Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • madureczka
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Można mu wytłumaczyć dlaczego porządek jest taki ważny. Grunt to nie sprzątac za dziecko.

    Leave a comment:

  •    
       

  • Wiolus77
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    To chyba najbardziej powszechny sposób na nakłonienie dziecka do sprzątania i najwidoczniej działający

    Leave a comment:


  • Pawlis
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    A ja wam powiem ze problem jest złozony i lezy zarówno w tym jak rodzice trzymają porzadek jak również w edukacji i usposobieniu. Polecam wam tego bloga


    http://www.wpokoiku.pl/blog/

    Znajdziecie tu wiele fajnych artykulów

    Leave a comment:


  • Asiasa
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Cześć,
    Znam ten problem i uważam, że jest jedno słuszne rozwiązanie – konsekwencja. Jeżeli dziecko zrobiło to, co łamie Wasze reguły, powinno ponieść skutki swojego zachowania. Jeśli wysypało proszek, ziemię z kwiatków, w jego ręce powinna pojawić się zmiotka, szufelka i ścierka. Dzieci muszą zobaczyć czym skutkuje ich zachowanie. Jeżeli Ty posprzątasz po nich cały bałagan niczego się nie nauczą. Nie traktują zakazów poważnie, sprawdzają Ciebie i Twoje zasady. Nie możesz im na to pozwalać. Jeżeli Ci to przeszkadza powiedz im o tym i pokaż czym to grozi – sprzątaniem przez nich bałaganu. Ważne jeszcze, żebyś pamiętała, że to nie może być formą zabawy tak jak piszą koleżanki wyżej. To ma być kara jaką ponosi dziecko za przekroczenie granic. Nie daj sobie wmówić, że dzieci będą wiedziały co robić bez ingerencji dorosłych.
    O tym jak ważne są granice w wychowaniu naszych maluchów pisze Robert J. MacKenzie w książce „Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?”. Określają one ścieżkę zachowań, które są dla nas akceptowalne, dają poczucie bezpieczeństwa i wspomagają rozwój dzieci. Ważne tylko, aby odpowiednio dostosować je do wieku i poziomu funkcjonowania dziecka. Autor książki bardzo dokładnie opisuje te zagadnienia. Przywołuje przykłady z życia rodzin, które borykają się z kłopotami podczas spraw codziennych w wychowaniu. Polecam Ci serdecznie przeczytać tę pozycję. Bardzo dużo zmieniła ona w moim sposobie myślenia dotyczącym oczekiwań wobec dzieci.
