. Wczoraj byliśmy u gastrologa dostałam skierowanie do kardiologa na usg jamy brzusznej i w kwietniu idziemy na wlewkę do szpitala będą mu badać układ pokarmowy i wydalniczy czy nie ma tam żadnych guzów albo nieprawidłowości.

      Skomentuj


        Odp: Marzec-kwiecień 2011

        Pani magister gratulujemy!!! Zdolna jesteś.

        jawmagda dziękujemy za życzonka i nic się nie dzieje że nieterminowe Ja rozumiem, macie przecież ważniejsze sprawy A z drugiej strony kobieto to ja Cię podziwiam. Macie nerwy i zdrowie. Nie jeden by się załamał. Modlimy się za was i życzę dużo zdrowia i siły dla was i Filipka.

        Ja dziś odebrałam swoje prawko i pojechaliśmy się z emkiem i Lilcią przejechać. Fajnieeee było



        Skomentuj


          Odp: Marzec-kwiecień 2011

          magda na pewno będzie dobrze! wszystko będzie dobrze! Czekamy na nowe zdjęcia Filipka, bo dawno nic nie dodawałaś, a pewnie z niego już kawał chłopa

          ulcia no to teraz jak siadłaś za kółkiem tak już nie wysiądziesz z samochodu ja uwielbiam jeździć

          Emocje po obronie opadły. Odebrałam chyba ze 100 telefonów z gratulacjami i każdy pyta: i jak i jak? już nie mam siły opowiadać hahahaha
          W nagrodę poszliśmy na wypasiony obiad do meksykańskiej knajpy, oj poszaleliśmy, a teraz zdycham z przejedzenia

          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

          Skomentuj


            Odp: Marzec-kwiecień 2011

            Jak przeczytałam twojego posta to aż zgłodniałam
            No ciągnie, ciągnie do auta.

            Od trzech dni Lilce wprowadziłam dwie drzemki a nie trzy jak do tej pory miała. Odpukać jest lepiej, nie marudzi przy zasypianiu jak wcześniej. I zagęszczam jej mleko i je z butelki. Wcześniej zagęszczonego z flachy nie tknęła. Musiałam jej łyżeczką podawać. Chyba musiała dojrzeć do tego
            Muszę wypić kawkę, bo coś mnie głowa boli.



            Skomentuj


              Odp: Marzec-kwiecień 2011

              Hej mamcie, ja tylko na chwilkę, wpadam przelotem bo ostatnio sporo się dzieje u nas i na siedzenie przed kompem czasu brak. Dlatego też spóŸnione ale goršce życzenia urodzinowe dla Lilianki. Niech pięknie roœnie na pociechę rodzicom, a każdy dzień niech dostarcza jej samych słodkich wrażeń

              Scaarlett GRATKI I wielkie brawa za œwietne przygotowanie do magisterki, jak się idzie tak przygotowanym to obrona może być tylko przyjemnoœciš

              jawmagda, trzymaj się i powodzenia na kwietniowych badaniach Filipka!

              My jedziemy do warszawy na tš konsultacje okulistycznš 27go, mam nadzieję że Dominiœ nas niczym nie zaskoczy do tej pory, a doslownie to że mu nic nie wyskoczy na ciałku hahaha Na razie odpukać, jest zdrowy, nawet jakiœ czas temu chrypka znikneła całkowicie.
              W domu mamy lekkie urwanie głowy, bo moja córcia obecna cały dzień to........ może przemilczę, ale na nudę nie narzekam z niš nigdy. Absorbujšce dziecko to w tym przypadku za mało powiedziane Na dodatek w poniedziałek przyjechała do nas na tydzień córka moich znajomych z anglii, która miała już wiatrówkę więc bezpiecznie mogš z Vikš dokazywać. I ROBIĽ TO!!! Odezwę się jak się trochę u nas uspokoi i wszystko wróci na utarte tory


              Skomentuj


                Odp: Marzec-kwiecień 2011

                lulla ulala to masz pewnie sajgon w domu ale pewnie wesoło!
                Jak mam Piotrusia w domu całymi dniami, to czasem mam ochotę zatrzasnąć się na balkonie, albo zamknąć w szafie jest równie dokazujący jak Viki, zadaje milion pytań na minutę, a czasem jego upierdliwość i ruchliwość sięgają zenitu

                ulcia i jak tam wam idzie wprowadzanie nowych pór spania i nowości z jedzonkiem? Mam nadzieję, że pełen sukces?

