Mamy 5 miesięcznego synka, który spędza ze mną ok. 9 godz. dziennie. Kiedy mąż wraca z pracy Krzyś uśmiecha się do taty ale gdy tylko wyjdę z pokoju i zostawię ich samych na dłużej niż 20 min syn wpada w histerię, płacze tak mocno, że aż robi się siny. Nie mogę wyjść z domu nawet na godzinę. Mąż go nosi, całuje, lula..a Krzyś i tak płacze. Nie wiem już co mamy robić bo coraz bardziej przeraża mnie załamanie mojego męża.

Skomentuj