    Jest jeszcze jedna lektura o podobnej tematyce, która jest zdecydowanie bardziej popularna, to „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” autorstwa Adele Faber i Elaine Mazlish. Twórczynie opisują w książce sposoby, dzięki którym łatwiej jest rozmawiać z dziećmi. Też oczywiście podają dużo przykładów (również z własnego życia), dzięki którym dobrze czyta się tekst i można go bardzo szybko wykorzystać w praktyce z pociechami. Pozycje te są wartościowe dla rodziców, którzy dążą do świadomego i dojrzałego rodzicielstwa. Nie unikają problemów, ale starają się je rozwiązywać tym samym stwarzając sytuacje niezbędne do nauki współżycia w społeczeństwie młodych ludzi.
    Chciałam nawiązać jeszcze do Twojego komentarza, w którym napisałaś: „Chwytam córkę za ramiona i mówię: spójrz mi w oczy, ona spojrzy, ja zaczynam mówić, wtedy ona przewraca oczami i tyle z naszej rozmowy.” Świetnie, że zdajesz sobie sprawę z tego, że ważny jest kontakt wzrokowy i rozmowa z dzieckiem. Nie możesz jednak na tym zaprzestawać. Skoro córka przewraca oczami oznacza to, że nie chce uwierzyć w twoje argumenty. Nie czuje wstydu i poczucia winy… Może dziewczynka zauważyła, że zwykle na rozmowie się kończy i dalej może robić to co wcześniej. Uważam tak jak Kasiakozmin. Powinnaś ustalić jasne i dokładne zasady panujące w Waszym domu. Jeśli naturalne konsekwencje nie działają postaraj się stosować coś, co pokaże dziecku, że jego zachowanie jest złe (odebranie jakiegoś przywileju, zaprzestanie zabawy, itp. ). Załatwianie sprawy oglądaniem telewizji to nie jest dobry pomysł. Dzieci do ukończenia drugiego roku życia nie powinny spędzać czasu przed TV.
    A jeśli chodzi o sprzątanie poprzez zabawę, o którym pisze Starka i Razmek to oczywiście się zgadzam. Zabawa w wieku wczesnoszkolnym i przedszkolnym to najlepszy sposób na naukę nie tylko w szkole, ale też w domu (przede wszystkim w domu!). Uważam jednak, że złym pomysłem jest wykorzystanie jej w takiej sytuacji jaką opisałaś. Tak jak wspominałam wyżej – sprzątanie rozsypanej ziemi z kwiatków powinno być doświadczeniem niemiłym dla dziecka – poniesieniem konsekwencji swojego postępowania.
    Jeśli chciałabyś sprawdzić jak wprowadzić zabawy podczas sprzątania, polecam książkę „Posprzątaj zabawki, kochanie” J.Nelsen, L.Lott, S.Glenn. To pozycja napisana w podobny sposób jak dzieła, które polecałam wcześniej. Pokazuje w jaki sposób stosować dyscyplinę w domowych warunkach i co chyba najważniejsze, mówi o potrzebie obowiązków jakie powinny mieć dzieci. Piszesz, że jesteś zmęczona ciągłym sprzątaniem… Zajrzyj do lektury i ustal jakie zadania powinny mieć Twoje dzieci. Maluch 20 miesięczny też może pomagać w domu i być za coś odpowiedzialnym, a jeśli skorzystasz ze wskazówek zawartych w tej książce i wcześniej polecanych, będzie to też świetna zabawa!
    Pozdrawiam Cię serdecznie, daj znać jakie zmiany nastąpiły w Waszym domu

