Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Cześć kobietki.
    Już wam zazdroszczę tego słoneczka, u mnie od wczoraj od 11 ciągle mży albo strasznie pochmurno i wieje, z rana wyszło fajne słoneczko, ale po godzinie już go nie było.
    Proszę mi tu przesłać kilka promyczków bo ja też chcę na spacerek iść

    Adaś właśnie zasnął, Agatka ogląda bajki u babci a ja mam chwilę dla siebie bo obiadek ugotowany i wysprzątane też już mam, jakoś dzisiaj wszystko szybko poszło bo wszystko zrobione a wstaliśmy o 9 więc całkiem, całkiem mi to poszło, no tak ale z pomocą córci i synka zawsze wszystko idzie szybciej nawet wstawianie prania, oni to uwielbiają, ja im wykładam ciuch do prania z kosza na podłogę, a oni wkładają tym czasem sypie proszek i płyn a tu pranie już w pralce.
    Śniadanie dzieciaczki same zjadły Agatka dawała jedzonko raz sobie raz Adasiowi więc jak widać, to że wszystko tak szybko poszło zawdzięczam dzieciaczkom.

    Ja też muszę jakąś fotkę wstawić bo chyba dawno nie wstawiałam.

    Ewelka ale Kubuś duży facet i do tego jaki przystojniak.
    A te dni do wyjazdu do PL jakoś strasznie szybko lecą niedawno pamiętam jak pisałaś, że jeszcze do wyjazdu 50 kilka dni zostało a tu już tylko 33.

    Elu ty to jesteś pracuś nic tylko podziwiać i brać przykład z Ciebie Kochana.

    Dziewczyny myślę, że fajnie by było ustalić jakąś datę do kiedy wysyłamy te nasze Mikołajki do siebie.

    Madziu zazdroszczę kąpieli podziękowania były
    U nas też wieczorek całkiem sympatyczny chyba będzie dzisiaj powtórka z rozrywki

    Lecę na Allegro poszukać jakiegoś prezentu dla siorki do nowego domu, może mi podsuniecie jakieś fajne pomysły co mogła by jej kupić.
    AGATKA 16.04.07r
    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
    W końcu w komplecie
    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Ale tu pustki nikt jeszcze nie zajrzał od południa gdzie wy się podziewacie, pewnie u was słoneczko na całego i korzystacie z tego ciepełka a u mnie nadal brzydko blllee
      No to pa, aż ktoś się odezwie.
      AGATKA 16.04.07r
      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
      W końcu w komplecie
      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Losowanie zakończone czekam tylko na adresy od buczka i oli

        Przepraszam że nie napisze nic ale dzisiaj nei mam wogóle czasu

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          A my właśnie wróciliśmy z Rybnika.

          Jak w południe wyszłam z małą koło 11 na spacer, tak wróciłyśmy dopiero razem z m., czyli o 15. Pogoda superancka, ciepło i słonecznie więc się wietrzyłyśmy. Poszłam do bankomatu, po drodze kupiłam Edytce super czapkę z szalikiem na zimę i w końcu dostałam dla niej kozaczki w jej rozmiarze. Obiecuję, że wstawię ich fotki jutro, jak będzie widno, bo teraz o tej porze przy świetle żarówki nie będzie takiego efektu.
          Za czapkę z szalikiem zapłaciłam 24 zł, a kozaczki 52 zł, więc nie wydałam dużo.
          Kiedy wracałam z małą ze spaceru, już otwierałam furtkę do domu, patrzę, a małej się usypia, więc zrobiłam tył zwrot i jeszcze pospacerowałam, żeby małej się dobrze spało na "świeżym" powietrzu i pospała ponad godzinkę. Spotkałam po drodze m. wracającego z pracy, więc wróciliśmy do domu razem i już budziliśmy małą, żeby nie było problemów z usypianiem na wieczór.

          Zjedliśmy na szybko obiad i pojechaliśmy do Rybnika, m. poszedł do banku, a ja w tym czasie poszłam do drogerii, bo musiałam sobie kilka rzeczy kupić, żeby co nieco poprawić swoją urodę Wypiliśmy kawkę w McDonalds i wróciliśmy do domku, ale dobrze nam taki wypad zrobił. Tym bardziej, że mogliśmy małą zostawić dziadkom. Wstępne plany były takie, żeby jechała z nami, ale jak już udało mi się kupić dla niej buty, to sobie darowałam, bo czekało nas chodzenia po różnych miejscach. A planowałam, że ją weźmiemy, żeby kupić jej te kozaczki.

