Jak pomagać dziecku w nauce?

[ewelka21]

Odp: Jak pomagać dziecku w nauce?

Kasie nie cierpi czytania.Zawsze gdy proszę ją,aby przeczytała choć jedno zdanie stwierdza tylko,że jest na to zbyt leniwa.I jak ją do tego nakłonić..?

[majajula]

Odp: Jak pomagać dziecku w nauce?

Taki pierwszoklasista szybko się nudzi dukaniem (moja akurat nie czyta błyskawicznie - nie najgorzej ale jeszcze zdarza jej się sylabilizować ) więc u nas bardzo dobrze to się sprawdzało
Z angielskiego super są karteczki z obrazkami plus napis po angielsku i gra w Piotrusia moja tak błyskawicznie się uczyła nowych słówek
także zabawa poprzez naukę i same W w zeszycie

[ewelka21]

Odp: Jak pomagać dziecku w nauce?

Czytanie na zamianę to fajna sprawa.Szczerze mówiąc jakoś nawet o tym nie pomyślałam..

[majajula]

Odp: Jak pomagać dziecku w nauce?

ja myslę że na poczatku przygody ze szkołą odrabianie z dzieckiem pracy domowej to podstawa ale NIE odrabianie za niego. Ja z córką staram się zawsze odrabiać zadania domowe. Jak zaczyna sama to zawsze robi to tak sobie byle szybciej a jak ze mną to się stara. Dziwne to troche ale wystarczy że np ja prasuję u niej w pokoju a ona siedzi przy biurku a więc nie siedzęnad jej głową tylko jestem w pokoju.
Poza tym jeśli ma z czymś problem to staramy się aby sobie dodatkowo to poćwiczyła.
Co do lektur to w I klasie mieli do przeczytania KUBUSIA PUchatka ale wersję nie bajkową to ponad 100 stron i w takiej sytuacji czytałyśmy na zmianę ona 1 rozdział ja 2 itd.
Moja córka ma np problemy z ortografią (to chyba norma u 1 klasistów) więc poprzez zabawę i rysunki próbujemy utrwalić jej zasady ortografii.
Dostała obrazkowy słownik ort super sprawa

[giecun_r]

Odp: Jak pomagać dziecku w nauce?

Szczerze mówiąc,to moja żona najczęściej pomaga dzieciom w nauce.Odrabia z nimi lekcje,uczy się wierszyków,maluje.Ja służę pomocą w rozwiązywaniu zadań matemtycznych.

[ewelka21]

Co robicie aby pomóc dziecku w nauce?Odrabiacie z nim wspólnie lekcje?Zdarza Wam się odrobić zadanie domowe za dziecko?Zapisujecie na zajęcia dodatkowe lub korepetycje?Czytacie wspólnie lektury szkolne?A może kupujecie dziecku lekturę na dvd i zachęcacie do jej obejrzenia?