Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    A dziękuje a co chcialybyście wiedzieć?? chętnie odpowiem na pytania
    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



    http://annalena4u.blogspot.com

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Cześć ankasos Ale masz ładną dzidzię... a nam jeszcze tyle czekania zostało. Na kiedy miałaś termin? Urodziłaś przed czy po?

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        miałam termin na 1 kwietnia a urodziłam 11-tego, mojej niuni się nie spieszyło to ją w końcu wywołali
        Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

        Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



        http://annalena4u.blogspot.com

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          No to zaczynamy przesłuchanie

          Rodziłaś naturalnie (jak długo??) czy miałaś cesarkę??
          To Twój pierwszy dzidziuś??
          Karmisz piersią??
          No i czy udało Ci się zejść z wagi szybko po porodzie??

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Napisane przez rolka2000 Pokaż wiadomość
            No to zaczynamy przesłuchanie

            Rodziłaś naturalnie (jak długo??) czy miałaś cesarkę??
            To Twój pierwszy dzidziuś??
            Karmisz piersią??
            No i czy udało Ci się zejść z wagi szybko po porodzie??

            rodziłam naturalnie z wywolaniem, w sumie 20 godzin, to moj pierwszy dziedzius ale na pewno nie jedyny, drugie kiedyśtam będzie, nie karmiłam wcale piersią bo nie miałam pokarmu a potem już się nie starałam żeby mieć, a jesli chodzi o wage to przytylam ponad 30kg i niestety 10 jeszcze mi zostało
            Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

            Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



            http://annalena4u.blogspot.com

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Napisane przez ankasos25 Pokaż wiadomość
              Cześć kwietniówki, sorki że się wtrącam ale tak mi na wspominki przyszło widząc Wasz wątek
              ja tez sie przyznam że tak jak Ania z sentymentu Was "kwietnióweczki" podczytuję, ehhh to były czasy

              i również życzę Wam i dzidziusiom wszystkiego co najlepsze i zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka

              a ja synka urodziłam dokładnie w terminie wg miesiączki - 27 kwietnia hehe
              12 godzin trwał poród... w tym 40 min parte
              naturalny stymulowany oksytocyną

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                To do Ani pytanie kiedy zgłosiłaś się do szpitala? Ile dni po terminie? Ja też mam termin na 1.04 mam nadzieję że do 11 to już w domu z niunią będę Pewnie ciężko Ci było czekać tyle czasu...

                Sikornik, a Ty jakie miałaś objawy porodu? Skurcze? Odeszły Ci wody? Podobno nie da się przegapić i pomylić skurczy... ale ja powiem, że to dla mnie magia, bo żadnych jeszcze nie miałam... no poza skurczami łydek

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Ania gratuluję, bo widzę że Ty świeżo upieczona mężatka jesteś

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Napisane przez ola1981 Pokaż wiadomość
                    Sikornik, a Ty jakie miałaś objawy porodu? Skurcze? Odeszły Ci wody? Podobno nie da się przegapić i pomylić skurczy... ale ja powiem, że to dla mnie magia, bo żadnych jeszcze nie miałam... no poza skurczami łydek
                    23 kw. rano (po upojnej nocy z moim narzeczonym) odszedł mi czop śluzowy i dostałam bardzo bolesne skurcze, ale nieregularne
                    wytrzymałam z nimi 3,5 dnia i coraz mniej jadłam z bólu i ciągle leżałam
                    26 kw. wieczorem pojechałam na izbę przyjęć
                    miałam skurcze ale nieregularne i 3 cm rozwarcia
                    - meczyłam sie od 21 do 8.30 rano z bólami kiedy to po drugiej kroplówce oksytocyny i masazu szyjki macicy (nikomu go nie życzę) przebili mi pęcherz płodowy
                    - jeszcze ponad 2 godzinki do pełnego rozwarcia,
                    40 min bóli partych i o 11.15, 27 kwietnia wyskoczył mój syn

