Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dzieci urodzone w 2008 roku

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: zimowe szczęście

    nooooo dziewczynki budzimy sie ze snu zimowego..... zasypało Was tam czy jak???

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: zimowe szczęście

      mnie w sumie zasypało....ale net chodzi to najważniejsze
      FROCH

      Skomentuj


        Odp: zimowe szczęście

        U nas sypnęło i to sporo...a ja dzielnie ruszyłam przez zaspy z wózkiem bliźniaczym na spacer. Oj było co pchać...ale za to teraz moje szkraby pośpią 3 godz!

        Skomentuj


          Odp: zimowe szczęście

          Napisane przez Miss Pokaż wiadomość
          mnie w sumie zasypało....ale net chodzi to najważniejsze
          heheheh no mnie tez zasypało
          najważniejsze że net działa bo całkiwicie odcieta od swiata bym była

          Napisane przez kasiakozmin Pokaż wiadomość
          U nas sypnęło i to sporo...a ja dzielnie ruszyłam przez zaspy z wózkiem bliźniaczym na spacer. Oj było co pchać...ale za to teraz moje szkraby pośpią 3 godz!
          łłłłłłłłłłłło matko podziwiam z tym wozkiem na taki snieg,kochana sanki trzeba jakies blizniacze znaleść


          Kurcze Emilka chora,mialam jechac teraz na weekend do nysy bo moja chrzesnica ma roczek,przyjaciolka robi 30-ste urodziny a tu dooopa zbita!!!!!!!!!!!!!!

          Skomentuj


            Odp: zimowe szczęście

            co kupujecie Waszym dzieciaczkom na 2 latka?? u nas Milenka dostanie lalkę i chce jej również kupić kołyskę drewnianą
            robicie przyjęcie urodzinowe??
            FROCH

            Skomentuj


              Odp: zimowe szczęście

              Wychodzę z dziećmi praktycznie codziennie (dla zdrowia i z nudów) Sanki bliźniacze nie wchodzą w grę. 14 miesięczne dzieci chyba by przemarzły. A jeśli chodzi o wózek, to uwielbiają w nim siedzieć, wiec ja na spacerze mam spokój. Dziś już spacer zaliczony. Mieszkamy na spokojnym osiedlu, więc można jechać ubitą ulicą- na szczęście Pierwszy raz zdecydowałam się po spacerze wyjąć chłopców z wózka i puścić na śnieg. Oni szczęśliwi, ja rozbiegana- jak nie za jednym, to za drugim

              Skomentuj


                Odp: zimowe szczęście

                Napisane przez Miss Pokaż wiadomość
                co kupujecie Waszym dzieciaczkom na 2 latka?? u nas Milenka dostanie lalkę i chce jej również kupić kołyskę drewnianą
                robicie przyjęcie urodzinowe??
                Ja mam dla swojej sroczki domek dla lalek z Evi. Za bardzo to nie miałam pomysłu ale sugerowałam sie tym ze jak jest u swej kuzynki to nie mozna jej oderwac od tego typu zabawki.A i do tego jak jej sie to spodoba to potem mozna dokupowac rózne dodatkowe elementy.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: zimowe szczęście

                  Napisane przez Miss Pokaż wiadomość
                  co kupujecie Waszym dzieciaczkom na 2 latka?? u nas Milenka dostanie lalkę i chce jej również kupić kołyskę drewnianą
                  robicie przyjęcie urodzinowe??
                  Emilka dostanie a raczej dostala juz rowerek
                  a z przyjeciem to bedzie lipa bo emilka chora,mielismy robic przyjecie w nysie bo teraz mialam jechac ale emila sie rozchorowala i siedzimy w warszawie
                  W niedziele bedzie tylko tort emilka i my,stare zgredy

                  Napisane przez kasiakozmin Pokaż wiadomość
                  Wychodzę z dziećmi praktycznie codziennie (dla zdrowia i z nudów) Sanki bliźniacze nie wchodzą w grę. 14 miesięczne dzieci chyba by przemarzły. A jeśli chodzi o wózek, to uwielbiają w nim siedzieć, wiec ja na spacerze mam spokój. Dziś już spacer zaliczony. Mieszkamy na spokojnym osiedlu, więc można jechać ubitą ulicą- na szczęście Pierwszy raz zdecydowałam się po spacerze wyjąć chłopców z wózka i puścić na śnieg. Oni szczęśliwi, ja rozbiegana- jak nie za jednym, to za drugim
                  kasiu to ja Cie kobieto podziwiam,ja to bym nie wiedziała w którą strone biec hahahaha
                  a są wogóle sanki bliźniacze???