                A ja już mogę się pochwalić, że w poniedziałek jesteśmy umówieni z deweloperem na podpisanie umowy kupna naszego wymarzonego mieszkanka jeju jaka jestem szczęśliwa

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Marzec-kwiecień 2011

                  Hej
                  Wiem, że pogoda nie sprzyja do siedzenia przy kompie. Ja właśnie wcinam obiadek, bo niedawno wróciłam z uczelni. Lila cały dzień była z tatą. Jutro jeszcze dłużej mam zajęcia
                  Em mi opowiadał, że był z Lilą na spacerze i tam sąsiadka szwagierki widząc go z dzieckiem zapytała czy jego i czy jest po ślubie No bo, że dużo jest ludzi co bez ślubu dzieci mają. A co ją to obchodzi czy dziecko jest po czy przed ślubem??? Przed ślubem jest gorsze czy co?! Normalnie babke jakbym spotkała to bym się jej tak zapytała. Taka jest mentalność niektórych ludzi...

                  Scaarlett oby nowe mieszkanko było tym wymarzonym

                  U nas parapety wczoraj robili, po niedzieli wylewka. Tata mój ma nam z gazem porobić, bo ma specjalne papiery na to. Potem podciągnąć wodę. Myślę że z tym do Wielkanocy się wyrobią. A potem płytki, panele, malowanie i meblowanie

                  Lulla aby konsultacja okazała się bez sensacji



                  Skomentuj


                    Odp: Marzec-kwiecień 2011

                    Ale mamy pogodę, co za rozkosz spacerowania! byliśmy u teściów na obiadku, a potem łazikowaliśmy po mieście, bo szkoda było wracać do domu Jak ja kocham taką pogodę.
                    Wczoraj wieczorem wpadli do nas przyjaciele na drina oblewać moja magisterę, ale miałam rano kaca a to wszystko przez taki długi czas niepicia. Najpierw starania, potem ciąża, kamienie..
                    wystarczyły 3 driny i gotowa
                    Co do ciekawskich sąsiadów, to dobrze, że ja takich nie mam. W mieście nikogo nie obchodzą takie rzeczy, to norma. Nikogo nie dziwią samotne matki, związki w konkubinacie, dzieci bez tatusiów. Ja jestem z tych bardziej pyskatych więc na pewno bym tej pani bardzo "grzecznie" odpowiedziała: a co , to panią obchodzi
                    Last edited by Scaarlett; 25-03-2012, 22:43.

                    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                    Skomentuj


                      Odp: Marzec-kwiecień 2011

                      Ja też do tych wygadanych należę a mój mąż to ten spokojny i rozważny przeciwieństwa się przyciągają i dlatego razem jesteśmy oj, szkoda że mnie tam nie było bo bym sobie z nią pogadała...

                      Jedzenie i 2 drzemki ok. Młoda się już nie drze przy usypianiu bo padnięta jest.
                      Dziś dałam jej pół Bakusia. Zobaczymy, jeśli jej nic nie będzie to czasem jej taki jogurt podam. Czekam jak w ogródku będę miała swoje truskawki, maliny to porobimy sobie z kefirkiem itp. różności

                      Ja też odkąd zaczęliśmy się starać o dzidzię to bardzo mało piłam. Więc teraz lampka wina i już czerwona jestem Dawniej pamiętam miałam głowę, raz na Sylwestra z przyszłym szwagrem obaliliśmy 0,7 sami, potem dwa piwka i trzy flaszki na 5 osób a rano nawet nie czułam, że piłam Teraz pewnie po 0,5 bym spadła



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Marzec-kwiecień 2011

                        hehehehe to niezłą masz głowę ja do takich nie należę, ale do takich, co po 2 drinach odpadają również

                        Fajnie, że z Lilką doszłyście do porozumienia, co do ilości drzemek. U nas jest jedna 2-2.5 godz i wystarcza. O 19.00 pada jak dętka. Dzisiaj pobił rekord w spaniu bo, jak przeważnie chwile po 7 jest na nogach, tak dzisiaj o 8.30 sama go obudziłam. W sumie zła jestem, że to zrobiłam, bo Piotruś i tak nie poszedł do przedszkola, brzydko kaszle i szkoda mi żeby przyniósł coś gorszego. Teraz i tak ponad połowa dzieci nie chodzi, bo tyle chorób.

