Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

[MonikaPB21]

W jaki sposób powiedziłyście maluchowi o śmierci domowego zwierzaka? Jak to wyjasniłyście? Jakie macie dosiardczenia w tej kwestii?

Mnie z pewnoscią czeka za kilka dni pytanie mojego 2,5 latka o to gdzie jest Kajtek - pies dziadków, którego synek bardzo lubi.
Piesk niestety zakonczył swój żywot (w dość dramatycznych i niespodziwanych okolicznościach) i kompletnie nie wiem, co mam odpowiedzieć na to przyszłe, ale nieuniknione pytanie.

Wiem, że za rok synek nawet nie będzie pamietał o tym psie, ale teraz jednak muszę jakoś zareagować.
Jest za wcześnie by poruszać temat śmierci, ale co mam w takim razie powiedzić?

[kasiakozmin]

Odp: Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

Dzieci dopiero w wieku 3-4 lat zaczynają rozumieć nietrwałość życia- zwłaszcza, jeśli chodzi o zwierzątka. A dopiero koło 8 roku życia rozumieją, co oznacza smierć i jakie są jej konsekwencje. Tak więc na chwilę obecną myślę, że wystarczy powiedzieć, że niektóre zwierzątka umierają, a jak shynek zacznie pytać, co to znaczy, to powiedzieć, że to oznacza, że poszedł do nieba i jest mu teraz bardzo dobrze. To na początek powinno wystarczyć.

[Martyna2006]

Odp: Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

Kiedy nasza świnka morska zdechła synek kilka razy pytał sie mnie gdzie jest Muszka.Za każdym razem mówiłam mu,że poszła do nieba i jest w chmurach.Wtedy potwierdzał,że rozumie mówiąc: "acha", jednak po kilku dniach znowu przypominał sobie o Muszce i znowu pytał a ja odpowiadałam w ten sam sposób,po jakimś czasie przestał o nią pytac.

[MonikaPB21]

Odp: Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

Dzięki dziewczyny za podzielenie się własnymi doświadczeniami. Pewnie skorzystam, bo faktycznie po co sprawę komplikować wyjaśnieniami, na które jest jeszcze za wcześnie.

[pieczulka]

Odp: Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

mysmy mieli tygodniowa przygode z rybka(nie wiem czemu zdechla bo wiem jak opiekowac sie rybkami) i ja Gabrysiowi(2latkowi) powiedzialam ze rybka uciekla tak jak Nemo(widzial 2 razy ta bajke) fakt nie byl zwiazany emocjonie jeszcze z rybka wiec nie bylo sensu mu czegokolwiek tlumaczyc,

ale tez popieram mowienie ze poszly do aniolkow czy cos w ten desen,
ale sie nie zgodze ze dopiero osmiolatek pojmuje co to smierc i jakie sa jej konsekwencje, ja pamietam jak mialam 6 lat umarl moj dziadek i bylam bardzo swiadoma tego ze go żegnam na zawsze, i jakos nikt mi tego nie tlumaczyl(tata przezywal smierc dziadka na swoj sposob, i nie pomyslal o rozmowie z nami, a mama akurat byla poza krajem i jak zdazyla wrocic to bylo juz po pogrzebie)

[bassia55]

Odp: Czy i jak wyjaśnić maluchowi śmierć zwierzaka?

U mnie jeszcze nie było takiej sytuacji ale też uważam że najlepiej powiedzieć o niebie i że tam nasze zwierzątko jest szczęśliwe i ciągle się bawi