Odp: Witam
mariolajka No to sie narobiłaś w te święta ja planuje w przyszłym roku u siebie zrobić wiec wtedy będę miała zajęcie
Misia84 A to ty nawet mężowi nie gotujesz? No chyba ze twój mąż to dobry kucharz
Kiedyś też nic nie umiałam ale wzięłam się za siebie tym bardziej ze mam męża i mała i robić pyszne rodzinne obiadki. No i po wielu nieudanych próbach na początku wprawiłam się i teraz nawet pierogi nie są przeszkoda dla mnie Poza tym wychodzę z założenia ze jako kobieta powinnam się sprawdzać w każdej dziadzinie. Teraz wieczorami z m. robimy sobie razem kolacje. A w weekendy kiedy mamy więcej czasu dla siebie spędzamy w kuchni dużo czasu razem.Mój m. lubi gotować ale zawsze jak ja z nim to robię ,a wiadomo raźniej razem
My przed chwilką wróciliśmy do domciu od rodziców a jutro do drugich no i do dziadków wiec znowu w rozjazdach. Byliśmy przed południem na spacerze, do lasu pod Sławków pojechaliśmy bo niedaleko moim rodzice mieszkają wiec po drodze zaliczyliśmy mała natleneinei świeżutkim powietrzem :0
Kilka dni temu przeglądałam forum i zauważyłam ze wątek majowy, czerwcowy, listopadowy i wrześniowy są najbardziej aktywne mimo tego że wcale nie jest ich tak dużo. Ten wątek jakoś słabo aktywny. Co wy nie macie o czym gadać? Przecież na innych wątkach gadają o wszystkim co popadnie a w was tak słabo. Rozkręćcie się to będzie ciekawiej tez u nas :0
mariolajka No to sie narobiłaś w te święta ja planuje w przyszłym roku u siebie zrobić wiec wtedy będę miała zajęcie
Misia84 A to ty nawet mężowi nie gotujesz? No chyba ze twój mąż to dobry kucharz
Kiedyś też nic nie umiałam ale wzięłam się za siebie tym bardziej ze mam męża i mała i robić pyszne rodzinne obiadki. No i po wielu nieudanych próbach na początku wprawiłam się i teraz nawet pierogi nie są przeszkoda dla mnie Poza tym wychodzę z założenia ze jako kobieta powinnam się sprawdzać w każdej dziadzinie. Teraz wieczorami z m. robimy sobie razem kolacje. A w weekendy kiedy mamy więcej czasu dla siebie spędzamy w kuchni dużo czasu razem.Mój m. lubi gotować ale zawsze jak ja z nim to robię ,a wiadomo raźniej razem
My przed chwilką wróciliśmy do domciu od rodziców a jutro do drugich no i do dziadków wiec znowu w rozjazdach. Byliśmy przed południem na spacerze, do lasu pod Sławków pojechaliśmy bo niedaleko moim rodzice mieszkają wiec po drodze zaliczyliśmy mała natleneinei świeżutkim powietrzem :0
Kilka dni temu przeglądałam forum i zauważyłam ze wątek majowy, czerwcowy, listopadowy i wrześniowy są najbardziej aktywne mimo tego że wcale nie jest ich tak dużo. Ten wątek jakoś słabo aktywny. Co wy nie macie o czym gadać? Przecież na innych wątkach gadają o wszystkim co popadnie a w was tak słabo. Rozkręćcie się to będzie ciekawiej tez u nas :0
Skomentuj