Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie styczeń 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mamusie styczeń 2010

    Hej dziewczyny Są jakieś przyszłe mamusie na styczeń 2010 ??
  •    
       

    #2
    Odp: Mamusie styczeń 2010

    Kaasia, sama jesteś na styczeń? Jakoś wątki z początku roku się nie kleją... lutego nie ma w ogóle... może będą puste porodówki Jak tu wchodzisz na to forum, to napisz jak się czujesz, masz już duży brzuch? Tobie już dużo nie zostało... Mi jeszcze połowa. Pozdrawiam cieplutko

    Skomentuj


      #3
      Odp: Mamusie styczeń 2010

      A no chyba własnie jakos nie ma nikogo za bardzo na forum na poczatek roku z terminem. My dzis bylismy u lekarki no i synek ladnie rosnie, wazy 880gram wiec calkeim sporo bo pod moim suwaczkiem jest napisane ze powinnien wazyc 500-700gram. Bardzo fajnie wszystko widac juz na usg, stopki nawet dzis widzielismy cos pieknego brzuchol mi rosnie juz bardzo, przez pierwsze 5 miesiecy przytylam 5kg i przez teraz ten ostatni miesiac tez 5 kg wiec troche za duzo ostatnio mi sie przytlo :/ ale cale szczescie ze praktycznie wszytsko idzie w sam brzuszek..

      Skomentuj


        #4
        Odp: Mamusie styczeń 2010

        a no i czuje sie w sumie bardzo dobrze maly codziennie daje znac o sobie juz nie moge sie doczekac az wezme go na raczki teraz sie bedziemy przeprowadzac i szykowac po malutku sypialenke pod katem synka a Ty jak sie czujesz? tez widac brzuszek ? pozdrawiam

        Skomentuj


          #5
          Odp: Mamusie styczeń 2010

          U mnie brzuszek też już widać. Wiadomo - pod zimową kurtką to nie, ale tak po domu to już całkiem całkiem. Czuję się dobrze. Ja też wczoraj byłam u lekarza i miałam usg, tylko takie szybkie, bo coś tam chciał zobaczyć. Widziałam małe paluszki u rączki - cudo. Idę z mężem na takie porządne usg 24 listopada. Wtedy wszystko zobaczymy i może dowiemy się czy chłopak czy dziewczyna. A Ty w którym tyg poznałaś płeć?

          Skomentuj


            #6
            Odp: Mamusie styczeń 2010

            Ja sie dowiedzialam wczesnie bo juz w 16 tyg mialam miec badanie potrojne genetyczne ale po samym usg lekarka powiedziala ze podwojne wyszlo ok i nic niepokojacego nie ma wiec tylko mialam usg i wtedy powiedziala ze na 100% chlopczyk bo widac bylo siusiaka w 20 tyg potwierdzila i wczoraj zapewnila zreszta to widac bardzo dobrze.. raczki i stopki sa urocze takie malutkie

            Skomentuj


              #7
              Odp: Mamusie styczeń 2010

              Jak widać siusiaka, to napewno chłopak. Gorzej jest z dziewczynkami, u mojej kuzynki lekarz się pomylił i mieli niespodziankę. Miała być dziewczynka a urodził się chłopczyk. Ja się nie mogę doczekać, żeby się dowiedzieć, ale jeszcze trochę Teraz na wizycie robił mi usg, ale nie sprawdzał płci. Za miesiąc mamy to takie połówkowe usg (nie wiem czy tak się to nazywa) i wtedy zobaczymy. Ale na razie cieszę się że Maluch zdrowy i nie ma nic niepokojącego. Najważniejsze

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Mamusie styczeń 2010

                No pewnie, najwazniejsze zeby bylo zdrowe Wiesz u nas od 16 tyg sie smialam bo co usg to maluch byl rozkraczony ze bylo bardzo dobrze widac a tez wiem ze dosc ciezko dzieci sie poporstu "chowaja" i ciezko dostrzec co tam maja moja kolezanka do 7 miesiaca miala miec chlopczyka Jasia a ma Zosie A mi naprawde bylo zupelnie obojetne jaka plec, chcialam miec zawsze parke wiec przy drugim moze i bym chciala dziewczynke, a teraz moj chlopak bardzo chcial synka i udalo mu sie zrobic jejku ciekawa jestem jak to jest miec dziecko, czasem sie martwie ze sobie nie poradze, ze za wczesnie a czasem mam tyle energi dzieki temu ze jestem w ciazy i radosci w sobie ze szok.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Mamusie styczeń 2010

                  Ja to jeszcze tak na dobre to nie myślę, czy sobie poradzę, chociaż już po mału mnie nachodzą takie myśli. Na razie próbuję to brać na spokojnie i myślę że spokój może wiele pomóc. Jak najmniej nerwów, bo dziecko to wyczuwa. W końcu nic się nie stanie, jak pierwszego dnia nie wykąpie się dziecka, tylko obmyje wilgotną myjką... itp A z czasem się wszystkiego nauczę. A wiem też, że mąż mi pomoże, więc jakoś damy radę Ale wiesz co? Jakoś takie wydaje mi się dziwne, że ja będę mamą... Nie masz czasem takich myśli?

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Mamusie styczeń 2010

                    No pewnie ze mam ale to az ciarki mnie przechodza. Cos niesamowitego. Nie myslalam ze tak szybko bede w ciazy, w marcu poronilam pierwsza ciaze o ktora sie staralam 7 miesiecy, a tu po miesiacu niespodzianka i Filipek

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Mamusie styczeń 2010

                      No to fajnie, że tak Wam się udało. Ja nie miałam kłopotów z zajściem w ciążę, ale domyślam się że to bardzo przykre i współczuję tym którzy przez to przechodzą. Ważne że wszystko dobrze się skończyło. Myślę, że jak zobaczymy nasze dzieci, to od razu się w nich zakochamy i obudzi się w nas instynkt macierzyński Poradzimy sobie

                      Ale mroźno dzisiaj...dobrze, może tą grypę wytępi, najgorsza plucha, wtedy zarazki mnożą się jak chcą. Trzeba się ciepło ubierać

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Mamusie styczeń 2010

                        No własnie tak mrozno jest a tu malo ciuchow na zime :/ mam nadzieje, ze nie bedzie tylko w te zime duzo lodu bo bedzie strach wychodzic

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Mamusie styczeń 2010

                          No tak, o tym lodzie to nie myślałam. Kupiłam ostatnio rajstopy ciążowe. Fajny wynalazek, bardzo wygodne i nie cisną w brzuszek Polecam Muszę jeszcze kupić, bo na razie mam jedne, tak na próbę wzięłam... Na dworze coraz zimniej więc idę do sklepu, w weekend jadę do teściów w góry, więc muszę mieć coś ciepłego

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Mamusie styczeń 2010

                            No wyjazdu tylko pozazdroscic kurcze ja sie martwie bo od 3 dni strasznie puchne, nawet jak wstaje po nocy to jestem spuchnieta no i cisnienie mi rosnie ale najbardziej nie pokoi mnie puls nie schodzi ponizej 80, dzis rano mialam 137/81 puls 100 :/ a jestem niskocisnieniowcem.. niedlugo ide na wizyte bo dzis mam o 16,40.. mam nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje, ze to tylko tak chwilowo..

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Mamusie styczeń 2010

                              To dobrze, że masz wizytę dziś, bo podwyższone ciśnienie w ciąży to podobno niedobrze. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Napisz jak wrócisz od lekarza.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X