Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Witam

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Witam

    Witamy Mariolajko i Majeczko
    Moja mała miała taką samą wagę urodzeniową! I też przez cc. Tyle, że w Zawierciu a nie w Gliwicach :P Ile Majka teraz waży?

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Witam

      Jakieś dwa tygodnie temu miała prawie 7,8 kg,mamy w dorobku jednego małego ząbka i zaczęła raczkować w tym tygodniu.

      Skomentuj


        Odp: Witam

        Hej,
        strasznie dawno mnie nie było.......
        Już myślałam, że nie wrócę ale zatęskniło mi się
        U nas z nowości:
        -jeden ząbek (prawa dolna jedynka)
        -zajęcia na basenie (na razie dwa razy byliśmy, Ignaś poważny ale nie płakał, zaciekawiony rozglądał się dookoła;byłoby w ogóle git, gdyby nie to, że raz po zajęciach dostał temp. 38 a za drugim razem przypałętał się katar, który trzyma do dziś
        -bogata w różnorodności dieta (a najbardziej smakują deserki!)
        Ze staroci:
        -jak się Ignaś nie obracał tak się nie obraca.....bardzo chętnie natomiast siedzi
        -jak budził się w nocy tak się budzi.
        Pozdrawiam wszystkie lipcowe mamusie


        Skomentuj


          Odp: Witam

          Hej szkudka!

          To dobrze, że zatęskniłaś Co prawda spóźnione, ale szczere życzonka dla Ignasia - abyś dał pospać mamie w nocy
          U nas też już urozmaicona dieta, Natalcia chyba najbardziej lubi kaszki, ale deserkiem też nie pogardzi

          Obroty to już jej specjalność, a wczoraj to nie wiem jak przemieściła mi się na podłodze jakiś metr, tylko niestety akurat byłam odwrócona i nie widziałam jak ona tego dokonała nie wiem czy obrotami czy przeraczkowała... a zrobiła to dosłownie w kilka sekund, bo dłużej nie byłam obrócona, potem jak już ją cały czas obserwowałam, to oczywiście nie miała ochoty się ruszać...do siedzenia ją ciągnie, ale sama jeszcze nie siedzi, a ja jej nie podkładam poduszek tylko czekam aż sama usiądzie.

          Ząbków jak nie było tak nie ma, ale mała wkłada do buzi dosłownie wszyyyyystko, więc może wreszcie się pojawi jakaś perełeczka.

          Na spanie w nocy nie mogę narzekać, bo śpi tak jak spała, czyli jak aniołeczek, tylko ostatnio sobie upodobała pozycję na brzuchu, a ja się boję, żeby się nie udusiła.

          Wczoraj ważyłam małą - 7,4 kg.

          Odzywajcie się mamuśki, bo nasz wątek obumiera ostatnio...

          Życzę miłego dnia!

          Skomentuj


            Odp: Witam

            Cześć
            Moja Majeczka też upodobała sobie spanie na brzuszku,i o dziwo troszkę lepiej śpi.Raczkowanie opanowała prawie do perfekcji,teraz zaczyna sprawdzać każdy kąt i co można tam znaleźć.Dzisiaj spodobała się lodówka i kontakty,które już zostały zabezpieczone odpowiednio.
            pozdawiam

            Skomentuj


              Odp: Witam

              Mariolajka, a my to mamy dzieciaki w tym samym wieku!
              Zuźka jeszcze nie raczkuje, ale na swój sposób jakoś się porusza, najczęściej do tyłu jej to wychodzi jak na brzuszku leży a jak siedzi to jakoś tak do przodu się przesuwa.
              Z jedzeniem kiepsko: miała infekcję dr moczowych i jej się buzia na jedzonko zamknęła na zupki apetyt wrócił, ale na deserki nie. Nawet słodziutki banan nie pasuje. No nic poczekamy.
              Zębów na razie brak.

