Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Witam

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    Misia84 Moja przyjaciółka ma Maxi Cosi i powiedziała że drugi raz by go nie kupiła tym bardziej za tyle kasy co dała, a o Chicco nic nie słyszałam. Byłam dzisiaj zresztą w sklepie i facet montował mi 3 oczywiście zaczął od droższych czyli maxi Cosi a później Ramatti bodajże(nie pamiętam) no i na końcu Coneco. Wszystkie tak samo się montują ale coneco przy nich wydaje mi się najbardziej zgrabny, dopasowany do dziecka ( bo oczywiście mała wypróbowała każdy
    Chyba zostanę przy Coneco. Za tydzień pojadę zamówić. A ty oglądałaś go?
    Pisałam ci o tej twojej znajomej ale nie odpisałaś?!

    moja juz lula smacznie. Przestawiam ją na 19 bo 18 to zdecydowanie za wcześnie tym bardziej że dzień taki ładny jest teraz i prawie cały czas na dworze jesteśmy

    mariolajka
    ja tez dziecku parówek bym nie dawała , no chyba że sama bym je zrobiła

    Leave a comment:

  •    
       

  • Misia84
    replied
    Odp: Witam

    Hej, za chwilkę idziemy kąpać małą, ale może jeszcze mi pozwoli do Was naskrobać

    Dzisiaj m. wrócił wcześniej z pracy i poszliśmy z małą na spacer do lasu i się załamałam. Normalnie wszystkie drzewa połamane, nie ma jak przejść. Śnieg w zimie poniszczył cały las!

    Mi też mąż kupił małego lapka bardzo wygodny - miałam mieszane myśli jak mówił, że kupi, ale teraz jestem zadowolona. Jednak czasem warto słuchać męża

    mariolajka już parówki jej dajesz? Ja słyszałam wiele niedobrych opinii na temat parówek, więc się wstrzymuję...

    nefry ja też się już powoli rozglądam za fotelikiem dla małej i Chicco Key 1 X Plus też jest fajny. I Maxi Cosi, ale cena przeraża
    Jak się będziesz już ostatecznie decydować to daj znać!

    Leave a comment:


  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    Dopiero teraz ktoś się odezwał

    Czekam od rana na jakiś odzew, bo nie chciałam pod swoim postem pisać

    Mam jeszcze pytanko. Zmieniałyście już foteliki bo ja muszę i nie wiem na jaki. Przeglądałam inne fora i dziewczyny polecały Cartero i Coneco. Też o nich pozytywne opinie słyszałam i ceny w miarę. A wy co kupujecie? Czy już coś macie?

    Leave a comment:


  • mariolajka
    replied
    Odp: Witam

    My góry też bardzo lubimy ale dawno nie byliśmy.Najśmieszniejsze jest to ,że mój mąż ma praktycznie całą rodzinę w górach,jego rodzice pochodzą, spod pienin teściowa,a z bieszczad teść.
    Znajomych z dzieciakami u nas dużo,w rodzinie to samo,więc dziewczyn też mają się z kim bawić.
    Misia może spróbój małej podać niemiksowany obiadek.Majeczka już dość długo zajada gniecione lub krojone warzywa,a najlepsze są takie które może wziąć w rączkę.Nawet z całą parówką sobie poradzi,w kilka minut opanowuje calą.
    Uciekam wybieram się do miasta,pozdrawiam.

    Leave a comment:


  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    Misia84 z tą dobrą kumpelą co się nie odzywasz to pewnie wam przejdzie. ja kiedyś tez się pożarłam z najlepszą przyjaciółką ona tez ma teraz córkę. Nie gadałyśmy przez rok i wreszcie jakoś przywołałyśmy sie myślami i ja do niej e-miala napisałam a ona do mnie i w dodatku jednocześnie w tym samym dniu to zrobiłyśmy. Śmiać nam się z tego chciało. Bo cały dzień nie odbierałyśmy poczty i ja odbieram od niej a ona ode mnie na następny dzień
    Ja jestem zdania że nie warto się kłócić, oczywiście niekiedy trzeba się wyżyć i nie zawsze jest jest to dobre dla jednej ze stron ale szkoda tych lat znajomości. Bo każdemu zdarza się coś powiedzieć lub zrobić. Ja z moja przyjaciółką znamy się ponad 12 lat od podstawówki.
    Poza tym takie kłótnie wzmacniają mimo tego ze teraz pewnie myślisz inaczej Daj znać czy coś się zmieni między wami

