Odp: Październik 2009
Hej dziewczyny.
Strasznie mi głupio, ze tak rzadko zaglądam, ale same wiecie. dzieci rosną i domagają się coraz więcej uwagi. Jak wiecie cały tydzień siedzę z Kubusiem sama, bo Adrian jeździ na tirach i w domu jest tylko w weekend, więc nie ma mnie kto trochę odciążyć. Poza tym miałam na głowie załatwianie całej papierkologii potrzebnej do zezwolenia na budowę naszego małego domku.
Musze się pochwalić - przebrnęłam przez to i w poniedziałek złożyłam wniosek do Urzędu Gminy Ufff .
A teraz nowość: 11 czerwca po 14 latach związku, wreszcie bierzemy ślub.
Teściowa przyjeżdża z Grecji, na tydzień, zatrzyma się u nas. Może wtedy trochę odsapnę.
U nas to wszystko, Kuba ma 16 ząbków. Brakuje mu tylko piątek. Mówi coraz więcej i zaczyna wypowiadać całe zdania, szkoda tylko ze nikt nic nie rozumie .
Buźka kochane. Zajrzę wkrótce.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Październik 2009
Collapse
X
-
-
Odp: Październik 2009
Dominika zdrowa tylko cierpi w nocy bo wychodzą jej te nieszczęsne trójki:/ siostra męża już drugi tydzień podrzuciła chorego syna... W sobotę wzięłam się za sprzątanie domu i skończyłam kolo 18 a potem głupia jeszcze zaczęłam podwórko kosić do 21 jak weszłam do domu myślałam że zwymiotuje i tak leżałam godzinę... 4 czerwca idziemy na wesele do kuzynki męża do wczoraj mieliśmy się zdecydować jeszcze nie zadzwoniliśmy średni chce nam się iść i oglądać ten splendor wiecie "sukienka ze Francji..." , "podjedzie swoją BeEmKA" wieś tańczy i śpiewa. MIŁEGO DNIA
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Cześć
Żyjecie?
Staś ma dziś wizytę u urologa, napiszę coś jak wrócimy.
Dziś wstał mi juz o 5 rano, bo wczoraj byliśmy na pierwszej komunii, drzemka się przesunęła i spał w dzień do 18. Jesteśmy z Arkiem nieprzytomni dzisiaj.
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
indra83 Dzięki rzeczywiście Domka chudzielcem nie jest i nigdy nie była ale też za grubiutka nie jest taka w sam raz pewnie dlatego że je ładnie wszystko odkąd wyprowadziliśmy się prawie rok temu z Lublina nie gotuje jej osobnych dań mniej więcej od wakacji je nasze obiady już nie papkowe Najśmieszniej je spagetti jak wciąga kluseczki ostatnio zaczyna jeść sama chociaż jeszcze pomagam bo trwało by to wieczność
My też w sobote mieliśmy grila Domiśka zajadała sie kiełbaskami z keczupem i grała z wujakmi w piłke bo koledzy Czarka się zeszli więc zabawa trwała do nocy nawet w pewnym momencie tańce były My właśnie wróciłysmy z placu zabaw Domka zjadła ciastka na mleku bo zupa jeszcze nie gotowa i padła może pośpi ze 2 godziny
A to kilka zdjątek z grila strasznie się ślini bo jej trójeczki wychodzą i jak znam życie wszystkie na raz:/
POZDROWIONKA
Leave a comment:
-
-
Odp: Październik 2009
Cześć
My w sobotę zaliczyliśmy udanego grilla na działce, Staś biegał cały czas, kopał piłkę i wcale nie chciał jeść.
Ale Potem całą rodziną zaliczyliśmy jednodniową wirusówkę żołądkową. Stasia we wtorek tak bolał brzuszek, że cały czas płakał i byliśmy u pediatry, ale wystarczył espumisan i paracetamol. Już wszyscy wydobrzeliśmy.
Teraz ciagle praca-dom, w ten weekend mam zjazd i muszę zacząć powoli pracę pisać. Tak mi się nie chce strasznie.
kiniak - taternik powalił mnie na kolana, zdjęcie na jakis konkurs i faktycznie - kreacja oryginalna, czyżbyście kreowały nowe trendy w modzie?
Kasiek - Dominika bardzo dorośle wygląda i niewinnie w tej słodkiej czapeczce, ale chyba chucherkiem nie jest? Ma słodkie policzki
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
a tu Dusik
1 jako mały pomocnik mamusi
2. miłośniczka kotów - ale to wiadomo od dawna
3. taternik w akcji czyli pacyfikowanie lodówki, proszę zwrócić uwagę na niebanalny strój. W roli głównej piżama, uzupełniona pasiastą skarpetą mamusi i cudnym kapelutkiem
4, 5 i weselnie a jakże.
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Hej a bo u nas tak bywa zazwyczaj cicho.