    Leave a comment:


  • agi123
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Opisywany przez Ciebie problem jest problemem powszechnym. Wiele jest dzieci, które, niestety, nie chcą i nie lubią sprzątać. Na szczęście są metody, dzięki którym można nauczyć dziecko sprzątania i przede wszystkim szacunku do wykonywanej pracy 😊
    Przede wszystkim należy pamiętać, że to rodzice dają przykład dzieciom. To, jak rodzic podchodzi do sprzątania, odzwierciedla zostanie odzwierciedlone w postępowaniu dziecka. Gdy dla rodzica sprzątanie to przykry obowiązek, a ubrania lądują na podłodze, dziecko postąpi dokładnie tak samo. Dobrym pomysłem jest włączanie całej rodziny do wspólnego sprzątania w radosnej atmosferze. Jest to nie tylko doskonała metoda na naukę sprzątania, ale również na integrację rodziny i wspólne spędzanie czasu. W dzisiejszych czasach dostępne są piękne zabawki imitujące prawdziwe urządzenia AGD, np. małe żelazko, odkurzacz, które nie tylko uczą sprzątać, ale i zachęcają dzieci do wykonywania tych czynności.
    Zgadzam się z kasiakozmin , starka i razmek – najlepszym sposobem jest sprzątanie poprzez zabawę. Dzieci kochają się bawić, a jeśli rodzice zadbają o atmosferę zabawy w trakcie sprzątania, dzieciom sprząta się łatwiej, szybciej i przyjemniej. Organizuj zawody w rzucaniu pluszaków czy klocków do przeznaczonych na zabawki pojemników, rozpocznij poszukiwanie skarbów, itp. Oczywiście, włączaj w te zabawy swojego synka. Już w tym wieku, można uczyć dzieci sprzątania, a dzięki temu syn zobaczy, że sprzątanie może być przyjemne 😊
    Niezwykle ważne w nauce sprzątania i szacunku do sprzątania są komunikaty, które rodzic przekazuje dzieciom. Polecam Tobie książkę „Jak mówić, żeby dzieci słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły.” autorstwa Adele Faber i Elaine Mazlish, w której znajdziesz rady, jakie komunikaty wydawać dzieciom i jak postępować, jeśli chcesz wyegzekwować u nich sprzątanie oraz szacunek do ich i Twojej pracy. Przede wszystkim polecam Tobie rozdział 2 o zachęcaniu do współpracy od strony 64 do 104. W tym rozdziale zostały podane przykłady, między innymi dotyczące sprzątania, proste komunikaty, sposoby, porady, wypowiedzi rodziców, itd. Od strony 72 do 82 zamieszczone zostały zilustrowane sytuacje, które z pewnością Tobie pomogą 😊 Pamiętaj, że dziecko lubi być chwalone. Dlatego też za każdym razem, gdy coś posprząta czy pomoże Tobie, pochwal je, powiedz tacie, babci, dziadkowi, jakie to masz pomocne dziecko.
    Na koniec, bądź konsekwentna. Jeśli dziecko pomaluje ściany, czy wysypie ziemię z doniczki, wydaj komunikat, by to posprzątał. Z pewnością, będzie płakało, krzyczało, odmawiało. Wytłumacz, że chcecie żyć w czystym i pięknym domu i mieć czyste ściany, a teraz są brudne i jest brzydko, a roślinka bez ziemi nie będzie mogła dalej rosnąć. Tym prostym sposobem, nauczysz swoje dzieci szacunku do rzeczy i pracy innych.
    Dla pogłębienia tematu, polecam Tobie bardzo dobry poradnik Emmanuelle Rigon „Dziecko a potrzeba sprzątania”, w którym dokładnie opisane jest w jaki sposób nauczyć dzieci porządku i dyscypliny. Pamiętaj, że sprzątanie to nie tylko porządek w domu, ale również kształtowanie charakteru dziecka 😊 Życzę dużo wytrwałości i cierpliwości. Powodzenia! 😊

    Leave a comment:


  • testolandia
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Może ogranicz pole rażenia tzn. niech się bawią w swoim pokoju. Tak jest mniejsze ryzyko, że zrobią coś niebezpiecznego.

    Leave a comment:


  • chudagleba
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Witam,ja mam córke 2 latka 8 mc i tez LUBI bałaganić Ale robie podobnie jak edi05 tzn mówię że wyrzuce jak zaraz nie posprząta lub je po prostu zabieram na kilka dni.Jednak najczęściej porządki robimy w formie zabawy(np kto więcej pozbiera zabawek),albo mówię"Emilka jest taką dużą dziewczynką,ciekawe czy umie poukładać zabaweczki".Potem ją zachwalam,bije brawo itd.U nas to działa.Pozdrawiam.

    Leave a comment:

  •    
       

  • pieczulka
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    wydaje mi sie ze to tez troche od nas zalezy.

    jak mlody byl na etapie ze wszystko z kosza na chwile do raczki i po nastepne siega(teraz ma 2 lata) to mu zmniejszylam ilosc zabawek bo moim zdaniem on chcial sie bawic jedna zabawka ale siegajac po nia zauwazal cos innego rownie interesujacego.wiekszosc powedrowala na wyzsze polki, co jakis czas wymieniane lub sam prosi o podanie zabawki.

    druga sprawa ze jak np kolorowalismy i chcial sie zajac czyms innym to najpierw wrzucalismy wszystkie kredki do kartonika i zbieralismy w jedno miejsce kartki i dopiero szedl sie czym innym bawic. teraz mam taki efekt ze wystarczy ze mu powiem zeby costam ulozyl jak sie chce bawic czyms zupelnie innym,(wiadomo musze mu pomoc posprzatac bo sam ma checi tylko na sprzatniecie kilku zabawek a lubi wywalac np cale klocki na dywan ) no i oczywiscie sprzatanie na wesolo(choc mialam 2-3 razy ze sprzatal z lzami w oczach ale konsekwencja musi byc)