    A co do jedzenia to walcz ja baaardzo nie lubię słoiczków i przy drugim już bee wiedzieć żeby tego nie podawać, bo za bardzo to dzieciom smakuje i się przyzwyczajają. Mi sie udało wiec tobie tez na pewno. Chociaż ja zauważyłam ze moja lub ziemniaki i jeżeli jest w czymś ziemniak to zje a jak nie ma to nie tknie. No i brokuła tez nei lubi wiec daje mało. Sprawdź może twojej tez coś nie podchodzi

    szkudka ja góry lubię zimą, bo wczesną wiosną to pogoda bardziej deszczowa, a zimą to zawsze ciepło się ubierzesz i wyjdziesz. My z mała chodziliśmy z sankami bo jej sie bardzo podobało i mimo tego ze wózek mieliśmy to wolała saneczki. A Słowacja to nie wiem czy teraz taka tania skoro Euro tam teraz mają. Znajomi byli i ceny o 100% sie podniosły. ja sprawdzałam na zimę wyjazdy to ceny naprawdę wysoki jak na poprzednie lata

    ja to z lapem wszędzie latam bo m.mi taki mały kupił i na dobra sprawę to do torebki a raczej torby bym go schowała. No i dobrze że bezprzewodowy internet mam bo inaczej to chyba z domu bym nie wyszła bo taka uzależniona od niego jestem

    Leave a comment:


  • Misia84
    replied
    Odp: Witam

    Co do Zakopca to ja nie mam nic przeciwko (chociaż masz rację nefry, że niektórzy się tam po prostu lansują), byłam tam ostatnio jakieś 6-7 lat temu, więc chętnie sobie pojadę, tym bardziej, że mieszka tam moja koleżanka z podstawówki i zawsze się spotykałyśmy jak do rodziców przyjeżdżała, więc teraz ją odwiedzę w jej nowym domku no i ona ma synka przecudnego z niebieskimi oczkami, jest starszy od Natalci o 2 latka. Moje przyjaciółki niestety nie mają jeszcze dzieciaczków, jedna z nich ostatnio się śmiała, że zanim ona będzie miała pierwsze to ja już pewnie będę miała drugie... Miałam bardzo dobrą kumpelę, która ma córkę 2,5 miecha starszą od Natali, ale niestety bardzo mnie zawiodła i nie wiem co z tego będzie...ach długa i bardzo niemiła historia
    Mój brat ma dwie córy. Jedna ma 4,5 roku, a druga 4 miesiące, więc Nacia ma się z kim bawić, ostatnio właśnie była bardzo zaciekawiona tą młodszą, ale ona nie odwzajemniała zainteresowania jeszcze za to ta starsza się bardzo ładnie bawi z Natalą.
    No i jeszcze sąsiedzi mają dzieciaki, w zeszłym roku zaglądały do wózka co to za dzidzia tam leży, a w tym roku już będą wszystkie latać

    szkudka mi też się bardzo podoba na Słowacji, ale w wakacje wolę morze, Ty masz morze cały rok to uciekasz w góry - tak to już jest

    nefry ja na razie jeszcze miksuję, ale nie na taką totalną miazgę, a jak dodaję np. ryż to go nie miksuję tylko zostawiam taki jaki jest (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi). Walczę z małą cały czas, bo nie chce za bardzo jeść moich obiadków i muszę mieszać z jedzeniem ze słoiczka, żeby zjadła. Mam nadzieję, że wreszcie uda mi się całkowicie wyeliminować słoiczki...

    Leave a comment:


  • szkudka
    replied
    Odp: Witam

    Hej,
    nie miałam wcześniej jak usiąść do kompa bo mój K. pracuje przez trzy dni w tygodniu z domu i pomarzyć wtedy mogę o forach, blogach i takich tam Poza tym byłam dziś w kinie z Ignacym i tak minął nam dzień. Teraz wykorzystuję chwilę, że tatuś bawi się z synkiem i komputer jest wolny.

    Nefry masz rację z tą dietą, to chyba najlepszy sposób No i te spacery...my na szczęście mieszkamy pod lasem i w dodatku mamy psa więc praktycznie codziennie idę na dłuższy spacer (oczywiście zależy od pogody).

    Ja góry lubię, ale latem. Jeździliśmy do tej pory na Słowację bo to w sumie niedaleko i dość tanio. W zeszłym roku nie byliśmy i już mi się tęskni za łażeniem ale nie wiem jak będzie w te wakacje. Niby coś tam myślimy, ale jak będzie to nie wiem.

    Muszę kończyć bo dziecię mi marudzi...

    Leave a comment:

  •    
       

  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    Misia84 ja strasznie Zakopca nie lubię, ludzie tam robią tylko rewię mody i nic poza tym. Krupówki obchodzą kilka godzin. My na narty zawsze do Włoch jeździmy, bo tak super warunki są ale kiedyś byliśmy na Słowacji i bardzo miło mnie zaskoczyła. Pojeździliśmy n i za mniejszą kasę niż we Włoszech
    Miksujesz jeszcze jej jedzonko czy ugniatasz?

    Macie znajomych z dziećmi? Bo 3 moje koleżanki mają dzieci z rocznika mojej Karoli, a wczoraj urodziła się córcia u mojej kuzynki. Spotykamy się często bo moja uwielbia z dzieciaki się bawić, a jak idziemy do parku na plac zabaw do piszczy do innych I gdyby nie to ze chodzić nie umie to by za nimi latała. Moja przyjaciółka przyjeżdża z córa co tydzień bo niedaleko mieszka. Różnica wieku to rok ale rozumieją sie bez słów A u as jak tam?

