noworoczne skarby 2011

[karlin2]

Odp: noworoczne skarby 2011

Majajula wiem, że układ jest niedojrzały,ale to wychodzi na to, że do 6 miesiąca jest niedojrzały a od 7 już jest dojrzały. Mi sie wydaje, że układ pomału z wiekiem dojrzewa i w miare jak wprowadzasz pokarmy to dojrzewa .
A jakby nie było to schemat dla mleka matki i modyfikowanego jest ciut inny. Oczywiście ja też jestem jak najbardziej za mlekiem i nikt tego nie zmieni. Ale wiadomo ze jak dziecko rośnie to też trzeba go przyzwyczajać do innego jedzenia. Nie mówie ze już teraz. I ja też jestem za majajulą hehe nie jestem przeciw.

[karlin2]

Odp: noworoczne skarby 2011

A agusza nie wiem co takiemu maleństwu. Ja już moghe w razie czego syropek podać bo są od 3 miesiąca. Ale marzena też pierwszy raz katarek miała jak miała chyba z rok albo 1,5. A martyna juz miała na początku to nic nie dawałam, tylko ściągałam.

A wogóle u nas tez pogoda piękna

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

a u mnie dzis pada

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

dziewczyny zle mnie zrozumialyscie ja tez jestem za majajula ale nieladnie sie zachowala i nie wiem czy edytka sie obrazila ale szacunek to szacunek ja tez majajula mowie co mysle ale czasem ugryze sie w jezyk
ja nie neguje tych schematow choc uwazam ze matka sama wie czy tydzien wczesniej podac czy pozniej bo schematy to schematy a zycie jest inne i kazde dziecko jest inne takze ja nie postepuje wg jakis schematow instynkt bierze gore no ale 2 miesiace to zdecydowanie za wczesnie abym ja dala cos innego niz mleko mojemu maluszkowi same wiecie ze rozwoj kazdego dziecka jest inny inne szybciej dojrzewaja a inne pozniej
ja tylko zworcilam uwage ze nieladnie sie zachowala a sposob bycia nie ma z tym nic wspolnego szczerze to po chamsku majajula sie wypowiedziala...

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

aniu u mnie tez pada dopadla nas typowa angielksa pogoda...

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

bozenko to nie fajnie mialas a w polsce placi sie cos za pobyt z dzieckiem w szpitalu??

[edymis4601]

Odp: noworoczne skarby 2011

Witam się witam...

Widze że prawdziwa burza po moim poście z nowinkami...i rzeczywiście dziwnie mi się zrobiło na zdanie majajuli jaka jestem...choć do serca sobie tego nie biorę bo człowiek by zwariował jakby wszystkimi opiniami miał się przejmować...
Na swoją obronę mam kilka rzeczy - po pierwsze jak już tu pisałyście dziecko dziecku nie równe...mój urodził się mając prawie 4 kg...a sa takie niemowlaki które mają 1,5 - 2 kg...jak jego 6 miesiąc a mojego maluszka 6 miesiąc można porównywać?? Przecież to sa lata świetlne pomiędzy nimi...
po drugie dałam mu tylko trochę jabłka i banana...owoce...lekkostrawne...a nie schabowy czy frytki...
mowicie jeszcze że za wcześnie...niestety mam w około tylko takie doświadczenia że rodzice czekali do 6 miesiąca z rozszerzaniem diety i zaczeli od papek zupełnie gładkich i później dzieciaczki żadnych grudek czy cząsteczek w jedzeniu nie tolerowały...
No i najważniejsze...te kilka łyżeczek które Wojtek dostał potraktowałam mu jako deser...żeby spróbował czegoś innego...nikt nie zabiera i nie zamierzam mu zabierać piersi...
A jeżeli chodzi o eksperymentowanie...po 6 miesiącu przecież robi się to samo...podaje się jeden produkt i obserwuje czy nie zaszkodziło...więc nie wiem czemu to az takie skrytykowane było...chociaż jak pisałam spodziewałam się tego...
Nic no...szkoda słów...tak samo można by sie było kłócić o karmienie piersią czy butelką, ubieranie cieplej lub zimniej w jakiej pozycji kłaś spać i w sumie na każdy inny temat...ale nie po to tu jesteśmy żeby się żrać tylko wspierać...'

Aguszasza...mój miał już katar...też się ode mnie zaraził...i położna poleciła wodę morską w spreju dla dzieci...wypróbowałam i rzeczywiście super się spisywalo...spryskałam...jak się nosek nie udrożnił to po 5 minutkach wyciągałam aspiratorkiem...pomęczył się ze 2 tygodnie ale daliśmy radę....lekarz mówił tez że można użyć spreju nasivin soft bodajże...ale nie dłużej niż 3 dni bo zbytnio wysusza to śluzówkę...wody morskiej można bez ograniczeń,...

