Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

strach przed wszystkim

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    strach przed wszystkim

    Dziewczyny, mam niemały problem z moim synkiem. Trwa to już dosyć długo ale teraz się nasila.... Cyprian boi się znajomych-np. których widuje po drodze do sklepu, jak ktoś coś do niego powie albo nie daj boże da mu rękę na przywitanie to jest histeryczny płacz, to samo dotyczy większości dzieci w różnym wieku, boi się wejść do nieznanego sklepu, domu np. kuzyna, koleżanki, nawet krewnych się boi i płacze bardzo długo i rzewnie ... nie mogę z nim nigdzie pójść... nawet pojechać do miasta na zakupy już nie wiem co robić... Cypu jest nieśmiałym dzieckiem, ale teraz to jakaś komedia jest. Wychodzę z nim na plac zabaw, wśród ludzi do sklepu, od małego przebywał z ciotkami itd. A teraz przez zimę zrobił się straszny, nie ukrywam, że nie chodzimy po znajomych itd. raczej spędzamy czas z dziadkami albo na dworze, w domu. Ale czy to jest powód żeby to takich reakcji





  •    
       

    #2
    Odp: strach przed wszystkim

    Moim zdaniem tak objawia się u niego bunt dwulatka,trzeba to przeczekać i nie stawiać go za często w takich sytuacjach a jeżeli już dojdzie do krzyków to zignorować jego zachowanie i juz.


    Skomentuj


      #3
      Odp: strach przed wszystkim

      Aniuale on płacze ze strachu a nie z nerwów, aż zanosi się i nie może złapać powietrza... wczoraj miałam 3 takie sytuacje. To chyba nasza wina, że go za często nie zabieraliśmy do miasta, do rodziny ale całe wiosenne, letnie i jesienne ciepłe dni spędzał na placu zabaw wśród dzieci i dorosłych.





      Skomentuj


        #4
        Odp: strach przed wszystkim

        kruszyna ja myslę,że to mu minie,ma taki okres że wszystkich się boi..moja córa np.długo bo prawie przez rok bała się własnego dziadka (mojego tate) więc widzisz dzieci są różne,teraz nie pójdzie do nikogo,tylko mama i mama,nawet taty za rękę nie weźmie
        może to etap przejściowy,kiedy pójdzie do przedszkola to może się to zmieni?
        FROCH

        Skomentuj


          #5
          Odp: strach przed wszystkim

          kruszyna moj synek raczej do dosc odwaznych nalezy i moze nie mam tego samego problemu co ty ale u nas od jakiegos czasu tylko jaj mam przywilej cokolwiek przy nim zrobic,jest wielki wrzask maaamaaaa jesli tata chce go ubrac itp.a juz ekstremalnie jest jak jest zmeczony,tylko ja go uspokoje.Mysle ze to tylko taka faza,u ciebie pewnie tez wiec pewnie musisz uzbroic sie w cierpliwosc...

          Skomentuj


            #6
            Odp: strach przed wszystkim

            Bratanica mojego m właśnie taka była. Bała się obcych, dzieci, a nawet własnego dziadka i wujka, których często widywała nie tolerowała. Był płacz, histeria, chowanie się pod stołem, a jak już spod niego wyszła, to siedziała ze spuszczoną głową, albo z zamkniętymi oczami i była tylko babcia, u której spędzała większość tygodnia. Sytuacja się polepszyła kiedy wysłali ją do przedszkola w wieku 3 lat i mniej czasu spędzała tylko z babcią, choć na początku jej zachowanie tam wyglądało tragicznie, płakała i nie chciała chodzić, to z czasem było coraz lepiej. Teraz skończyła 4, 5 roku i dalej jest nieśmiałą, płaczliwą i wszystkiego bojącą się dziewczynką, ale nie ma porównania z tym co było na początku. jednak przedszkole dużo zmienia.

            ja mam znowu odwrotny problem, mój syn niczego i nikogo się nie boi i z każdym by poszedł.
            Last edited by Scaarlett; 06-04-2010, 21:45.

            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

            Skomentuj


              #7
              Odp: strach przed wszystkim

              Może macie racje... ale trochę krępujące jest jak do starszych osób, np sąsiadek jak chcą się przywitać mówi Idź, idź i zaczyna krzyczeć i beczeć, a dzisiaj rano nie chciał wejść do sklepu w którym często robimy zakupy i prawie się rozpłakał, musiałam drzwi zostawić otwarte





              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: strach przed wszystkim

                Kruszyna nie przejmuj się, wyrośnie z tego. Mój jak idziemy chodnikiem i mijamy kogoś, to krzyczy czy to na starego, czy to na młodego: usuń się! usuń się! i tez mu nie idzie przetłumaczyć, że to nieładnie

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: strach przed wszystkim

                  a mnie się teraz przypomniało,że Milena miała taki etap(w sumie to nie wiem czy nadal go ma) ze kiedy chciałam wejść do sklepu i np.koleżanka pilnowała jej i wózka to było takie darcie na pół ulicy... ze co chwilę musiałam wychodzić ze sklepu.
                  FROCH

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: strach przed wszystkim

                    Napisane przez Scaarlett Pokaż wiadomość
                    Kruszyna nie przejmuj się, wyrośnie z tego. Mój jak idziemy chodnikiem i mijamy kogoś, to krzyczy czy to na starego, czy to na młodego: usuń się! usuń się! i tez mu nie idzie przetłumaczyć, że to nieładnie
                    a ten stary się usuwa??
                    FROCH

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: strach przed wszystkim

                      Raczej mina jest zniesmaczona a ja robię się jak buraczki

                      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: strach przed wszystkim

                        Miss ty to masz ostatnio dziwny etap zadawania dziwnych pytań
                        Dzisiaj nie pozwolił mi wejść do sklepu-prawie codziennie tam chodzimy, były łzy jak grochy i darcie... I cała drogę musiałam go nieść do domu na rękach





                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: strach przed wszystkim

                          Ja nie miałam takiej sytuacji, ale chyba spróbowałabym poradzić się pediatry, może to taki okres w życiu dziecka.

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: strach przed wszystkim

                            U nas kiedyś córka bała sie dosłownie wszystkiego. Teraz stopniowo jak poszła do przedszkola tpo strach mija, ale nadal jest bardzo ostrożna

                            Skomentuj

                                   
                            Working...
                            X