ostatnio jak byłam u lekarza to babka mu tak naciągnęła że aż mu spurpurowiał
ale Jonatan nic nawet nie pisnął więc tam mu gmeram co wieczór ale nie powiem że mnie to nie stresuje cholera
pewnie za mało ale co tam
a propos kupy, to mój się ostatnio zatwardził, a je codziennie to samo albo obiadek z indykiem albo z królikiem, a może za dużo marchwi
cholera to przedobrzyłam bo mu właśnie dałam jabłko z bananem hehe
w ogóle jestem w szoku bo moje dziecko jest zafascynowane telewizorem i aż załuję że go naprawiliśmy
wali z rańca baje i to nawet z godzinke posiedzi i sie gapi, to chyba nie za dobrze
ja też to wszystko podawałam. Poczekaj, nie denerwuj się. U mnie to poprzednio trwało ze 3 tygodnie, zanim cokolwiek ruszyło. Teraz tez trochę się zatwardził, ale walczę z tym jabłuszkiem. Wykluczyłam jedzenie słoikowe. Teraz sama Filipkowi gotuję.
mój to strajkuje cały czas. niania jeste w stanie wcisnać w niego góra pół tego malutkiego słoiczka zupki. A ja wieczorem ze 3 łyżeczki kaszki, ale dosłownie na siłe. Reszta - cyc. jak tak czytam ile to dziedziaczki potrafią zjeść, to włosy mi stają. Wygląda na to, ze mój to niejadek. tylko czemu taki gruby, 75 centyl
No to ma po kim
ja z tym napletkiem troche sie martwię, wiesz. Bo mojemu nie schodzi w całości. zadałam pytanie na dziecko24.pl czy mam odciągać napletek i dostałam lakoniczną odpowiedź "tak". A ja dalej nie wiem, czy mam bardziej odciągać czy delikatnie . powiedz jak to u ciebie wygląda
mi kazał pediatra odciągać codziennie po kąpieli albo w trakcie
i tez nie cały, az bedzie niewielki opór i lekko zaczerwienieje
małego to nie boli wiec czasami naciagam bardziej ale tez mam opór
choc lekarz mówił ze nie ma sie co bac bo jak sie nie bedzie tego robic to dopiero przy jednorazowym bedzie ból
Skomentuj