Mamusie z maja 2009

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Oj, Atusia, Ty moja biedaczko! Przytulić Cię? Bardzo Ci współczuję!!!

Ale z drugiej strony - pomyśl, jak fajnie będzie przytulić się do mężka jak już wróci po takiej długiej rozłące! A ile będziecie mieli do obgadania!!!Warto czekać na takie chwile!

A może znowu któregoś dnia zadzwoni i powie, że jednak coś się pozmieniało i wróci nieco wcześniej?!

Ja mam totalnego lenia, albo poprostu dzisiaj za słabo się czuję - od wczoraj coś mnie gardło i głowa boli i katar się przyplątał. Nawet nie mam siły pozmywać tego, co się nazbierało w zlewie...

[wiktoriab]

Odp: Mamusie z maja 2009

Atusia głowa do góry, szybko zleci ten czas i się zobaczycie. A jak by Ci było bardzo smutno, i byś chciała pogadać, to zapraszam do siebie w końcu mieszkamy pewnie jakieś 10km od siebie.

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Atusia główka do góry - przy malutkiej czas Ci szybko zleci.

A ja wyprawiłam Damiana do pracy, mała sobie lula po spacerku i obiadku a ja się relaksuje. Ostatnie 2 dni miałam nerwowe - przez pracę, ale zdecydowałam i idę na wychowawczy. Od wakacji będę się starała o nową pracę, a od lutego chciałabym iść na podyplomówkę - zintegrowana edukacja wczesnoszkolna z przedszkolną, ale zobaczymy jak to będzie.

Dziś dałam Zuzi obiadek z większymi grudkami ( bo mi się ryż posklejał ) i bała się jak zareaguje, ale nawet nie zauważyła

Dobra zmykam szukać sobie jakiś bucików na allegro

Buziaki dla Blanki :*

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dzięki dziewczyny. Przyjazd do Polski też kosztuje. Pocieszam sie tym, że Piotrek przyjedzie 28, wyjedzie i po 3 tyg wróci do nas na 2 tygodnie

Moje dziecię ma dziś dzień czułości i sama chce się przytulać, daje buziaki. Dobrze, bo dzięki temu nie mam az tak paskudnego nastroju. Pewnie wieczorem będzie "morze" łez...

A ja dziś walczę z artykułami z kodeksu pracy i prawem urzędniczym. Szczerze myślałam, ze będzie gorzej

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009



u nas dzis dosyc ladna pogoda, maluszek byl na podworku 3h. jeszcze nam zostal katarek, a raczej gluty.ehhh mam nadzieje, ze juz niedlugo nie bedzie charczał.

a ja dzis dostalam paczke ze ***************** z kawa wiec zaraz sobie zrobie z ekspresu, bo nie lubie fusiastej


Wszystkiego najlepszego...
Szczęścia i radości moc...
Ciepłego słoneczka co dzień...
Kolorowych snów co noc..dla Blanki zyczenia sle Macius z mamusia.

wlasnie ogladam rozmowy w toku i jest o rozstepach, kurce ja o swoich zapomnialam juz chociaz nadal sa.

[agis82]

Odp: Mamusie z maja 2009

Wszystkiego najlepszego dla Blanki od Kajtusia i cioci Agi


Atusia głowa do góry, szybciutko zleci

Ciekawe co się dzieje z Buczkiem dawno się nie odzywała??

U nas dziś śliczna pogoda była. Byliśmy z moją koleżanką i jej 4 mies. córcią na spacerku w parku, było bardzo fajnie, planowałyśmy już wakcje letnie, tak nas naszło, bo chyba pojedziemy w czwórke

Ale ostatnio tu jest ciszaaa, czy mi się wydaje ???

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Cześć
Dopiero teraz wpadłam ale tylko na chwilę, bo obiadek muszę iść robić.

Dołączam się do pięknych wierszyków dla Blanci Wszystkiego Naj...

Skoczku na czym polega raportowanie? to nic trudnego Testujesz produkt sama i dajesz go znajomym potem piszesz jak reagowały na niego osoby najlepiej żebyś im przytoczyła cytaty co mówiły te osoby i to wsio zobaczysz co i jak jak ci coś przyślą.

Momo tym razem jeszcze nic nie doszło ostatnio testowałam Mc Caffe chyba w lipcu nie pamiętam już dokładnie.

Pa muszę lecieć potem wpadne ale mam dzionek zabiegany.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

A ja jeszcze z doskoku bo mięsko zrobiłam tylko się ziemniaki gotują jeszcze a jak mój m. wróci to pewnie już do kompa nie siadnie bo chciał coś szukać na Allegro więc jak usiądzie do lapka to go już nikt nie odciągnie.

Ola co do tej wkładki to wyszło cię całkiem tanią taką wkładkę za te pieniądze proponował mi mój stary gin po narodzinach Agatki ale na rok już nie opłacało się zakładać bo w planach był Adaś. Dzięki za info teraz wiem czego się trzymać.