Boxena...wspulczuje pobytu w szpitalu ale czasem tak lepiej i bezpieczniej...bo i lekarze pod ręką i pielęgniarki na każde zawołanie...a i starszemu chyba niezłą frajdę sprawiłaś Najważniejsze żeby sie poprawiło...

Witam też nowa mamusię - ja jestem z południa - dokładnie z cieszyna

Nic zmykam do łóżeczka i do zobaczenia jutro...

P.S.U nas prawdziwa wiosna dzisiaj była - 16 stopni...a w niedziele mamy mieć 22!!!!

[kala8]

Odp: noworoczne skarby 2011

Witam się witam...

Widze że prawdziwa burza po moim poście z nowinkami...i rzeczywiście dziwnie mi się zrobiło na zdanie majajuli jaka jestem...choć do serca sobie tego nie biorę bo człowiek by zwariował jakby wszystkimi opiniami miał się przejmować...
Na swoją obronę mam kilka rzeczy - po pierwsze jak już tu pisałyście dziecko dziecku nie równe...mój urodził się mając prawie 4 kg...a sa takie niemowlaki które mają 1,5 - 2 kg...jak jego 6 miesiąc a mojego maluszka 6 miesiąc można porównywać?? Przecież to sa lata świetlne pomiędzy nimi...
po drugie dałam mu tylko trochę jabłka i banana...owoce...lekkostrawne...a nie schabowy czy frytki...
mowicie jeszcze że za wcześnie...niestety mam w około tylko takie doświadczenia że rodzice czekali do 6 miesiąca z rozszerzaniem diety i zaczeli od papek zupełnie gładkich i później dzieciaczki żadnych grudek czy cząsteczek w jedzeniu nie tolerowały...
No i najważniejsze...te kilka łyżeczek które Wojtek dostał potraktowałam mu jako deser...żeby spróbował czegoś innego...nikt nie zabiera i nie zamierzam mu zabierać piersi...
A jeżeli chodzi o eksperymentowanie...po 6 miesiącu przecież robi się to samo...podaje się jeden produkt i obserwuje czy nie zaszkodziło...więc nie wiem czemu to az takie skrytykowane było...chociaż jak pisałam spodziewałam się tego...
Nic no...szkoda słów...tak samo można by sie było kłócić o karmienie piersią czy butelką, ubieranie cieplej lub zimniej w jakiej pozycji kłaś spać i w sumie na każdy inny temat...ale nie po to tu jesteśmy żeby się żrać tylko wspierać...'


P.S.U nas prawdziwa wiosna dzisiaj była - 16 stopni...a w niedziele mamy mieć 22!!!!

sorry że sie wtrące ale,

to co piszesz to są poprostu bzdury, tylko jabłko i banan dla 2 miseiecznego dziecka !!!!!no brawo jutro daj mu kotleta może sie nie zaksztusi i może mu nic nie będzie

a od papek zaczyna sie po to żeby dziecko stopniowo mogło sie przyzwyczajać do inne konsystencji niż mleko, a następny etap to dopiero jedzenie z grudkami i później całe kawałki itd
i nie znam dziecka które by w końcu tych etapów nie opanowało, prędzej czy później każdy nauczy sie gryść, a dawanie za wcześnie kawałków jedzenia może sie tylko skończyć tragicznie

a schematy żywienia niemowląt zapewne wymyślił jakiś idiota co ???
bo mi sie wydaje że jest to oparte na badaniach i tak ustawione żeby było bezpiecznie i zdrowo dla dziecka
oczywiście we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek , ale podawanie 2 miesiecznemu dziecku innych produktów niż mleko to delikatnie mówiąc głupota i w pełni sie zgadzam z majajulą że to bezsensowne eksperymentowanie na własnym dziecku

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

witam sie jako pierwsza

skonczcie juz ten temat kazdy robi jak robi i nic nam do tego!!a ty kala swoje wypowiedzi zatrzymaj na swoim forum
zrobila sie chora sytuacja bo bezsensu stawac przy kims bo ktos inny czuje sie jak czuje
forum jest po to aby sie dzielic swoimi doswiadczeniami wsparciem po to aby sie wygadac jak juz brakuje nam sil choc niekiedy jestesmy skrytykowani przez to wiem bo tak samo zostalalm tutaj potraktowana ale sama sobie poradzilam i nikt mi nie wmowi ze robie krzywde dziecku!!!!!albo co gorsze ze jestem zla matka....
takie glupie wypowiedzi zrazaja nas do siebie bynajmiej jak tak czuje no ale coz jak cos to zawsze mozna opuscic forum albo nic nie pisac bo juz sama nie wiem co robic w takich sytuacjach bo dla mnie sa niezdrowe i tylko sie deneruje...


no nic teraz co u mnie a raczej u nas
noc minela w porzadeczku maluszek ladnie juz glowke unosi ale jak siedzi to jeszcze mu sie chwieje ale cwiczymy zaparcie po szczepieniu w porzadku zadnych niepozadanych reakcji
a jak tam u was nocka i poranek??

