Dziewczyny, mam niemały problem z moim synkiem. Trwa to już dosyć długo ale teraz się nasila.... Cyprian boi się znajomych-np. których widuje po drodze do sklepu, jak ktoś coś do niego powie albo nie daj boże da mu rękę na przywitanie to jest histeryczny płacz, to samo dotyczy większości dzieci w różnym wieku, boi się wejść do nieznanego sklepu, domu np. kuzyna, koleżanki, nawet krewnych się boi i płacze bardzo długo i rzewnie ... nie mogę z nim nigdzie pójść... nawet pojechać do miasta na zakupy już nie wiem co robić... Cypu jest nieśmiałym dzieckiem, ale teraz to jakaś komedia jest. Wychodzę z nim na plac zabaw, wśród ludzi do sklepu, od małego przebywał z ciotkami itd. A teraz przez zimę zrobił się straszny, nie ukrywam, że nie chodzimy po znajomych itd. raczej spędzamy czas z dziadkami albo na dworze, w domu. Ale czy to jest powód żeby to takich reakcji
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
strach przed wszystkim
Collapse
X
-
-
Odp: strach przed wszystkim
Aniuale on płacze ze strachu a nie z nerwów, aż zanosi się i nie może złapać powietrza... wczoraj miałam 3 takie sytuacje. To chyba nasza wina, że go za często nie zabieraliśmy do miasta, do rodziny ale całe wiosenne, letnie i jesienne ciepłe dni spędzał na placu zabaw wśród dzieci i dorosłych.
Skomentuj
-
Odp: strach przed wszystkim
kruszyna ja myslę,że to mu minie,ma taki okres że wszystkich się boi..moja córa np.długo bo prawie przez rok bała się własnego dziadka (mojego tate) więc widzisz dzieci są różne,teraz nie pójdzie do nikogo,tylko mama i mama,nawet taty za rękę nie weźmie
może to etap przejściowy,kiedy pójdzie do przedszkola to może się to zmieni?FROCH
Skomentuj
-
-
Odp: strach przed wszystkim
kruszyna moj synek raczej do dosc odwaznych nalezy i moze nie mam tego samego problemu co ty ale u nas od jakiegos czasu tylko jaj mam przywilej cokolwiek przy nim zrobic,jest wielki wrzask maaamaaaa jesli tata chce go ubrac itp.a juz ekstremalnie jest jak jest zmeczony,tylko ja go uspokoje.Mysle ze to tylko taka faza,u ciebie pewnie tez wiec pewnie musisz uzbroic sie w cierpliwosc...
Skomentuj
-
Odp: strach przed wszystkim
Bratanica mojego m właśnie taka była. Bała się obcych, dzieci, a nawet własnego dziadka i wujka, których często widywała nie tolerowała. Był płacz, histeria, chowanie się pod stołem, a jak już spod niego wyszła, to siedziała ze spuszczoną głową, albo z zamkniętymi oczami i była tylko babcia, u której spędzała większość tygodnia. Sytuacja się polepszyła kiedy wysłali ją do przedszkola w wieku 3 lat i mniej czasu spędzała tylko z babcią, choć na początku jej zachowanie tam wyglądało tragicznie, płakała i nie chciała chodzić, to z czasem było coraz lepiej. Teraz skończyła 4, 5 roku i dalej jest nieśmiałą, płaczliwą i wszystkiego bojącą się dziewczynką, ale nie ma porównania z tym co było na początku. jednak przedszkole dużo zmienia.
ja mam znowu odwrotny problem, mój syn niczego i nikogo się nie boi i z każdym by poszedł.Last edited by Scaarlett; 06-04-2010, 21:45.
Skomentuj
-
Odp: strach przed wszystkim
Może macie racje... ale trochę krępujące jest jak do starszych osób, np sąsiadek jak chcą się przywitać mówi Idź, idź i zaczyna krzyczeć i beczeć, a dzisiaj rano nie chciał wejść do sklepu w którym często robimy zakupy i prawie się rozpłakał, musiałam drzwi zostawić otwarte
Skomentuj
-
-
Odp: strach przed wszystkim
Napisane przez Scaarlett Pokaż wiadomośćKruszyna nie przejmuj się, wyrośnie z tego. Mój jak idziemy chodnikiem i mijamy kogoś, to krzyczy czy to na starego, czy to na młodego: usuń się! usuń się! i tez mu nie idzie przetłumaczyć, że to nieładnieFROCH
Skomentuj
-
-
Skomentuj