Odp: Mamusie z maja 2009
Oj Magda jak to mój mąż dla mnie nic pożytecznego a tak na serio to większość przeleniuchował, bawił się z dzieciakami itp. nie było najgorzej przynajmniej nie siedział cały czas w garażu
Jak już ostatnio wam wspomniałam to namówiłam M na remont sypialni, i dzwoniłam do brata teściowej kiedy miąłby czas przyjść, a on że w tym tyg. po świętach więc ja mu na to a to nie to dopiero po 7,04 bo mamy imprezę roczkową i tak troszkę byłam zawiedziona, bo myśłałam, zęby tak przed świętami i bym wtedy od razu miała wysprzątane na święta i na roczek a tu klapa...No i wyobraźcie sobie, że dzwoni wczoraj o 21 i mówi, że jeśli nadal chcę to może w pon. zacząć, bo ma urlop i będzie miał czas już od rana
Więc ja oczywiście, żę tak a dziś wynosiłam wszystko z szafy i łóżek, jutro wynosimy meble, a w sobotę chcę mu juz część ścian oskrobać, bo po 1 mniej zapłacę, a po drugie szybciej się wyniesie...
No to na tyle, padam chwilowo na ryjek i idę do wanny bo przy tych pracach strasznie się napociłam i teraz trzeba szybko wziąć kąpiel...
Miłego wieczorku wam życzę i do spisania...
Oj Magda jak to mój mąż dla mnie nic pożytecznego a tak na serio to większość przeleniuchował, bawił się z dzieciakami itp. nie było najgorzej przynajmniej nie siedział cały czas w garażu
Jak już ostatnio wam wspomniałam to namówiłam M na remont sypialni, i dzwoniłam do brata teściowej kiedy miąłby czas przyjść, a on że w tym tyg. po świętach więc ja mu na to a to nie to dopiero po 7,04 bo mamy imprezę roczkową i tak troszkę byłam zawiedziona, bo myśłałam, zęby tak przed świętami i bym wtedy od razu miała wysprzątane na święta i na roczek a tu klapa...No i wyobraźcie sobie, że dzwoni wczoraj o 21 i mówi, że jeśli nadal chcę to może w pon. zacząć, bo ma urlop i będzie miał czas już od rana
Więc ja oczywiście, żę tak a dziś wynosiłam wszystko z szafy i łóżek, jutro wynosimy meble, a w sobotę chcę mu juz część ścian oskrobać, bo po 1 mniej zapłacę, a po drugie szybciej się wyniesie...
No to na tyle, padam chwilowo na ryjek i idę do wanny bo przy tych pracach strasznie się napociłam i teraz trzeba szybko wziąć kąpiel...
Miłego wieczorku wam życzę i do spisania...
Skomentuj