U nas wczoraj wieczorem nasypało śniegu ale na szczęście do południa zniknął wszystki. Dzisiaj stałam 1,5 godziny i czekałam na zmianę kół i przez co przez głupotę musiałam tyle czekać albo przez lenistwo bo cały tydzień, czyli od poniedziałku woziłam je w samochodzie i zawsze coś albo mi się nie chciało albo zapomniałam i tak zima mnie zaskoczyła. W drugim aucie to już miesiąc temu zmieniliśmy i jedno szczęście bo mieliśmy czym jechać wczoraj na kawkę a tak była by d...a i siedzielibyśmy w domu bo nieźle zawiewało.

No i zawiozłam dzisiaj teścia do szpitala ma zabieg na dłoń i byłam na rehabilitacji i na kawce i w markecie po zakupy drobne i tak cały dzień w rozjazdach.
Jutro chyba będzie spokojniej.

Skoczku no właśnie jak tam twoje drzwi, bo całkiem o nich ucichło.

Marta daj znać jak jakieś fajne butki znajdziesz.

Atusia głowa do góry, dasz rade bo silna kobieta z ciebie.

No fakt Buczka już dawno ie było, oby tylko wszystko u nich było ok.

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

witam kochane
Nie odzywałam się długo, bo u nas niestety nie najlepiej. Moja mała wylądowała w szpitalu z zapaleniem płuc Dopiero, co bylismy u lekarza i nic jej nie było, a tu nagle taki numer. Zaniepokoił mnie długo utrzymujący się kaszel. Lekarz w poz mówił, że nic nie ma i osłuchowo jest czysta, ale w nd była taka niewyraźna, że umówiłam się ze znajoma lekarką ze szpitala dziecięcego. Jak przyjechaliśmy znajoma pani dr zbadała Myszę i mówi, że to zapalenie płuc i żeby została na oddziale. Mogłyśmy co prawda wrócić, ale lepiej było zostać. Więc zostałam tam z nią. Dziś wyszłyśmy, co prawda jeszcze super nie jest, ale została zaleczona i dalsze leczenie może być już w domu, a poza tym lepiej nie leżeć za długo w szpitalu. Mamy antybiotyk i parę innych specyfików. Przez te w sumie trzy dni to praktycznie nic nie jadłam, tak się denerwowałam tym. ściągałam tylko mleko dla małego i karmiłam go jak go m przywoził. Ten szpital to mnie wykończył. Jedyny plus, że zgubię co nieco Mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej. Przed wyjściem do domu, jeszcze M przywiózł Krzynia żeby go obejrzała ta nasza znajoma i na szczęście nic mu nie jest i mam nadzieje, że nie dostanie.
Spóźnione życzonka dla naszych słodziaków: Adasia, Bruna i Blanki dużo zdrówka !!!
Troszkę popisałyście w między czasie poczytam i teraz będę częściej. Brakowało mi Was w tym szpitalu.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ania mam nadzieję, że już wszystko będzie ok.
Życzę wam dużo zdrówka, żeby mała do końca wyzdrowiała no i żeby Krzyniu niczego nie załapał z tego szpitala, no fakt trochę nie rozważny jest twój M. i dziękujemy za życzonka.

Wracaj do nas bo tu jakoś cicho ostatnio.

[agis82]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczku dużo zdrówka dla was wszystkich !!! Dobrze że jesteście już w domku.

[wiktoriab]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczku dobrze że już jesteś z nami, teraz już wszystko musi być dobrze

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dziecko ujarzmione, pizza na jutrzejszy obiadek zrobiona, teraz pozostaje mi tylko czekać na tatę.

Butków sobie jeszcze nie upatrzyłam, ale zaraz będę dalej szukała.

U mnie przez cały dzień się nic nie wydarzyło, więc nie mam o czym pisać.

Do juterka!

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dziekuje bardzo za życzonka. Mała z tej okazji dostał od mojej mamy śliczne kozaczki tzn bardziej botki przypominaja jak jutro znajde chwilke to zrobie zdjecie. Ja dzisiaj wziełam sie za gotownaie i ugotowałam gar zupy dla Blanki. No może z tym garem przesadziłąm ale wyszło mi na 6 słoiczków i jeden zostawiłam na obaidek na jutro a reszta wsadziąłm do zamrażalki. bede mial przynajmniej z głowy gotowanie na kilka dni

Atusia a nie ma możliwości zeby twój m. pracował w Polsce? Wtedy bys go miaąl przy sobie. Mma znajoma któa tez tak miał ale mąz doszedł do wniosku ze traci najwazniejszy okres w żcyiu dziecka i sie przeniosł blizej . Fakt mniej zarabia ale jest bardziej zadowolony. No i żone tez ma częsciej przy sobie.

Skoczku co z tymi drzwiami ?

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff w 100% się z tobą zgadzam lepiej trochę mniej zarobić niż cierpieć, tęsknić ciągle ale tak to już jest coś za coś i każdy ma do tego prawo i wolny wybór.

Do juterka spokojnwj nocki