              Skomentuj


                Odp: Witam

                Majka jak narazie apetyt ma fantastyczny,zajada wszysko co jest w zasięgu wzroku.Troszkę delikatne ma oskrzela,dwa razy miała zapalenie oskrzeli.Przy każdym katarku wydzielina schodzi na dolne drogi oddechowe,inhalator medyczny to nasz przyjaciel.Zazwyczaj łapie od Kini.Starsza siostra kocha tak mocno,że cały czas ściska i całuje.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Witam

                  Oj, skąd ja to znam, u mojego starszego też tak: byle katar, byle wirusek to od razu oskrzela. Fajnie, że od razu zaczęli was odbrze leczyć tzn. inhalacjami, bo mojego to najpierw faszerowali antybiotykami.

                  Skomentuj


                    Odp: Witam

                    Dziewczyny jestem nieprzytomna.......
                    Ignacy trzecią noc z rzędu budzi się i nie śpi przez 2-3 godziny.Dziś nie spał 4!!!!!Nie pomaga noszenie, tulenie, śpiewanie, łóżeczko, łóżko nasze, dziś z bezsilności pozwoliłam mu się nawet pobawić choć to chyba najgorszy błąd...Nie mam siły ani pomysłów co z tym począć...Oczywiście jeszcze zdołałam się pokłócić z Kubą (tata Ignasia), chociaż koło 5.30 z tej niemocy zaczęliśmy się potwornie śmiać...Ignaś z nami
                    Ale w tym wszystkim jest ogromny pozytyw - nie muszę po takiej nocy iść do pracy, bo nie dałabym rady


                    Skomentuj


                      Odp: Witam

                      Szkudka, ale Ignaś tak budzi się, bo się wyspał i chce się bawić? Czy płacze, bo coś mu przerywa sen? Jak to pierwsze, no to trudno, kiedyś się nauczy spać w nocy. I masz rację, fajnie mieć luzik w dzień i odespać ciężką nockę.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Witam

                        Moja starsza córa robiła to samo,budziła się w nocy i 2-3 godziny nie spała.Noszenie też niedawało rezultatów.Majka budzi się tylko do jedzenia raz w środku nocy,a potem koło 6.Fajnie na nią działa fioletowa seria Johnsona bedtime,chociaż gdy jest pełnia to nic niepomoże.

                        Skomentuj


                          Odp: Witam

                          Ignaś nie płacze, nie marudzi, raczej chętny do zabawy...Dziś po prostu będę przy nim czytać książkę


                          Skomentuj


                            Odp: Witam

                            Majka najczęściej budziła się w nocy,kiedy była jeszcze na piersi,potrafiła nawet co godzinę,masakra.Od jakiegoś czasu mieszam do mleka kaszkę,przynajmniej mój głodomorek trochę pośpi.

                            Skomentuj


                              Odp: Witam

                              No to Ignacy dziś przegiął...tylko w drugą stronę
                              Spał od 16.30 do 6.15 z małymi przerwami na cycka.
                              Mariolajka ja na kolację daję synkowi kaszkę mleczno-ryżową w ilości 150 ml (czasem zje całą a czasem nie), którą to popija mlekiem z cycka co nie przeszkadza mu zupełnie w budzeniu się w nocy na jedzenie...
                              Przez tę noc mam tyle energii, że chyba dziś pomyję okna
                              Miłego dnia


                              Skomentuj


                                Odp: Witam

                                Cześć lipcówki

                                Natalcia od dwóch dni zaczęła mi się budzić w nocy. Do tej pory spała świetnie, a teraz nie wiem dlaczego budzi się i przez godzinę nie śpi i płacze. Nie pomaga mleczko - wczoraj wzięłam ją do łóżka to się bawiła i jak widziałam, że ją bierze spanie to wsadziłam ją do łóżeczka, żeby zasnęła "u siebie". Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie...żal mi jej, że tak płacze, a nie chcę jej przyzwyczajać do noszenia na rękach.

                                szkudka to Ignaś wynagrodził Ci dzisiaj wczorajsze niewyspanie a ile on Ci śpi w dzień? Może śpi za dużo i dlatego jest skory do zabawy w nocy?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X