Odp: Witam
nefry różnica wieku między moimi córam to dokładnie pięć lat.Starsza Kinia jest z 20 lipca 2004,a Majeczka z 17 lipca 2009.Fajnie wyszło,że z tego samego miesiąca.Oczywiście każda ciąża była bardzo chciana ale planowana w innym terminie.Z Kinią zaszłam w ciążę tydzień po ślubie,a z Majeczką zbiegło się z terminem zabiegu wycinania trzeciego migdałka u Kinguli.Przynajmniej jest bardzo wesoło w domu.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Witam
Collapse
X
-
-
Odp: Witam
mariolajka ważne że chociaż teść ci się udałA co do gotowania to jakby moi byli tacy nawiedzeni jak twoja teściowa to pewnie bym mniej gotowała a raczej robiła to tylko dla naszej trójki i szybciej bym się wyprowadziła z domu Jaka jest różnica między twoimi córami? ja planuje za jakiś rok kolejną ciąże, ale jak to mi wyjdzie to się okaże.
Obiadek mam już zrobiony, zaraz m. wróci i jemy
Leave a comment:
-
Odp: Witam
Moja teściowa chyba wyszla z założenia,że jak wprowadzila się synowa to tak samo jakby służąca,niestety.Gotowałam dla wszystkich przez 6 lat i wiecznie bylo źle,że za dużo,tłusko i takie tam.Od grudnia wprowadziliśmy się do siebie na piętro,niestety musiala wrócić do gotowania,chociaż też kombinowała jakby mnie podejść.Fajnie,że macie normalne teściowe.Chociaż z moim teściem to można konie kraść.
Święta i po świętach,nawet niemiałam zbytnio czasu na spacer z moimi szkrabami,od piątku do niedzieli siedzialam w kuchni i pichcilam różne rzeczy.Z dzieciakami bylo nas ok.15 osób.
Dla Majeczki też robię zupki swoje,chociaż najbardziej lubi wyjadać nam z talerza,więc gotuję tak ,żeby i ona zjadła.Zresztą z Majką niema problemu,gorzej ze starszą,wybrzydza na calego.Najepiej jadłaby makaron lub naleśniki.
Warzywka też mamy ekologiczne bo swoje,mam duży ogród warzywny i duży sad,więc czym cata bogata z owocami i warzywami.Tylko troche pracy przy tym jest,ale coś za coś.
Leave a comment:
-
Odp: Witam
Ja jak mieszkałam z teściami a nie pracowałam to zawsze przygotowywałam obiad. No zdarzało się że tego nie robiłam ale jakoś nie potrafiłam nie robić. Tym bardziej ze oni po pracy wracają ja cały dzień w domu, nie mówiąc o tym że mieszkaliśmy za darmo i jeszcze mi obiad będą robić.
A teściów też mam superChoćby nie wiem co się działo to oni zawsze są i pomogą
Wczoraj pogoda była okropna u nas też, cały dzień padało, zimno i nieprzyjemnie było. Po obiadku pojechaliśmy do domu i byczyliśmy się w trójkę na łóżku.
Dzisiaj pogoda taka sama jak wczoraj, nawet zimniej mi się wydaje. Idę zjeść śniadanko i coś małej na obiad przygotować bo zrezygnowałam już ze słoików ze względu na soki które zawierają. Teraz odżywiamy się zdrowiej. A warzywka od znajomych rodziców z ekologicznej farmyNo ale niestety zdarzają się też sklepowe
jak nie mam jak do rodziców podjechać
narazie miłego dnia dziołchy
Leave a comment:
-
-
Odp: Witam
Nie, nie o to mi chodziło. Jakieś podstawy to już opanowałammiałam na myśli jakieś specjały, które wymagają dużo roboty i przygotowań.