    Leave a comment:


  • edi05
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Trzeba być konsekwentnym. Ja na przykład mówię starszej córce, że jak nie posprząta pokoju, to te rzeczy, które będą leżały na podłodze wyrzucę do kosza. Oczywiście obserwuję wtedy na jakim jest etapie porządkowania i jak posprząta te najważniejsze dla niej rzeczy a zostaną jakieś minimalne, np. jakieś zabaweczki po kinder niespodziance, to je wyrzucam, jeśli tego nie sprzątnie. Jest coraz lepiej :-) Lepiej sprząta i bardziej słucha. Pozdrawiam

    Leave a comment:


  • razmek
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    no właśnie- tylko zabawa daje prawdziwie radość dziecku. A gdy juz pozna ideę sprzątania przez zabawę, to trzeba zacząć tłumaczyć i wymagać- oczywiscie w miarę rozumowania dzieckoa- jego zdolności przyjmowania naszych wymagań

    Leave a comment:

  •    
       

  • starka
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Chyba najlepiej wszystko przez zabawę organizować. Wtedy dziecko uczy sie zachowań, a jednocześnie sprawia mu to radość i o to przecież chodzi!

    Leave a comment:


  • FamilyTree
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Nie musisz jej nosić, weź za rączkę i odprowadź na schody. Myślę, że kilka razy i później już będzie łatwiej.

    Leave a comment:


  • magdalenakowalska1982
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Mój synio pomaga w sprzątaniu, problem jest z córką. Dziś nie chciała posprzątać porozrzucanych pieczątek i kredek, więc mąż wziął ją na ręce i wyniósł na schody, wracała ze 20 razy, a on konsekwentnie ją odnosił, w końcu wymiękła i z pomocą męża i brata posprzątała to co nabałaganiła.
    Tylko nie wiem czy ja dam rade ją tak nosić(20kg) gdy męża nie będzie w domu

    Leave a comment:


  • antalis
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    U nas nie ma problemu choc proby balaganiarstwa przezylismy Mlody wie ze jak nabalagani to bedzie musial posprzatac. Fakt nie zawsze robi to z checia ale u nas dziala to co u Tree 'Choc mama pomoze posprzatac" . Kacper ma teraz taki etap ze co przewroci lub wysypie to biegnie do mnie ze smutna minka i raczkami przy buzi mowiac "ała" , a jak to posprzatamy juz to mowi "dziki" czyli dzieki .Jesli nie chce czegos posprzatac to albo wylaczam mu bajke ( jesli akurat jest puszczona ) i puszczam dopiero jak sprzatnie albo odsuwam sie od niego i udaje ze swietnie bawie sie sama a gdy ten chce sie przylaczyc - przypominam mu ze trzeba pierw posprzatac. Najlepszy jest gdy prosze go o wyrzucenie czegos do kosza lub wlozenie do kranu - czasem mu sie myli i znajduje smieci w zlewie :P

    Podstawa jest nie wyreczanie dziecka w sprzataniu i prostych komunikatach oraz o nagrodzie za posluszenstwo w postaci pochwaly czy braw.

    Leave a comment:


  • kasiakozmin
    replied
    Odp: Co zrobić, żeby dziecko szanowało porządek?

    Dzieciom trzeba wszystko tłumaczyć- po milion razy. Nawet jak nam siewydaje, że nas nie słuchają to i tak kodują. Czekają tylko, czy może choć raz odpuścimy. najważniejsza to konsekwencja w tym co mówimy i robimy, bo tylko tak dzieci mogą zapoznać sie z panującymi zasadami

    Leave a comment:

       
Working...
X