Ja zaglądam codziennie, ale mi się pisać nie chce, bo niby o czym.... ciągle to samo
U mnie od soboty tragedia. Byliśmy na weselu i Duśka spała u babci sama, no i zaczęło się. O 10 mama dzwoni, że są już o krok od lamentacji, ona sobie radę da, ale może małej oszczędzi, bo tylko stoi pod drzwiami i kwęka mama, tata.... No i na krok mnie nie wypuszcza teraz. Odprowadzałam koleżankę do drzwi w niedzielę... przez 15 min nie mogliśmy jej uspokoić. Dziś poszłam do pieca dołożyć, to mi pod drzwiami się darła i potem odczyniła 30 min lament świętokrzyski. Ryczała o wszystko, że do kąpania ją włożyłam, że buzię umyłam, że spodnie jej zdjęłam... no masakra. Jutro jadę do pracy i Duśka z mężem zostaje, to pewnie dadzą sobie jakoś radę, ale w piątek muszę ją mamie na 3 h podrzucić i aż się boję, bo Duśka rykiem reaguje jak jej mówię że babcia dzwoni. Dawniej jej peplała do słuchawki a teraz szloch...
Poza tym nic się u nas nie dzieje. Dom, praca, ogród. Moja trawa rośnie jak szalona... Zimno się zrobiło, więc znów musimy w domu więcej kisnąć...
Leave a comment:
-
-
Odp: Październik 2009
Myślałam ,że coś się rozkręci a tu cisza... My wczoraj wróciłysmy z jedniodniowej majówki nawet troche słońca złapałysmy
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Cześć
Ja się przejadłam w święta, Staś też, ale już wracamy do normy.
Z nocnikiem to różnie, Staś sam nie woła, ale sadzam go po posiłkach, to czasem zrobi siku i kupę, a czasem nie. Ale nie rezygnuję.
A to ostatnie zdjęcia, mój biegający ciągle syn, z gofrem - jedzenie musi być pod ręką, z tatą i ze mną.
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Dzisiaj Dominika po raz pierwszy usiadła na nocnik i zrobiła siku w niego a nie obok! Jestem taka szcześliwa mam jednak jakieś zdolności pedagogiczne a jak tam u Was z nauką sikania i jak tam po świętach?? P
Leave a comment:
-
-
Odp: Październik 2009
Witam chyba w złą godzine napisłam że Dominiki sie żadne choróbsko!!! Zaczęło się wczoraj od kataru a w nocy chyba dopadły ją zęby tylko nie wiem które trójki bo nie pozwala sobie zobaczyć tak płakała że musiałąm dać jej IBUM
Święta spędzamy praktycznie po za domem bo w niedziele popołudniu jedziemy do moich rodziców i wracamy w poniedziałek ale roboty mam tyle że nie wyrabiam się na zakrętach i po co?? Żeby cała reszta męża rodzeństwa przyjechała na gotowe...
Wielkanoc to święta zmartwychwstania
to czas wiary poznania
Niech święta wielkiej nocy
pełne będą boskiej mocy.
Niech zdrowie dopisuje,
Jajko dobrze smakuje
Tego Życzy Kaśka i Domi
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Cześć
Stasiowi przebija się górna trójka, już czubeczek wystaje.
My teraz chodzimyna spacer dwa razy dziennie, popołudniu zabieram malucha koło 17, żeby jeszcze trochę poszlał. Jak ja wychodzę ze Stasiem, to nie biorę wózka, caly czas chodzimy, Staś bardzo ładnie chodzi za rękę, oczywiście w drugiej obowiazkowo patyk do grzebania
Życzę Wam dziewczyny udanych, wesołych Świat Wilekanocnych.
Niech upłyną Wam spokojnie, ale radosnie, w gronie najbliższych.
Niech Wasze brzuchy pojemne będą, abyście mogły cieszyć sie rarytasami świątecznego stołu.
Niech Wasze dzieci będą zdrowe w te dni i dadzą Wam sie wyspać.
Niech Was porzadnie poleją w lany ponieeziałek i Wy tez wody nie oszczedzajcie!
Gdzie spedzacie święta? Ja nic nie robie i nie sprzatam specjalnie, bo u rodziców całe święta spędzamy
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
Hej no wiesz babcia Dominiki jest fryzjerką i ta cały czas w zakładzie i się napatrzyła jak kobietki się fryzują i ona też musi. Ja właśnie kończe porządki a Dominika cierpiąca bo Czarek ją usypiał i jak to chłop nie zauważył ze zrobiła kupke i tak ją polożyl ona się zgrzała do tego nasikała i pożar na pupie gotowy nie może siadać i jest marudna nawet do samochodu nie chciała wsiąść jak zawsze uwielbia jeździć;/
Leave a comment:
-
-
Odp: Październik 2009
Cześć
Kasiek88kasiek - słodką masz córeczkę, fajną ma fryzurkę Mój Staś też bardzo lubi fryzjera, dostaje do rąk różne grzebyki, wałki i spinki i mozna z nim wszystko zrobić. A z Dominiki, to modnisia będzie, jak juz teraz domaga sie upiekszania
Leave a comment:
-
Odp: Październik 2009
A to zdjęcia Dominiki jedno z ZOO a drugie w wałkach nie to żebym sama jej kręciła ale jej babcia jest fryzjerka i Dominika prawie codziennie domaga sie obcinania albo kręcenia lokówLast edited by kasiek88kasiek; 19-04-2011, 13:42.
Leave a comment:
Leave a comment: