Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Październik 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    Mopa, Madzialena - my jedziemy tylko na cycu i czasem herbatce koperkowej i postaramy się jeszcze do końca piątego miesiąca nic nie wprowadzać. Nie wiem czy się uda, bo Staś ma taki apetyt, ze wysysa mnie chyba do ostatniej kropelki. Czasem mam wrażenie, że znów chce jeść, a tu jeszcze cyce flaczki, ale chyba się najada.
    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      Do końca czwartego miesiąca, w piątym zacznę mu coś już podawać.
      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        hej. my dajemy do mleka 1 łyzeczke kleiku na 150 ml . a tak to z kleikiem z łyzeczki musze mu jakos inaczej podawac najpierw butle a pozniej ten kleik bo jak jest taki bardzo glodny to tak potrafi sie rozplakac..... a jesli chodzi o spanko no to u mnie roznie. Sebus raczej przespi noc , wczoraj np zjadl o 21 i obudzil sie o 7 a teraz tez spi , marudny na zabki i uspilam go we wozku bo na rekach ani w lezaczku nie dalo rady.
        a teraz biore sie za konczenie prezentacji na mature








        http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Mopa Ja z reguły robię 150ml mleka i do tego dodaję 3 miarki (te od mleka) kleiku. Dziś w nocy byłam w szoku mój syn zjadł właśnie taką porcję jak napisałam plus 60 ml mleka z 1,5 miarki kleiku. W sumie objętościowo było tego 230 ml . Pierwszy raz tak dużo zjadł, co nie oznacza że dłużej spał. Wczoraj poszedł sapać o 21:30 i budził się o 00:30 i o 04:30. O 08:15 rano byliśmy już na nogach.





          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            Cześć
            U mnie dziś rano było -26stopni
            Chyba zostaniemy w domu i tylko trochę werandowania małemu fundnę.
            My dziś nocka super, Staś spał od 2 do 6 i potem do 8. Leżał sobie grzecznie w łóżeczku, a ja jeszcze spałam tylko mąż mnie obudził o 8.30 telefonem.

            Ostatnio mam strasznego lenia, nic mi się nie chce. Sprzątam tyle, ile muszę, zmywam, prasuję, ale niechętnie. Na dodatkową aktywność jakoś nie mam mocy. Chyba muszę wracać do pracy, bo to ta monotonia na mnie tak działa.
            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

            Skomentuj


              Odp: Październik 2009

              U nas jest teraz 21 stopniChyba troszkę za zimno,żeby wyjść...
              Krystian spał dzisiaj od 22 do 8 ranoTylko się raz budził na karmienie.
              Teraz trochę marudzi,może go brzuch boli,bo ja też mam znowu problemy z żołądkiem
              Krystianek-ur.07.10.2009r.godz.9.35
              3580g i 54 cm







              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                a znów urzekłam, bo pochwaliłam że nam się spanie w dzień unormowało. Mała śpi po 15 co jakąś godz i marudzi jak zła. Może kupa się zbiera bo 3 dzień jak nie ma. Poza tym nic praktycznie nie je. Od 6 zjadła 2 razy cyce i 60 flachy, wypiła też jakieś 30 ml herbatki... Na kaszkę malinkową było wielkie beeee. Czuje dziś ciężki dzień

                Indra Twojemu Stasiowi mała głodówka nie zaszkodzi, bo ma co zrzucać

                Dziękujemy za miłe słowa dla tygryska






                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  ps to chyba jakiś dzień dzis do dupy bo jak czytam to większość pociech marudzi.






                  http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                  http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    U mnie Kubuś wczoraj miał straszny dzień, a dziś jest super. Bawi się ze mną uśmiecha itp. Już jesteśmy po 1,5 godzinnej drzemce i dwie kupy zaliczone.

                    Od kiedy Kubuś zaczął jeść kaszki i kleik to ma dużo ładniejsze kupy niż po samym mleku. Wcześniej były takie grudkowate z kawałkami mleka jak serek wiejski, a teraz są ładne żółte i jednolite (sorry za szczegóły). Kubunio nie ma problemu ze zrobieniem, a wcześniej był płacz i prężenie się. Teraz jest super. Cieszę się że już zaczęłam mu podawać nowości.

                    Wiecie co, wcześniej wam tego nie pisałam bo podejrzewam że możecie mnie ochrzanić . Z Adrianem postanowiliśmy rzucić małego na głęboką wodę i od paru dni podajemy mu na obiadek codziennie inną zupkę lub warzywko i codziennie inny deserek (oczywiście wszystko od 4 miesiąca). Jabłuszko po prostu mu już się znudziło i nie chciał go już jeść. Kaszki też je na zmianę malinową, morelowa i waniliową. Urozmaiciliśmy mu jadłospis- oczywiście po wcześniejszej konsultacji z moją mamą. Teraz jak Kubunio widzi łyżeczkę to się cieszy, aż podskakuje na swoim bujaczku. Musieliśmy zacząć go przypinać bo zaczął nam wybiegać na świat.
                    No i muszę zaznaczyć, że ani go nie wypryszczyło, ani nie ma zatwardzenia i biegunek, brzusio go nie boli, nawet zaczął wcześniej chodzić spać (nie wiem czy to ma związek z jedzeniem). Chyba trafił mi się wyjątkowo odporny egzemplarz .