                        Jogurty i serki od ok 2 tygodni jemy już normalne. Stopniowo rezygnowałam z tych dla niemowląt i obserwowałam, ale jest wszystko ok, to zaczęłam podawać juz te dorosłe. Mały jest wielkim smakoszem takich mlecznych posiłków i obalić 140-150 jogurtu czy serka, to dla niego żaden problem

                        Poza tym biega jak szalony, śmieję się bo to od rana wygląda tak jakbym go wzięła i nakręciła, pokój, kuchnia, łazienka, drugi pokój, przedpokój i tak w kółko

                        Po południu jedziemy podsiać ta umowę mieszkaniową. Z jednej strony się cieszę, bo moje wymarzone mieszkanko, walczyłam z architektami 2 miesiące żeby mi przeprojektowali wszystko jak chcę, ale z drugiej strony czuję duży niepokój, że to nieopodal teściów. przecież nie mogłoby byc wszystko na tip top hahaha
                        Last edited by Scaarlett; 26-03-2012, 09:27.

                        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                        Skomentuj


                          Odp: Marzec-kwiecień 2011

                          Hm, danonka spróbowała Lila i brzydka kupa. Po bakusiu coś też mi się nie podoba ale zobaczymy, bo to dopiero raz jadła. Zawsze zresztą po nowościach miała brzydkie kupki.

                          Scaarlett i jak umowa?;>



                          Skomentuj


                            Odp: Marzec-kwiecień 2011

                            Umowa podpisana jupi jupi jupi! teraz będę tylko marzyć o tym żeby się wprowadzić, ale do tego długa droga
                            Na razie jeździmy co 2 dzień na budowę jakby przez to mieli szybciej skończyć hahahaha chyba musimy się przyzwyczaić do tej myśli, że to nasze miejsce na ziemi

                            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                            Skomentuj


                              Odp: Marzec-kwiecień 2011

                              Filipek w szpitalu przed operacją

                              W domu szuka swojego miejsca

                              W drodze do Katowic nasz drugi kierowca

                              Szpital w Katowicach

                              Zaraz po operacji

                              Scarlett gratulacje z powodu podpisania umowy kiedy będziecie mieli już to swoje mieszkanie?

                              A odnośnie bliskości teściów to współczuję moi z okazji tego ,że mieszkamy teraz 10-15 min od nich siedzą u nas non stop wpadają bez zapowiedzi a do tego siedzą godzinami. Może Twoi są inni ale mnie moi wkurzają i to często ich przychodzenie i zakładanie że nie mamy innych planów niż ich wizyta wyprowadza mnie z równowagi.
                              Attached Files
                              Last edited by jawmagda; 28-03-2012, 00:11.

                              Skomentuj


                                Odp: Marzec-kwiecień 2011

                                Magda ślicznego, słodkiego masz tego synka! a do tego jaki dzielny! i na każdym zdjęciu uśmiechnięty od ucha do ucha
                                Mieszkanie będzie na początku przyszłego roku, może ciut wcześniej.
                                tymi teściami to mnie nie strasz bo wykituję hahaha
                                U was te 10 minut to na butach czy samochodem? bo my w tym momencie mieszkamy 7 minut samochodem, jest ok, bo na nogach komunikacyjnie dla nich kiepsko, a po przeprowadzce będziemy mieli 10 na butach
                                Tyle, że ja nie z tych co siedzą cicho jak im się coś nie podoba. Jednak wizja wiecznych awantur i szarpania się mnie przeraża.

                                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X