    Leave a comment:


  • Misia84
    replied
    Odp: Witam

    Dodaję wszystko co mam pod ręką Teraz dałam marchewkę, pietruszkę, selerek no i to chyba tyle...
    mam fajny plik w wordzie z przepisami, jak chcecie to Wam prześlę tylko podajcie mi maile.

    Jedziemy do Zakopanego, my też lubimy jeździć na nartach, znaczy m. na desce. Marzy mi się wyjazd w Alpy...

    A ta dieta co piszesz to wg mnie "Nie Żreć Tyle"

    Leave a comment:


  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    Misia84 czego dodajesz do tych warzywek z cielęcinką? A to A6W skuteczna ale trzeba systematycznie ćwiczyć

    Mój m. jest mięsożerny wiec naleśniki jak są to z mięsem Co do pogody w tym tygodniu to kiepsko ma być cały tydzień. A gdzie jedziecie. My byliśmy w lutym w Szczyrku na kilka dni, nawet z dzieckiem można było spędzić czas na stok, bo my to zapaleni narciarze jesteśmy. A na obiad żurek i karczek duszony z cebulką

    mariolajka Ja tez małej zamrażam i ma zupkę na 2 lub 3 dni

    Nikt się nie pytam o moją dietę NŻT?! No chyba że ktoś się domyśla
    Last edited by nefry; 07-04-2010, 10:03.

    Leave a comment:

  •    
       

  • mariolajka
    replied
    Odp: Witam

    Co do obiadu mam jeszcze bigosik,więc chya dam se spokój z wymyślaniem.Dla Majeczki zawsze mam w zamrażalce rosolek z mięskiem,żeby na szybko jej przygotować.

    Leave a comment:


  • mariolajka
    replied
    Odp: Witam

    Cześć dziewczyny

    szkudka u mnie było to samo z wagą,póki karmiłam chudłam poniżej swojej stałej wagi,a gdy tylko Majka zrezygnowała lekko przytyłam.
    Najlepsza dieta to ciężka praca na ogrodzie lub rowerek z dzieckiem w foteliku.Bardzo polecam,Kinia już nie może się doczekać się kiedy będziemy jeździć z Majeczką na wycieczki.Mamy fotelik po Kini,a ona sama już potrafi jeździć na rowerku.Ewentualnie można wynieść lodówkę żeby nie kusiło.
    pozdrawiam

    Leave a comment:


  • Misia84
    replied
    Odp: Witam

    Cześć lipcówki!

    nefry zrobiła porządki i wątek się ożywił

    szkuda to mieliście prawdziwe święta bez tych przygotowań i latania... fajnie. No i dobrze, że całą rodzinką diety to nie mam żadnej, ale słyszałam, że A6W (Aerobiczna 6 Weidera) dużo daje. Właśnie mam zamiar zacząć ćwiczyć, ale motywacji brak ale staram się dużo spacerować, bo to też wspomaga odchudzanie

    kurcze mam nadzieję, że się pogoda poprawi, bo w sobotę się wybieramy w góry...

    co robicie na obiadek kobietki? bo ja idę na łatwiznę - naleśniki a dla małej warzywka z cielęciną i rosołek.

    Miłego dnia!

    Leave a comment:


  • nefry
    replied
    Odp: Witam

    mariolajka Super macie w czwóreczkę. mam nadziej ze ja tez się doczekam. Moja tez była planowana ale w innym terminie

    szkudka to ci się upiekło z tymi porządkami, fajnie tak wyjechać na święta cała rodzina bo świta bez rodziny jak dla mnie to nie święta. A co do diety to najlepsze są spacerki i dieta NŻT

    Leave a comment:


  • szkudka
    replied
    Odp: Witam

    Cześć dziewczyny, jak się u nas ruszyło!!!! Pierwszy raz tak dużo miałam do poczytania
    Nawet nie złożyłam Wam życzeń wielkanocnych... ale spieszyłam się bardzo bo wyjeżdżaliśmy i nie wiedziałam w co ręce włożyć. Byliśmy - pierwszy raz w życiu - na wczasach (w sensie w Wielkanoc) Pojechaliśmy (w 7 osób, ja, Ignaś, mój K., jego rodzice, siostra, ciotka z synem) do domku na Kaszubach. Było bardzo fajnie, inaczej niż zwykle, nie musiałam sprzątać ani gotować, mieliśmy czas na spacery, pogoda w sumie dopisała.

    Zaczęłam odstawiać Ignasia od cycka i nawet jakoś nam idzie. W zasadzie dostaje już tylko raz nad ranem. Pije dość ładnie mleko i gdyby nie zęby pewnie przesypiałby całe noce. A tak budzi się ze dwa razy taki niespokojny. Przez to odstawienie zaczęłam jeść już wszystko - łącznie z czekoladą - i niestety przybyły mi trzy kilogramy Muszę się wziąć za siebie ale tak lubię słodycze... Może macie jakąś dobrą dietę?

    Pozdrawiam sedecznie i dobrej nocki

    Leave a comment:

       
Working...
X