Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Październik 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    A my chyba szykujemy się do ząbkowania. Przeszperałam internet i wszystko by się zgadzało. Od wczoraj mała jest marudna, wybudzała mi się w nocy z płaczem, nie chce cyca, mało je, bawi się smoczkiem od butelki, ładuje od tygodnia rączki do buzi, wczoraj co bym jej do reki nie włożyła było w pysiu, ślina leci. Ucisza się gdy ma coś w buzi by za chwile to wypluć i ryknąć płaczem Dziąsełka niby normalne ale podobno niektóre dzieci już kiełkowanie przeżywają boleśnie. A najgorsze, że może to trwać nawet 2 mc ... Jadę dziś gryzaka kupić i maść na dziąsełka. W razie 'w'

    Mamy doświadczone czy to faktycznie mogą być ząbki???






    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
    http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      kiniak7

      nie chcę cię martwić ale dobrze słyszałaś że taki stan może się przeciągać nawet do dwóch miesięcy.u mnie było tak jak w twoim wypadku-nawet wiek się zgadza mała miała 2,5 miesiąca i myśleliśmy że wychodzą jej ząbki tak pchała wszystko do buzi a przebierana była z 10razy bo tak się śliniła i właśnie tak niedobra była-pierwszy ząbek wyszedł jej jak miała 4miesiące i 3tyg i słyszałam że właśnie te pierwsze ząbki najboleśniej wychodzą ale zawsze możesz podejśc do swojej doktorki i zapytać bo z dziećmi różnie bywa,a nuż to naprawdę już pierwszy ząbek się pojawia?

      pozdrawiam i wszystkiego dobrego dla malutkiej

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        Napisane przez kasiulina Pokaż wiadomość
        Ciekawe jak tam Katinka? Mam nadzieję, że lek zadziałał i jest wszystko w porządku z Jasiem. Trzymam kciuki!!
        Kasiulina jestem. Miło że ktoś o nas pamięta. Na razie walczymy z zapaleniem oskrzeli. Już było dobrze ale mały znowu zaczął kaszleć. Dziś byliśmy u pediatry. Na razie zapisała tylko syropek. Jak nie pomoże mam receptę na kolejny antybiotyk. Badanie moczu możemy zrobić dopiero po wyleczeniu. Mam nadzieję że będzie dobrze. Najważniejsze że Jaś jest spokojny i wesoły. Teściowie jak przyjechali na święta to nie mogli nadziwić się jaki on jest pogodny. Ochrzciliśmy Jasia w drugi dzień świąt. Nietypowo bo w zachrystii. Malutki spał jak aniołek. Oto fotka z chrzestnymi.
        Attached Files
        Mateuszek 07.09.2005
        Jaś 08.10.2009


        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
          A my chyba szykujemy się do ząbkowania. Przeszperałam internet i wszystko by się zgadzało. Od wczoraj mała jest marudna, wybudzała mi się w nocy z płaczem, nie chce cyca, mało je, bawi się smoczkiem od butelki, ładuje od tygodnia rączki do buzi, wczoraj co bym jej do reki nie włożyła było w pysiu, ślina leci. Ucisza się gdy ma coś w buzi by za chwile to wypluć i ryknąć płaczem Dziąsełka niby normalne ale podobno niektóre dzieci już kiełkowanie przeżywają boleśnie. A najgorsze, że może to trwać nawet 2 mc ... Jadę dziś gryzaka kupić i maść na dziąsełka. W razie 'w'

          Mamy doświadczone czy to faktycznie mogą być ząbki???
          Kiniak mogą być. Mój Mati tak miał od 3 miesiąca. Ślinił się i marudził.A ząbek wylazł jak miał 8 miesięcy. Stosowałam dentinox żel. Choć na chwilę pomagał.
          Mateuszek 07.09.2005
          Jaś 08.10.2009


          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
            Ogólnie wywołaliśmy konsternację proboszcza, bo jako jedyni z 12 par (tyle było chrzczonych dzieci) mieliśmy jedno imię dziecka. Jak się pytał o imię i usłyszał tylko Daria to taką minę zrobił.... zdegustowany był potwornie. Ja jednak wiem czemu rzadko w kościele bywam A Wy wszystkie dawałyście po 2 imiona?? Dla mnie to tylko kłopot "urzędowy". Jedno mieliśmy problem wymyślić.
            My też daliśmy tylko jedno imię. Księdzu bardzo się podobało
            Mateuszek 07.09.2005
            Jaś 08.10.2009


            Skomentuj


              Odp: Październik 2009

              Hej dziewczyny.

              Dawno mnie tu nie było, bo jak już pisałam mój Kubuś strasznie mi się wybił ze swojego rytmu przez te Święta. Cały czas mi marudzi i prawie wogóle nie śpi w ciągu dnia, a jak już mu się uda zasnąć to prześpi 30-40 minut i budzi się z płaczem. Doszło nawet do tego, że poprzedniej nocy domagał się butli co 1,5 godziny. To było straszne poczułam się tak jakbym dopiero co ze szpitala wróciła po porodzie z noworodkiem. Ani ja się nie wyspałam ani Kubunio. Dzisiejszej nocy już było dużo lepiej. Kubuś obudził się o 1:00 i 4:00, a potem to już przed 8:00. Na szczęście teraz też usnął, fajnie by było jakby pospał 3-4 godzinki. Może uda mi się zrobić obiad, bo wczoraj Adrian jak wrócił z pracy to jadł krokiety które zostały ze Świąt .

              Wszystkim dzieciaczkom ochrzczonym w Święta życzę przede wszystkim cudownego życia pełnego ciekawych przygód, a rodzicom wielkiej pociechy z maluchów.





              Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
              Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
              Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                W końcu mogę dodać zdjęcia swojego synka:-)
                Attached Files
                Krystianek-ur.07.10.2009r.godz.9.35
                3580g i 54 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  czesc dziewczynki,
                  witam po swietach, dopiero teraz bo ostatnio tez mały nam daje popalic.
                  Kinia - zabiłas mnie ta kupa. Kupony Nikosia tez sa mega ale nie az tak, aczkolwiek maly sie rozkreca - wiec moze jeszcze Darie przebije
                  Oj szybko zaczyna Ci sie jazda z tymi zabkami, myslalam ze ten etap to ok 6 m-ca, ale widac nie ma regul...
                  My na chrzcie dalismy juniorowi 2 imiona, drugie imie meza - Adrian.
                  Za to ksiadz przeczytal tylko jedno imie, wyraznie spieszylo mu sie na kolejna msze. Bardzo sie ciesze ze to cale zamieszanie za nami, maly przespal impreze nawet polanie woda go nie wybudzilo

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    jak tak czytam o tym ząbkowaniu to jestem w szoku, że to już.tym bardziej że Benio spełnia wszystkie opisne przez was objawy.

                    mi się zachciało kanguromani i mam za swoje !! ręce mi odpadają, bo chyba źle tą chustę założyłam i cały ciężar benia przez 2 godz spoczywał na mych rękach.nigdy więcej

                    dodaje tygryska
                    Attached Files
                    3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      A teraz troche jajec

                      http://elfyourself.jibjab.com/view/E...pid=ey_fb_self
                      3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        kamilawielgosz , katinkaw dzięki za odpowiedź, choć dobiłyście mnie, że to faktycznie tyle może trwać. Wczoraj i dziś było lepiej, mała tylko troszkę marudziła, ale łapki nadal w intensywnym użyciu. No właśnie czy dziecko jest marudne cały ten czas dopóki ząbki idą???? Czy już mogę stosować maść (dziąsełka normalnie wyglądają)?? Do pediatry idę dopiero ok 18.01 na szczepienie. Moje mamy w szoku na wieść o ząbkowaniu.

                        Anulkapi czyżby kryzys któregoś tam tygodnia??? Pierwszy rok dziecka to chyba jeden wielki kryzys... Duśka też czasem ma takie rzuty, że je co h.

                        Kasia miło Was zobaczyć. Pokazujcie się częściej.

                        Szamana filmik zabójczy, choć na elfa najbardziej Benek pasuje...






                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                        http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          hej. jak tam przed sylwestrem??? wybieracie sie gdzies?my siedzimy w domu z Sebkiem . maluda zasneła o 12:30 ale juz powoli sie kreci. nie wiem czy nas powoli tez nie dopadl czas ząbkowania bo maly sie wiecej slini i wpycha ciagle raczki do buzi . dziaselka ma normalne ale od wczoraj zaczal tak wiecej marudzic. my idziemy 7 na szczepienie a 8 mam studniowke. a nie dlugo konczymy 3 miesiące nasaz maly juz sam sie siluje i probuje siadac a jak tam u was z siadaniem i z trzymaniem glowki? moj juz praktycznie sam trzyma .

                          a lubia wasze dzieciaczki lezec na macie?? nasz potrafi godzinke sam przelezec i cieszy sie nozkami kopie a kopie








                          http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            Mateuszek 07.09.2005
                            Jaś 08.10.2009


                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Kasia107 fajnie, że się nam pokazaliście!

                              Szamana śliczny ten Wasz tygrysek, a minę ma bardzo groźną. Widzę, że poza żywym tygryskiem macie j]ich jeszcze kila w domu. Dobrze, że pluszowe tygryski nie brykają.

                              Kiniak7 u nas dzisiaj też była taka kupa jak Waszego dzieciątka. Przez dwa dni nie było kupy i dzisiaj rano wyszła, jak tylko Paweł zdjął śpioszki to kupa już na nich była, a pampka zdjęliśmy dopiero w łazience przed zmyciem pupy pod prysznicem, więc zdjęcia nie zrobiliśmy. A śmierdziało, że hej.

                              Przestraszyłyście mnie dziewczyny tym wczesnym ząbkowaniem, bo nasza Kasia cały czas łapy do buzi pakuje, a ślini się niemiłosiernie. Na szczęście nie jest marudna, więc może to nie ząbkowanie.

                              A powiedzcie mi jak tam z ulewaniem u Waszych dzieciaczków. Nasza mała przez jakiś czas bardzo ulewała, nie dość że zaraz po jedzeniu to nawet jeszcze przed kolejnym jedzeniem. Nawet zakupiłam butelkę Dr Brown's, ale tylko raz z niej jadła, bo strasznie długo to trwa. Lekarka nam niby zalecała zagęszczanie jedzenia mąką kukurydzianą, ale nie zrobiliśmy tego. Mała ma podniesiony materacyk w łóżeczku i zaraz po odbiciu leży na naszej sofie na podwyższeniu przez jakieś pół godziny i jakoś mniej teraz ulewa. Ale nieraz równocześnie z odbiciem wylatuje duża ilość pokarmu i zazwyczaj któreś z nas przy okazji zostaje obrzygane. hihi Najczęściej mój mąż, bo mnie się jakoś bez ulewania udaje małą odbijać.

                              Pozdrawiamy serdecznie i życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010.



                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2010 ROKU MAMUSIE!!!! Oby nasze dzieciaczki zdrowo rosły, robiły "piekne" kupki, zabkowały bez bolu i dawały nam sie wysypiac.... Choc to ostatnie prawie nierealne - naiwnie w to wierze i nam zycze!@!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X