Odp: Mamusie z maja 2009
Elu tylko roczniki inne, a co do urodzin to m się spisał bo tylko ciasta piekłam resztę sam gościom podał w sumie nie robiliśmy wielkiej imprezy, panowie zadowolili się zimną płytą. Taki mamy zwyczaj w rodzinie że dzieciom robimy duże urodziny, a dorosłym kawa ciasto i kolacja w formie zimnej płyty, jakieś kiełbaski. W sumie zazwyczaj robię jeszcze jakaś sałatkę, ale tym razem mi odpuścili.
A co do teściowej to korzystaj póki możesz i odpoczywaj. Moja ciągle obrażona więc mam spokój cały czas, mam nadzieję, że jak się mała urodzi nie odmieni się jej. Ale jest ok, bo m stwierdził że tak jest lepiej przynajmniej jest spokój. On tam z chłopcami pojedzie od czasu do czasu, jak się widzimy u szwagra to rozmawiamy ze sobą, ale bez spoufalania się. Ja do nich nie jeżdżę , oni do mnie też i cisza.
Cieszę się że wiele lat temu nie zgodziłąm się na jej pomysł żeby wspólnie dom kupować bo nie wiem co by było.......
Co do dzieci to mam nadzieję że szybko dojdą do siebie i poważnej choroby nie będzie.
Magda my też na zajączka nie kupujemy zabawek, w końcu niedługo urodziny, więc i tak przybędzie znowu conieco.
A ogłlnie jestem już wpisana w szpitalnym grafiku na 19 na cesarkę, teraz tylko dotrwać, mam nadzieję że się uda i nie będzie wcześniej żadnych komplikacji bo w poniedziałek gin stwierdziłą że mała już gotowa do porodu. Mam dużo odpoczywać żeby nie przyspieszyć żeby problemów nie było.
Ewelka autko fajne choć ja wielbicielką audi nie jestem, wpadaj częściej jak tylko będziesz mogła
Agata no ja się zaparłam i muszę do 19 dotwać.... tak bezpieczniej będzie. a co do ciast to już tak mam że lubię to robić i jestem szczęśliwa jak napiekę a m zadowolony, ale na święta sobie odpuszczam, bo mnie gin w poniedziałek trochę nastraszyła. Babcia tym razem upiecze.
Elu tylko roczniki inne, a co do urodzin to m się spisał bo tylko ciasta piekłam resztę sam gościom podał w sumie nie robiliśmy wielkiej imprezy, panowie zadowolili się zimną płytą. Taki mamy zwyczaj w rodzinie że dzieciom robimy duże urodziny, a dorosłym kawa ciasto i kolacja w formie zimnej płyty, jakieś kiełbaski. W sumie zazwyczaj robię jeszcze jakaś sałatkę, ale tym razem mi odpuścili.
A co do teściowej to korzystaj póki możesz i odpoczywaj. Moja ciągle obrażona więc mam spokój cały czas, mam nadzieję, że jak się mała urodzi nie odmieni się jej. Ale jest ok, bo m stwierdził że tak jest lepiej przynajmniej jest spokój. On tam z chłopcami pojedzie od czasu do czasu, jak się widzimy u szwagra to rozmawiamy ze sobą, ale bez spoufalania się. Ja do nich nie jeżdżę , oni do mnie też i cisza.
Cieszę się że wiele lat temu nie zgodziłąm się na jej pomysł żeby wspólnie dom kupować bo nie wiem co by było.......
Co do dzieci to mam nadzieję że szybko dojdą do siebie i poważnej choroby nie będzie.
Magda my też na zajączka nie kupujemy zabawek, w końcu niedługo urodziny, więc i tak przybędzie znowu conieco.
A ogłlnie jestem już wpisana w szpitalnym grafiku na 19 na cesarkę, teraz tylko dotrwać, mam nadzieję że się uda i nie będzie wcześniej żadnych komplikacji bo w poniedziałek gin stwierdziłą że mała już gotowa do porodu. Mam dużo odpoczywać żeby nie przyspieszyć żeby problemów nie było.
Ewelka autko fajne choć ja wielbicielką audi nie jestem, wpadaj częściej jak tylko będziesz mogła
Agata no ja się zaparłam i muszę do 19 dotwać.... tak bezpieczniej będzie. a co do ciast to już tak mam że lubię to robić i jestem szczęśliwa jak napiekę a m zadowolony, ale na święta sobie odpuszczam, bo mnie gin w poniedziałek trochę nastraszyła. Babcia tym razem upiecze.
Skomentuj