                    Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                    Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                    Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      Anulkapi - nikt nie będzie krzyczał, jak Kubusiowi nic nie jest to dobrze, a jakby coś było nie tak, to przystopujesz na jakiś czas, ciesz się, że taki egzemplarz Ci się trafił

                      U nas dziś już czwarta kupa poszła. Szok. Muszę chyba kupić pampersy 4, bo z trójek to coraz częściej coś bokiem lub górą ucieka.

                      Nikt nie jest bardziej zainteresowany kupkami, niż my Mamy
                      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        IndraStrasznie się cieszę że mu nic nie jest, w sumie to nie miałby po kim mieć uczulenia. Ani u mnie w rodzinie, ani u Adriana nikt nie jest alergikiem.

                        Właśnie zjadł pół słoiczka zupki jarzynowej ze świeżych jarzyn i słodko zasnął.

                        Indra Nic dziwnego Staś jest takim głodomorkiem to i z pieluchy czasem coś ucieknie. Pampersy 3 są niby do 9 kg, ale wydaje mi się że ta waga jest trochę zawyżona, bo np. my każdy rozmiar zmienialiśmy jakieś 0,5 kg wcześniej niż napisane na opakowaniu.

                        Skusiliśmy się ostatnio na zakup pieluch Dada z Biedronki - poczytaliśmy sobie opinie w internecie i to nas do nich przekonało. Może niektórym (tym którym pasują haggiski) takie pieluchy podpasują. Nam nie podeszły. W porównaniu do Pampersów są one twarde, pokryte tak samo jak haggiski taką sztywna powłoką no i jak dziecko nasiusia to robią się twarde, a pampersy są nadal miękkie - chyba zamiast tego chłonnego żelu mają coś innego w środku. Dodatkowy minus to taki że pampersy mają balsami który ładnie pachnie nawet jak jest kupa, a Biedronkowe niestety brzydko pachną nawet przed założeniem ich dziecku.





                        Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                        Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                        Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          Anulkapi

                          Ja kupiłam te pampersy dada jeszcze przed porodem,no i tylko tą jedną paczkę zużyliśmy,w dodatku bardzo szybko.Według mnie one nie nadają się dla całkiem małych dzieci,bo nie chłoną tak wilgoci jak pampersa.Ledwo Krystian zrobił siusiu to już były mokre i właśnie takie twarde,Mały miał po nich zaczerwienioną pupę.Przy nich naprawdę trzeba co chwilkę sprawdzać czy nic nie ma,bo szybko może się pojawić odparzenie.Testowałam je ja,kilka moich koleżanek i ciotka.Moja ciotka i ja dałyśmy spokój ale koleżanki nie narzekają,chyba ze względów finansowychZnam też jedną osobę,której maluch jest właśnie na tych pieluchach dada,bo po Pampersie miał jakieś uczulenie.Może właśnie na ten żel.
                          Krystianowi fochy przeszły jak zrobił kupkę.Dałam mu dziś troszkę marchewki ale zjadł góra pół łyżeczki i więcej nie chciał,chyba mu nie smakuje.
                          Last edited by kasia107; 26-01-2010, 16:10.
                          Krystianek-ur.07.10.2009r.godz.9.35
                          3580g i 54 cm







                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            a mój Sebuś dzisiaj zacząl siadać sam próbuje sie zabierac do tego ale mu jeszcze ttroszke nie wychodzi. a jak tam u was z siadaniem?? moje dziecko wlasnie śpi juz








                            http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Mój też się strasznie śpieszy do siadania. Najkomiczniej to wygląda jak leży i w jednym momencie podciąga głowę, plecy i nogi do góry. Jak mu nie wychodzi to jest straszna złość i opieprzanie nas, że mu nie chcemy w tym pomagać. Tłumaczymy mu, że jest jeszcze za malutki, a on i tak swoje musi mieć na wierzchu.

                              Moje spało od 19:30 do 20:00, a teraz grzecznie leży najedzony obok tatusia. Pewnie zaraz uśnie.





                              Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                              Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                              Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                Cześć!

                                Nasza mała też się sama usiłuje podciągnąć do siedzenia. Głowa do góry i kark i już niewiele jej brakuje, a jak jej się rączki poda to pięknie prosto głowę ciągnie.

                                Nasz gdzieś od 21:30 śpi, ale dzień dzisiaj miała chyba jakiś gorszy, bo kilka razy po pół godziny pospała,a tak to strasznie marudziła, już nawet chyba sama nie wiedziała o co. Tylko na rękach po jakimś czasie się uspokajała. Myślimy nad zakupem nosidełka, żeby ręce mieć wolne, bo po kilkunastu minutach noszenia jej bolą nas. No w końcu to ponad 6300 g żywej wagi. hihi



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X