                  my wczoraj u lekarza bylismy z emilka ma ostre zapalenie gardła,nosa i oskrzeli wiec antybiotyk nieunikniony był
                  Nie chce nic jeść tylko poije bobofruty w wielkich ilosciach

                  Skomentuj


                    Odp: zimowe szczęście

                    o takich sankach nie słyszałam...ale chyba zacznę poszukiwać. Dzięki za podpowiedź Wczoraj miałam dopiero drugie wyjście z dziećmi na dwór- tzn ja sama, plus moja rozbiegana dwójka. Nie było źle- śnieg i kombinezony spowalniają ruchy, hihi Pierwszy raz wyszłam z nimi na minutę- gdy jechaliśmy po teściową, a do samochodu było 20 metrów do przejścia. Zanim otworzyłam auto jeden pobiegł w jedną stronę, drugi w drugą, a ja w panikę!!! Zawsze wychodzę z mężem, gdy bierzemy dwójkę na samodzielne przemierzanie szlaków. Zbyt wiele niebezpieczeństw!!!-nawet na zamkniętym osiedlu

                    Skomentuj


                      Odp: zimowe szczęście

                      A w jakim wieku Wasze dzieci były już grzeczne? Tzn słuchały, że mają iść przy Was, nie wychylać się, nie wybiegać na ulicę??? Może do lata uda mi się to w dzieciach wyrobić.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: zimowe szczęście

                        Wiesz, to chyba jeszcze trochę czasu upłynie. Moja Julia niby wie, że trzeba
                        iść za rękę ale czasami strzeli jej coś do głowy.
                        I spróbuj z maluchami iść na sanki Moja mała jeździła jak nie miała roczku.
                        Położyłam kocyk, drugim ją przykryłam i jeździłyśmy. A to coś innego niż
                        wózek więc może warto spróbować. Pod nami mieszkają dziewczynki
                        bliźniaczki i one rok temu jak miały 16 miesięcy to jeździły już na
                        saneczkach. Teraz w tym roku, to najczęściej jadą we trójkę A moja
                        Julia jak taki śledzik pomiędzy nimi


                        Skomentuj


                          Odp: zimowe szczęście

                          Nusiakova...widzę, że Twoja córka ma już prawie 2 latka. czyli na lato nie mam się co nastawiać, że wyjdę z dziećmi bez wózka- na dłuższy spacer. Z tymi sankami to dajesz mi dużo do myślenia dziś tak nasypało, że możnaby się wybrać, ale u nas tak wietrznie, że nawet nosa nie wystawiamy na dwór. brrrrrrr.........

                          Skomentuj


                            Odp: zimowe szczęście

                            Kasia sanki szczerze Ci polecam, zwłaszcza dla bliźniaków
                            A we wakacje już pewnie wyjdziesz bez wózka z maluchami.
                            Zwłaszcza jeśli macie w miarę blisko do jakiegoś placu zabaw. Wiesz nie
                            mówię, że kilometry będziesz pokonywać Ale na pewno odpoczniesz od
                            wózka już we wakacje.


                            Skomentuj


                              Odp: zimowe szczęście

                              Napisane przez kasiakozmin Pokaż wiadomość
                              o takich sankach nie słyszałam...ale chyba zacznę poszukiwać. Dzięki za podpowiedź Wczoraj miałam dopiero drugie wyjście z dziećmi na dwór- tzn ja sama, plus moja rozbiegana dwójka. Nie było źle- śnieg i kombinezony spowalniają ruchy, hihi Pierwszy raz wyszłam z nimi na minutę- gdy jechaliśmy po teściową, a do samochodu było 20 metrów do przejścia. Zanim otworzyłam auto jeden pobiegł w jedną stronę, drugi w drugą, a ja w panikę!!! Zawsze wychodzę z mężem, gdy bierzemy dwójkę na samodzielne przemierzanie szlaków. Zbyt wiele niebezpieczeństw!!!-nawet na zamkniętym osiedlu
                              kasia łłłłłłłłłłłło matko,to faktycznie dwie rece i para nóg to za mało zeby zlapac chłopaków
                              PODZIWIAM bo ja to bym chyba oszalała

                              moj dziec ma dziś urodzinki,ojojoj kiedy minely te 2 lata,pamietam jak dziś kiedy w ciązy byłam hahahah a tu juz takia wielka ta moja emilcia

                              Skomentuj


                                Odp: zimowe szczęście

                                Wszystkiego Najlepszego dla twojej Emilki- dużo zdrówka i radości:)
                                moja ma za 9 dni
                                kurcze już 2 lata...ale ten czas leci
                                Last edited by Miss; 10-01-2010, 10:36.
                                FROCH

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X