Mój m. raczej do kuchni się nie garnie, ale kolacyjki robi przepyszne
Poza tym mieszkamy z teściami, a moja teściowa to jest tak złota kobieta, że jakbym chciała to mogłabym leżeć do góry brzuchem, a ona by mi usługiwała. Ale nie jestem taka i czasem na siłę ją muszę z kuchni wyganiaćno więc ona wtedy zamiast sobie siąść na tyłeczku to leci prasować albo co innego robić. Ja nie wiem czym ja sobie zasłużyłam na taką teściową
My też byliśmy wczoraj na spacerku, bo było przecudnie! Szkoda, że dzisiaj jest znów beznadziejnie
A co do rozgadania się na naszym wątku to masz rację - coś się nie możemy rozkręcić. Ja się postaram to zmienić razem z Tobą
Leave a comment:
-
Odp: Witam
mariolajka No to sie narobiłaś w te świętaja planuje w przyszłym roku u siebie zrobić wiec wtedy będę miała zajęcie
Misia84 A to ty nawet mężowi nie gotujesz? No chyba ze twój mąż to dobry kucharz
Kiedyś też nic nie umiałam ale wzięłam się za siebie tym bardziej ze mam męża i mała i robić pyszne rodzinne obiadki. No i po wielu nieudanych próbach na początku wprawiłam się i teraz nawet pierogi nie są przeszkoda dla mniePoza tym wychodzę z założenia ze jako kobieta
powinnam się sprawdzać w każdej dziadzinie. Teraz wieczorami z m. robimy sobie razem kolacje. A w weekendy kiedy mamy więcej czasu dla siebie spędzamy w kuchni dużo czasu razem.Mój m. lubi gotować ale zawsze jak ja z nim to robię ,a wiadomo raźniej razem
My przed chwilką wróciliśmy do domciu od rodziców a jutro do drugich no i do dziadków wiec znowu w rozjazdach. Byliśmy przed południem na spacerze, do lasu pod Sławków pojechaliśmy bo niedaleko moim rodzice mieszkają wiec po drodze zaliczyliśmy mała natleneinei świeżutkim powietrzem :0
Kilka dni temu przeglądałam forum i zauważyłam ze wątek majowy, czerwcowy, listopadowy i wrześniowy są najbardziej aktywne mimo tego że wcale nie jest ich tak dużo. Ten wątek jakoś słabo aktywny. Co wy nie macie o czym gadać? Przecież na innych wątkach gadają o wszystkim co popadnie a w was tak słabo. Rozkręćcie się to będzie ciekawiej tez u nas :0
Leave a comment:
-
Odp: Witam
Cześć dziewczyny
Pogoda koszmar,u nas dzisiaj lało i sypało,w dodatku trzebabyło zrobić ostatnie zakupy świąteczne.Padło na mnie.
My w święta mamy gości w domu,jak co roku w każde pierwsze święto,a w drugi dzień idziemy do mojej siostry .Mieszkamy z teściami i schodzi się rodzeństwo męża i moi rodzice i siostra.Oczywiście większość przygotowań spada na mnie,wiec od dzisiaj siedzę już w kuchni.Dzisiaj zrobiłam pycha bigosik, upiekłam szynkę i kuleczki kokosowe dla moich łakomczuchów,a jutro będę robić ciacha.
Pozdrawiam serdecznie i życzę ZDROWYCH WESOLYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH,MNÓSTWO PREZENTÓW DLA DZIECIACZKÓW.
Leave a comment:
-
-
Odp: Witam
nefry udało Ci się
U nas wczoraj też było fajnie i spacerowałyśmy praktycznie cały czas, ale niestety dzisiaj to się nosa nie da na zewnątrz wystawićjest tak nieprzyjemnie, zimno i mokro, że aż człowiekowi się nic nie chce.
My Święta spędzamy u jednych i drugich rodziców. Jutro po południu jedziemy do moich, a w poniedziałek rano wracamy do teściów.
Co do pichcenia to ja tylko pomagam, bo w kuchni za bardzo nie porządzę ze względu na brak umiejętności w tej dziedzinie
Dziewczyny życzymy Wam z Natalcią Wesołego AllelujaAttached Files
Leave a comment:
-
Odp: Witam
Chyba mi się udało. Zresztą okaże się jak wyśle tego posta. Później spróbuję jeszcze ze zdjęciem to zobaczycie moją mała
Dzisiaj u nas cudna pogoda więc zmykam na spacerek. No i jeszcze mam nowinę. Wstałam rano i do małej mówię chcesz kupkę? Idziemy na nocniczek? A ona zaczęła patrzeć i go szukać. Posadziłam ją i zrobiła kupkę. Normalnie szok. Wcześniej to zawsze nasłuchiwałam jak zaczynała stękać i ja sadzałam a dzisiaj sama zakomunikowała. Może szybko nam sie uda mała odzwyczaić od pampków
A jak tam święta? Gdzie spędzacie. Bo my śniadanko mamy u sobie a później do moich rodziców a w drugi dzień do teściów jedziemy wiec nic szykować nie muszę. Tylko pasztecik upichciłam i mazurka zrobię ale to jutro dopiero. A wy co przygotowujecie?