                    ola, nie przegapisz tego momentu - wierz mi na slowo

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Ola dziękuję

                      ja w dniu terminu szukałam innego szpitala bo mój z dniem pierwszego kwietnia zamknęli
                      od terminu co drugi dzień jeżdzilam na ktg aż wkoncu w 10 dobie kazali się zgłosić do szpitala na wywoływanie.
                      Czop mi odszedł jakoś 2 dni po terminie czy wczesniej nawet ale nic więcej się nie działo ale tak czy inaczej porodu nie da się przegapić.
                      Acha czop mi odszedł też po upojnej nocy z chłopem tak działa sperma od 38tyg ciąży, zmiękcza szyjkę

                      ps. masażu szyjki też nikomu nie życzę ale z drugiej strony w ten sposób mi położna bardzo pomogła bo nie mialam wcale rozwarcia i robila wszystko żebym nie była nacięta ani nie pękła
                      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                      http://annalena4u.blogspot.com

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Cześć Dziewczynki Ja jakoś ostatnio lepiej śpię w nocy, to i wcześniej wstaję. Dzisiaj idę na kawkę do koleżanki... i na ploteczki. Wcześniej chcę pójść jeszcze do zarządu dróg i odebrać kartę parkingową... takie u nas wynalazki...

                        Co do masażu szyjki macicy w czasie porodu, to jestem zdziwiona że tyle dziewczyn go ma, bo kiedyś słyszałam straszne kontrowersje wokół tej metody. Ale z drugiej strony wszystkie dziewczyny które o nim piszą, piszą też, że pomogło... no bo gdyby nie było rozwarcia to dłużej by się przecież męczyły przed parciem.

                        Życzę wszystkim miłego dnia

                        Jeszcze chciałam jedną rzecz zapytać... Karola to Ty pisałaś pamiętnik ciążowy? Jak Ci idzie? Dużo już napisałaś? Ja nie piszę zbyt często ale coś tam przybywa no i zdjęcia jakieś wklejam z usg, i jedno swoje z brzuszkiem też mam

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          O widzę mamy przesłuchanie
                          Miło Was widzieć na naszym forum ankasos25 i sikornik Fajnie że możemy zapytać bardziej doświadczonych. Śliczne te Wasze maluszki ja już nie mogę się doczekać mojego synusia
                          U nas etap przygotowań i rozmyślań o tym jak to będzie - poród i opieka nad maleństwem stąd pytanie z mojej strony jak Wasze oczekiwania i wyobrażenia mają się do rzeczywistości? Spodziewałyście się że będzie ciężej czy może na odwrót? Mam tu na myśli i sam poród i opiekę nad maleństwem.

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            cześć dziewczyny!
                            ale się rozpisałyścieSUPER i nawet mamy dwie kwietniowe mamy.
                            Ja niestety miałam wczoraj zabiegany dzień. Nie dość że mnie głowa strasznie bolała to jeszcze na dodatek męża woziłam na ortopedię i niestety ma nogę w gipsie (skręcenie)
                            Tak czytam o tym masaży szyjki i coraz bardziej do mnie dociera że to nic przyjemnego-no ale czego się nie robi io nie przecierpi dla Dzidzi!
                            Pozdrawiam i życzę miłego wtorkowego dnia!

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Beatka, fajny temat poruszyłaś... dziewczyny spodziewacie się że będzie ciężko? Ja jakoś nie skupiam się na tym... raczej staram sobie wszystko dobrze zorganizować, na razie ma to charakter raczej gniazdowo - ciuszkowy, ale zamierzam już w styczniu wypytać mojego doktora o poród, znieczulenia, zwyczaje w szpitalu i takie tam... i szczerze mówiąc raczej na tym się skupiam. Wiem że nie będzie lekko ale staram się o tym nie myśleć.

                              Też jestem ciekawa opinii mam z przed roku na ten temat

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Julitka, współczuję mężowi ale z tym masażem to nie myślicie że np w niektórych przypadkach to on pomimo bólu przynajmniej przyspiesza? W końcu skurcze przed pełnym rozwarciem też bolą? A jak to się ciągnie i ciągnie... A dziewczyny, które już miałeyście to co myślicie?

                                PS Zaczyna mi się 25 tydzień
                                Normalnie szok, jak ten czas szybko leci...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X