[majajula]

Odp: noworoczne skarby 2011

ja tam jestem za tym żeby każdy mógł się wypowiadać a forum jest ogólno dostępne i każdy ma prawo się wypowiedzieć

i ja tam się nie denerwuję i nie uważam że jestem niegrzeczna czy coś w tym stylu

idę dalej sprzatać w garderobie, poprałąm już zimowe rzeczy
w między czasie zupkę robię, potem umyję okna i o 2 wybywam na dworek do wieczorka

a wiecie moje dziecko oszalało aż się trochę martwię ostatnio spało11h bez jedzenia

[sylwiaTM]

Odp: noworoczne skarby 2011

majajula nie jestes niegrzeczna - poprostu brak Ci kultury.

[gosiaczekp81]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej mamcie

widze,że ostra dyskusja się toczy, może juz rzeczywiście skończcie temat bo sie robi nieciekawa atmosfera na forum, a nie o to chodzi. Każdy się wypowiedział i każdy ma prawo do swojego zadania i robienia tak jak uważa..... Edyta się nie obraziła wiec po co dalej na ten temat dyskutowac

ja zamierzam dopiero wprowadzac jakies pokarmy w 6 m-cu

a co teraz u nas

pogoda przepiękna chyba z 18 stopni jest uwielbiam wiosnę....

byliśmy wczoraj u lekarza, pani potwierdziła problemy brzuszkowe,jak nacisnęła malutkiej brzuszek to zaraz ulała, czyli łyka powietrze z jedzeniem i ja potem boli brzusio i w ogóle jej sie w jelitkach tak strasznie przelewa, słysze jak ja karmie, no i ma problemy z wypróżnianiem się, musi sie tyle nastekac,że hoho i płacze bo nie może zrobic kupki, a jak juz zrobi bo az sobie wzdychnie tak jej dobrze lekarka przepisała cos na regulacje pracy jelit i mam nadzieję,że pomoże

a teraz dobre rzeczy

Zosieńka już sie powoli uśmiecha, zaczyna cos mówic i taka się rozgląda, chce żeby ja nosic i wszystkiemu się przygląda i odwraca głowe jak ja cos zaciekawi i rosnie jak na drożdzach, chyba niedługo bede musiała ja w ubrania 68 ubierac bo 62 są takie na styk chociaz zalezy też od rozmiaru, no ale te co mam takie są w większosci

aguszasza Ty to bardzo długo spacerujesz, ja sie własnie zastanawiam jak długo mozna zdrówka dla Błażejka

boXena to dobrze,że ten pobyt w szpitalu przyniósł efekty

miłego dzionka i duuuuużo słoneczka

buziaczki

[karlin2]

Odp: noworoczne skarby 2011

No, koniec tematu bo to już bez sensu sie robi.

My właśnie po szczepieniu. Mała waży 6.030 kg i 63 cm. Rośnie jak na drożdżach. główkę pieknie trzyma od pani doktor dostała 6 za trzymanie główki

Marzenka uczy sie jeździć na rowerze. A właśnie, czy wasze dzieci jeżdżą na rowerku? jak długo sie uczyły? bo ja ją próbuje od zeszłego roku nauczyć i dopiero teraz coś sie zaczyna dziać. Zaczyna chwytać. Ale już nie zawsze mam cierpliwość do niej. eh

[majajula]

Odp: noworoczne skarby 2011

Karlin moja Maja też nie kuma ni w ząb i jeszcze nie ma cierpliwości po 5 minutach rzuca rower i idzie na zjeżdżalnię
ale próbować będziemy

[majajula]

Odp: noworoczne skarby 2011

majajula nie jestes niegrzeczna - poprostu brak Ci kultury.

bleee bleeee
Sylwia twoje uwagi mam głęboko w D .... E bo ty tu na forum to nie jedną osobę zdązyłaś już krytykować albo sugerować wizytę u psychiatry więc tobie też do bycia kulturalnym brakuje dużo bardzo dużo