          Agatko bardzo Ci dziękujemy, że mimo natłoku pracy zajęłaś się tymi Mikołajkami, teraz nawet mnie trochę sumienie gryzie, że to jednak spadło na Ciebie, bo przecież ja mam więcej czasu wolnego, a mogłabym Cię odciążyć. Przepraszam!
          No to akcję czas zacząć! Ja już wiem, komu wysyłam paczkę
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            czesc kochane

            nic sie wczoraj nei odzywalam bo jakos nie mialam sily wchodzic na net. Mala dostala stroj czerwonego kapturka- taki troche tandetny- w sensie wykonania, ale ma byc w zasadzie na jeden raz wiec moze byc.
            Dzis praca, pozniej poszlam sobie do sklepow popatrzec za jakimis prezentami no i na zebranie do przedszkola. Wrocilam do domu o 18.00 i jestem taka padnieta ze nie mam na nic sily. Wogole nie mam humoru przez ta moja cala sytuacje z m. W zasadzie to on z niczego nic sobie nie robi. wchodze do domu a on standardowo siedzi przed netem i tak jest w zasadzie caly czas. Dwa razy o cos go spytalam i nawet nie raczyl sie odezwac. Przykro mi troche ale coz nie ma co sie rozczulac sama tez nie bede sie wiecej odzywac do niego i jak o cos spyta to tak samo go potraktuje.
            Przepraszam ze nic nikomu nie napisze ale nie ma zupelnie weny na pisanie. Ide zrobic sobie herbatę i poloze sie.


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Dzień dobry kochane!

              Właśnie przyniosłam sobie kawkę i przeglądam neta, a Edytka na podłodze maluje kredkami.

              U nas nocka przespana w całości, już nie musiałam wstawać i robić mleczko. Ale Edytka obudziła mnie po 7, więc zrobiłam jej śniadanko i jeszcze razem poleżałyśmy w łóżku.

              U nas dzisiaj też słonecznie, chociaż trochę mniej, bo jak wstawałam do małej, to raczej pochmurno było.

              Wstawać dziewczyneczki i pisać, bo znowu pomyślę, że nam forum upada

              A ja idę cyknąć obiecane fotki
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Jeszcze gorące
                1. Mój artysta - malarz
                2. i 3 Kozaczki
                4. i 5 Czapa
                Attached Files
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Witajcie Dziewczyneczki!

                  Nie było mnie jakiś czas, a tu forum zbytnio nie ruszyło z miejsca... Szkoda

                  Ewelka, Kubuś jest słodki. Ma śliczne oczka i duży już z Nego chłopczyk Buziak dla Niego!

                  Fajnie, że bawicie się w te Mikołajki... Ja, gdyby nie problemy finansowe, też bym z przyjemnością do Was dołączyła. Koniecznie, jak już będzie po zabawie, pochwalcie się które co dostała od kogo!!!

                  U nas dość aktywny weekend. I dobrze, przynajmniej na nudę i brak towarzystwa nie mogłam narzekać.
                  W sobotę wieczorem przyjechał Szwagier. Przywiózł Małemu super gruby sweterek i spodnie - ogrodniczki kombinezowe, więc nie musimy się martwić, że Małemu gdzieś śnieg naleci Nam przywiózł lniany obrus na nowe mieszkanie (produkuje len i wyrobni lniane). Była pizza, piwka, przyjemnie.
                  W niedzielę był mój Tato. WYszłam z Małym po Niego, bez wózka. Mały poszalał na dworku (nie mamy blisko zadnego placu zabaw, jest nalezący do szkoły i przedszkola, ale nie wolno na niego wchodzić) i chciał iść do piaskownicy za blokiem
                  http://www.youtube.com/watch?v=2I4sACTWxXY
                  (filmik jest z wczoraj)
                  Tata jak zawsze przywiózł nam masę jedzonka, wypieszczochał Małego i ogolnie było fajnie. Byliśmy na Powązkach, poganialiśmy z Małym po alejkach i ogolnie super!
                  A wczoraj dla odmiany Małego chrzestna była z rodzinką w Wawie i zadzwonili czy mogą wpaść. No jasne! Oj, ależ było radości. Tomcio miał towarzystwo Januszka (2 latka) i Frania (7 miesięcy). Były piski, wrzaski, krzyki, zabawa! A miechu przy tym co nie miara.
                  Oby częściej takie weekendy

                  Nocka taka sobie, żeby nie rzec - fatalna... Małemu ok.piątku skończył się antybiotyk i od tamtej pory jest trochę gorzej z nockami... Pobolewa Go brzuś, napina sie Dziś w nocy budził co 2 godziny. Ok.5 już na dobre sie rozbudził i ogladal tv. Az w koncu wgramolil se do nas, chwilke lezal i usnal o 6. A T o 6;30 wstawal. My do 7:30 pospaliśmy.
                  Dzisiaj na 11:30 mam z Małym lekarza. Idę skontrolować co się dzieje, napomnkąć o testach na alergie pokarmową i by wreszcie kurde ktos zbadal co sie dzieje!!!!!

                  A to foty:
                  Attached Files



                  Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Madziu, rewelacyjne fotki! Super buciki! My tez musimy Mlodego obkupić w kozaczki... I czapa z szalem też extra ;D

                    i kolejne zdjatka:
                    Attached Files
                    Last edited by imagination; 16-11-2010, 09:37.



                    Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      http://allegro.pl/przesliczne-ociepl...309652156.html nawet znalazłam te kozaki na Allegro, ale w wyższej cenie
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        hej mamcie....

                        ja po pierwszym dniu kursu...było super choć materiału sporo...no nic bedę zakuwać...na 63 facetów jesteśmy z kumpelą we 2 więc ubaw jest niezły...dziś kolejny dzień teori jutro praktyczne ćwiczenia a w czwartek egzamin...no nic zobaczymy jak będzie...

                        nie odpiszę wam teraz wszystkim bo młody stawai mi dom do góry nogami więc same rozumiecie...

                        Paula Tomuś śliczny i widzę że siedzi już na nocniku i jak postępy??a i widzę że macie w domu bardzo ciepło skoro dzieciaczki na golasa latają??

                        Buczku oby ta sytuacja między Tobą i m. szybko się poprawiła trzymam kciuki...

                        Madziu Tobie to już wszystko napisałam co chciałam więc nie będę się tu powtarzać

                        Aniaszku moje wczorajsze słoneczko chyba dziś uciekło do ciebie bo u mnie pochmurno i jakoś tak szaro za oknem...

                        za nami nocka w miarę w porządku tzn. z 1pobudką...wiecie co zauważyłam...jak m. kładzie młodego do spania to po jakis 2-3h snu budzi się z płaczem i jak podejdę do łóżka pogłaskam go po główce to od razu zasypia i tak sobie myślę że on po prostu sprawdza czy mamusia jest w domu...bo nie robi tego kiedy np. ja go kładę...

                        dobra kochane idę szykować coś n obiad bo musze zdążyć ugotować przed wyjazdem a dziś jeszcze nie mam nawet pomysłu...
                        postaram się wejść jeszcze dziś, bo wiem że wczoraj też wam obiecałam ale jak młody był na drzemce to miałam kilka rzeczy do zrobienia a potem już wyjazd a po powrocie nie miałam siły wchodzić na neta bo wiecie ta sala w której mamy ten kurs jest strasznie mała (jak n ta ilość ludzi) więc pomimo otwartych okien to jest straszna duchota...

                        teraz serio już idę....pa




                        http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          aha i ja też już wiem komu robię mikołaja




                          http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Elu, postępów brak... Mały nie usedzi dłużej niż max.2-3 minuty, bo Mu nie wygodnie. Nawet siusiu jeszcze nie udało sie Mu zrobić... Ale będziemy próbować...
                            Mamy bardzo ciepło w domu. W pokoiku Tomcia jest najcieplej. W ciagu dnia mamy uchylone okna, bo nie szło by wytrzymać. Nawet nie czuć, ze jest otwarte.
                            ALe wolę to ciepło niż ziiiiimę na tamtym mieszkanku.



                            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              czesc laseczki

                              Ja poki co tylko na moment bo mam na kolanach małego gada który nie da mi nic napisać,za niedługo kłade go na drzemke to napisze wiecej... A póki co mówie Dzień dobry

                              A pod spodem fotka małej babuleńki z wczoraj
                              Attached Files




                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Ola gdzie jesteś? czy kto ma na miary na ole bo nic mi nie napisała? jak tak proszę na priva reszta jak mi mała uśnie bo trochę utrudnia mi odniesienie sie do wszystkich

                                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X