Szkudka ja moja jeszcze karmię cycem. A w nocy śpi mi ładnie. A co do ruchliwości to przyjdzie w swoim czasie, chyba nie musisz się tak przejmować, Córa moje koleżanki zaczęła raczkować jak miała 10 miesięcy a wcześniej nawet nie pełzała. Jak zaczęła raczkować to chwile później wstawaćLast edited by nefry; 01-04-2010, 13:34.
Leave a comment:
-
Odp: Witam
nefry ja się postaram, ale nie wiem czy napiszę to zrozumiale
Najpierw musisz stworzyć suwaczek, np. na stronie suwaczek.pl Jak go stworzysz to na końcu pojawi Ci się link do skopiowania i wkleisz go potem tu na stronce, już Ci piszę jak
Jak się zalogujesz na górze nad napisem "Lipiec 2009 Dzieci urodzone w lipcu 2009 roku" masz niebieski pasek, na którym po lewej pisze "Ustawienia". Wejdź sobie tam i po lewej masz "panel użytkownika" i tam troszkę niżej jest "edytuj podpis" - klikasz na to i wklejasz linka, który Ci się pojawił przy tworzeniu suwaczka
Mam nadzieję, że pomogłam
szkudka witaj!
Ranu z tym czekaniem na lekarza to jest jakaś masakra. A nie myślałaś, żeby iść do niej prywatnie? Bo to jeszcze dwa miechy a to kupa czasu dla takiego malucha!
Leave a comment:
-
-
Odp: Witam
Cześć dziewczyny,
Przede wszystkim witam nową mamusięSuper, jest nas coraz więcej!
Nas też długo nie było i też z powodu komputera.
Zaczęłam odstawiać Ignasia od piersi i przestawiać na mleko modyfikowane. No cóż...nie jest to najłatwiejsze. Kilka dni było super (a w zasadzie kilka nocy) a potem coś się synowi odwidziało i przypomniał sobie, że bez cycka nie zaśnie. Od wczoraj nie chce pić mleka modyfikowanego z butelki więc macham łyżeczką. Ale przynajmniej nauczyliśmy się spać każdy w swoim łóżkuA to już wielki postęp.
Poza tym Ignaś dalej "nieruchawy". Nie siada samodzielnie, nie mówiąc już o wstawaniuPorusza się wokół własnej osi odpychając się rączkami i pełza do tyłu. Pediatra dała skierowanie do neurologa, chociaż byliśmy już na dwóch wizytach i za każdym razem wszystko było ok. Teraz zarejestrowałam Ignasia do jakiejś dobrej lekarki w Gdańsku ale oczywiście dopiero na czerwiec
Nadrabia za to gadulstwem. U nas to przede wszystkim mama, bab, dada ale tata nie idzie.
Pozdrawiam Was serdecznie
Leave a comment:
-
Odp: Witam
Misia Ja w Dąbrowie Górniczej mam koleżankę i wogóle rodziny trochę
mariolajkamojej przyjaciółki córka tez szybko chodzić zaczęła i tez bez chodzika
Co do zdjęć to nie potrafię sie obsługiwać aparatem tzn żeby zgrywać zdjęciaUmiem to z telefonu robić ale kabel zostawiłam u znajomych. Ale jeszcze w tygodniu zamieszczę jakieś. A możecie mi powiedzieć jak suwaczek zrobić? Wiem ciemna masa ze mnie ale ja dużo bieglejsza w innych sprawach jestem a nie komputerze
Leave a comment:
-
-
Odp: Witam
My też nie korzystamy z chodzika,mała i tak radzi sobie bardzo dobrze z przemieszczaniem.Sama drepcze przy meblach i przy wszystkim czego można się złapać.Starsza córa też nauczyła się chodzić bez chodzika.Miała wtedy niepełne 9 miesięcy gdy zaczęła sama chodzić.
Leave a comment:
-
Odp: Witam
nefry ja się zgadzam z Tobą co do użytkowania chodzika. Uczy złych nawyków i rehabilitantka Natalci też mi mówiła, że nie poleca czegoś takiego. Lepsze są te tzw. chodziki pchacze.
Skoro jesteś z Olkusza to mamy do siebie niedaleko, bo ja jestem z Dąbrowy Górniczejznaczy teraz mieszkam w Zawierciu, ale w Dąbrowie jestem średnio raz na dwa tygodnie u rodziców w weekendy
Leave a comment:
Leave a comment: