Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

agresywny trzylatek

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    agresywny trzylatek

    Witam ,
    Jetem mamą niespełna trzyletniego chłopca i muszę przyznać że zachowanie mojego ukochanego łobuza zaczyna przyprawiać mnie o szaleństwo. Jako,że syn jest jedynakiem postanowiliśmy,że zachowań prospołecznych będzie uczyć się w żłobku, wśród rówieśników.Wydawało się nam,że obcowanie z dziećmi uspołeczni naszego małego egoistę. Niestety moje dziecko w żłobku często miewa okresy agresji, bije, gryzie, drapie, często krzyczy, używając określeń idź sobie stąd, nie lubię cię, jesteś brzydka itp.
    Obserwuje go w domu i widze,że swoje ukochane misie, żaby, króliki nosi zawiniete w pieluszki wozi je na spacer w wywrotce- jednym słowem jest opiekuńczy. Jak każdemu dziecku zdarzają się też trudniejsze dni, ale potrafi przeprosić , przytulić.
    Powiem szczerze,że w domu nie widzę żadnych niepokojących objawów świadczących o skłonnościach do agresji. ale to co słyszę od wychowawczyni, czy od innych rodziców napawa mnie przerażeniem.
    Powiem szczerze jestem tym faktem załamana, przeanalizowałam nasze życie rodzinne doszukując się przyczyn,szukam psychologa dziecięcego i zastanawiam się co mogę zrobic jescze.
    Nie jest przyjemnie słuchać ,że moje dziecko jest agresywnym chłopcem, którego czasami trzeba izolować od grupy. Obawiam się etykietiowania. Jeżeli juz raz zostanie uznany za małego bandziora to inne dzieci nie będą go lubiły, nie będą chciały się z nim bawić.Jestem pełna obaw o jego przyszłość.Poradźcie co jeszcze mogę zrobic, żeby pomóc mojemu dziecku, póki to jeszcze ja mam nad nim kontrolę.
    A może za bardzo wyolbrzymiam problem, juz sama nie wiem.
  •    
       

    #2
    Odp: agresywny trzylatek

    My również chcieliśmy synka zacząć uspołeczniać, bo jest jak narazie jedynakiem i zapisaliśmy go zaraz po skończeniu 2 roku życia do Klubu Maluszka. tak jak ty obawialiśmy się czy sobie poradzi w grupie i będzie umiał się zachować. Synek jest od zawsze bardzo żywiołowym, radosnym dzieckiem, wszystko robi szybko i jest go wszędzie pełno. ma częsty kontakt ze swoją kuzynką o 1,5 roku starszą i do tego momentu nie umiał się z nią bawić i dogadać. ciągle ja tylko szarpał, popychał i wyrywał wszystko co miała w rękach, na odpowiedź negatywną z jej strony czasem reagował biciem.
    Przez pierwsze 2 tyg chodzenia do klubu, panie opiekunki zauważyły to samo zachowanie, ale z dnia na dzień zachowanie mojego dziecka uległo zmianie! na korzyść! nie wiem czy podpatrzył jak zachowują się jego starsi koledzy i zaczął ich naśladować, czy dojrzał, ale teraz zachowuje się w przedszkolu super. Nikogo nie bije,dzieli się zabawkami, nie szarpie, nie popycha, nie gryzie.
    Cieszę się, że podjęliśmy taki krok i wysłaliśmy go do dzieci, bo naprawdę widać różnice. W tym momencie nie ma żadnych problemów podczas zabaw z kuzynką, aż miło na te dzieciaki patrzeć!
    widzę, że bardzo się usamodzielnił, wszystko chce już robić sam,wiele się za te kilka miesięcy nauczył, w zaskakującym tempie się rozwija, zarówno pod względem fizycznym jak i intelektualnym.
    glowa do góry! takie zachowania z czasem mijają, trzeba być cierpliwym i przeczekać ten czas! dzieciaki 2-3 lat to mali buntownicy

    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

    Skomentuj


      #3
      Odp: agresywny trzylatek

      Moim zdaniem Twój synek w taki sposób przeżywa zmiany, jakie zaistniały w jego życiu. Próbuje znaleźc swoje miejsce w nowej rzeczywistości. W ten sposób próbuje też zwrócic na siebie uwagę, bo nagle nie jest już najważniejszy, są też inne dzieci, na których opiekunka skupia swoją uwagę. Każde dziecko na pójście do żłobka, przedszkola reaguje inaczej (wiem coś o tym, jestem przedszkolanką Jeśli nauczycielki czy opiekunki będą traktowac go odpowiednio tzn. przede wszystkim nie będą przypinac mu łatki "agresywnego", te zachowania miną. Rozmawiaj z synkiem dużo o pobycie w żłobku, słuchaj, co ma do powiedzenia, ale jednocześnie nie akceptuj nieprawidłowych zachowań. Spokojnie, to na pewno minie

      Skomentuj


        #4
        Odp: agresywny trzylatek

        oj nie wiem, mój brzdąc już niby przekroczył wiekową granicę agresji a i tak mam z nim mnóstwo kłopotu.. za każdym razem jak idziemy na dłuższy spacer, płonę ze wstydu po jego występach.. i przeszywających mnie z nienawiścią spojrzeniach ludzi dookoła..

        Skomentuj


          #5
          Odp: agresywny trzylatek

          nie przejmuj się ludźmi, większośc z nich pewnie nawet nie ma pojęcia jak to jest żyć na co dzień z małym terrorystą najważniejsze to mieć wsparcie albo w przyjaciółkach, rodzinie albo świadomości, że nie jesteś sama (a nie jesteś! Tutaj dowód: http://interia360.pl/polska/artykul/...-dziecko,28525 trzymaj się i nie płoń ze wstydu za cudze wścibstwo i ignorancję

          Skomentuj


            #6
            Odp: agresywny trzylatek

            próbuję ale w praktyce bywa z tym różnie. a co do tekstu nie do końca się zgadzam z autorką co do kwestii kampanii społecznych, one są bardzo potrzebne, zwłaszcza w Polsce..

            Skomentuj


              #7
              Odp: agresywny trzylatek

              Witam,
              wdrożyłam "program naprawczy" dla mojego smyka, staram się poswięcać mu max uwagi, max czasu, nie toleruję żadnych przejawów agresji (za karę siedzi na krzesełku zakupionym na te właśnie okoliczność)- zwracam też uwage na to co i w jaki sposób mówi. Nie jest łatwo, ale mam nadzieję, że z czasem osiągnę zamierzony efekt.
              A swoja drogą to wiem, że zabrzmi to głupio ale cieszę, że nie ja jedna mam w domu małego urwisa. No i niestety znam też uczucie wątpliwej przyjemności na ulicy, czy w sklepie słysząc uwagi, czy nawet widząc wzrok "specjalistów" od wychowywania dzieci.
              Ale to się da przeżyć

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: agresywny trzylatek

                tak jak pisała poprostujustyna-nie przejmuj się spojrzeniami tak zwanych ekspertów, kazdy jest specjalistą dopoki nie pozna na własnej skórze, co to znaczy żyć z małym agresorem...

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: agresywny trzylatek

                  A byłas w końcu z małym u jakiegoś specjalisty? Bo obawiam się, że sama mimo szczerych chęci możesz w końcu opaśc z sił..tu się toczyła swego czasu długa dyskusja na podobny temat:http://www.smyk.com/index.php?option...72788&Itemid=0
                  i pani psycholog smykowa podkreślała za kazdym razem, że wizyta u psychologa to podstawa, ie ma się co bać ani wstydzić, przeciwnie - jeśli to wszystko zostanie na Twoich barkach to sama staniesz się agresorem)

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: agresywny trzylatek

                    oj nie stresuj dziewczyny! malasia daj znać jak Ci idzie, ja trzymam kciuki!

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: agresywny trzylatek

                      czesc wszystkim! mam podobny problem, z tym ze moj maluch nie chodzi jeszcze do przedszkola ani do zlobka!najczesciej widuje sie z sasiadami i rodzinka ktora ma liczna grupke dzieciakow. moj slawus od kilku dni strasznie bije - wszystkich i praktycznie o wszystko, oraz rzuca zabawkami. dzis musze przyznac ze juz opadlam z sil i sie poplakalam. w domu nie uzywamy przemocy i rowniez przy malym nie ogladamy jakichkolwiek filmow na ktorych sa sceny walki. poradzcie co robic!! pozdrawiam


                      [url=http://****************][img]http://****************/zabki/img5-

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: agresywny trzylatek

                        Odnowię temat, ponieważ mam niemal identyczny problem. Mój 3 letni synek jest grzeczny w domu, a w przedszkolu zaczepia inne dzieci, przezywa. Nie wiem czy wizyta u psychologa to dobry pomysł...

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: agresywny trzylatek

                          Napisane przez Camelia01 Pokaż wiadomość
                          Odnowię temat, ponieważ mam niemal identyczny problem. Mój 3 letni synek jest grzeczny w domu, a w przedszkolu zaczepia inne dzieci, przezywa. Nie wiem czy wizyta u psychologa to dobry pomysł...
                          Według mnie wizyta u psychologa dziecięcego to dobry pomysł. Psycholog pomoże w diagnostyce zaburzeń oraz trudności, które mogą występować u dziecka w różnych sytuacjach życiowych. Źródeł takiego zachowania jest naprawdę wiele, a psycholog poprzez rozmowę i terapię usunie w całości bądź zniweluje objawy zaburzeń i agresji. Na stronie http://psychiatrzy.pl/psycholog-dzieciecy-warszawa/ znajdziesz informacje o tym jak wygląda taka wizyta u psychologa dziecięcego

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: agresywny trzylatek

                            moniika, czy Ty jesteś spamerką...? widzę ten Twój link już w trzecim miejscu chyba, to mnie wręcz odstręcza od zajrzenia na podaną stronę...

                            w kwestii trzylatków chyba jest tak, że dziecko gdzies musi dac upust swoim emocjom, zwykle to w przedszkolu jest grzeczniejsze, a potem mu odbija w domu, ale czasem, kiedy w domu są surowe zasady, bywa odwrotnie...

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: agresywny trzylatek

                              Zawsze możesz udać się do psychologa i przedstawić problem. Opowiesz mu to wszystko i on stwierdzi, czy wymaga to terapii czy zwyczajnie z czasem to przejdzie.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X