Mamusie z maja 2009

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Widze wena dopisała dzisiaj. Poczytam wszystko jutro. Dziś Misia dała mi popalić, amrudna jest strasznie, Do tego znów mnie strasznie boli głowa...

Dużo zdrówka dla Buna i Wiktorii.

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja już po ciężkich ćwiczeniach, kąpieli i przy winku . U mojego Damiana jest kolega na piwku, więc ja mam komputer dla siebie .
A oto co tatuś uczy córeczkę...

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

musi sobie dziewczyna radzić w życiu

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

martaula zdjecie the best

a ja wlasnie m jak milosc ogladam, raczej probuje ogladac, bo mi maz o kredycie truje i truje. jutro bedziemy umawiac sie na ogladanie mieszkanka.

maciek wlasnie padl, nawet mleka nie zjadl..odwrocil sie na boczek i spi. a dzis udalo mu sie powiedziec baaabaaa i nauczyl sie tez wciagac sline, ktora mu wisi, smiesznie to wyglada

mialam jeszcze mlodemu robic deserki, specjalnie meza wyslalam po banany i sliwki, ale chyba jutro mu zrobie. bo juz mi sie wena skonczyla , wszystkiego mi sie odechcialo przez te pomysly o nowych mieszkaniach mojego meza. niy okazja jest, ale ja nie chce biedowac na okres kredytu..buuu. kredyt+ czynsz bedzie wynosil ok 2000tys. a jeszcze brat mojego meza mowi, niech monika idzie do pracy i wynajmijcie nianke, no ku...rece opadaja

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Martaula jakimi ćwiczeniami się katujesz, a zdjęcie fajne, widzę, że rośnie ci córcia tatusia No chyba jak wszystkie córcie.
Dobrej nocki zmyka do wyrka.

[ewisienka]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hej za znowu na doczepkę do Was
Momo83 to masz dobrze z mężem że przynajmniej rozmawia z Tobą na temat kredytów mój jak tylko słyszy to słowo to normalnie lepiej do niego nie podchodź. Fakt nie dziwę mu się z jednej strony, boi się o to czy dalibyśmy radę spłacać kredyt i się jakoś utrzymać. Ja za jakieś 1,5 miesiąca będę wiedziała czy pójdę do pracy to przynajmniej było by nam lżej jakbym miała umowę o pracę. U nas w domku tyle rzeczy trzeba porobić, że nawet gadać mi się nie chce. Największym moim marzeniem jest podwyższyć poddasze żeby mała miała wreszcie swój pokoik a tak to na razie musi się z nami gnieździć w jednym pokoju . Teraz to jeszcze nie jest tak źle a co będzie jak będzie większa, gdzie pomieszczę jej zabawki i wogóle potem większe łóżko jak nasze łoże zajmuje praktycznie 3/4 pokoju. No ale nic jestem dobrej myśli że może kiedyś podwyższymy piętro i zrobimy jeszcze jeden dodatkowy pokoik dla drugiego dzieciątka, które kiedyś bym jeszcze chciała mieć.

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja się katuję ćwiczeniami z tej stronki co podała Skoczek, ale tymi na płaski brzuch. Myślałam że będą fajne i łatwe, a tu zdziwko .
My mamy to szczęście, że nie musieliśmy zaciągać kredytu i jakoś sobie zrobiliśmy mieszkanko. Powiem szczerze, że nie wiem jakim cudem nam się to udało, ale jakoś wyszło. Teraz jeszcze kończymy ale na szczęście nie musimy nic spłacać.

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

cześć dziewczyny
u mnie znów strasznie; wogóle nic się nie poprawia całą noc bolała mnie głowa, żadne prochy nie pomagały. W pt jak nic idę do lekarza po jakiś inny środek. A tu niestety rano Ewelka o 7.10 obudziła się przyleciała z jakąś książeczką i mamo czytaj, zrób kasze no i zaczyna się. Jak jeszcze Krzyniu dziś będzie jak wczoraj marudny to chyba zwariuję. Dobrze przynajmniej, że oni w zasadzie już zdrowi. Dziś Krzyń ostatnia dawkę antybiotyku dostaje.
Wiecie Krzyniu od około tygodnia pełza. Strasznie śmiesznie to wygląda. Ale ja to już bym chciała żeby raczkował może wtedy będzie mniej absorbujący. Lecę kawkę zrobić i zająć się swoimi szkrabami- na razie to Ewela czyta Krzyniowi
Martaula to widzę, że ty też taka twarda jak nasz Skoczek i Atusia

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

witajcie

po ciezkiej nocy..mlody budzil sie co chwila, a to herbatka, mleko, smoczek albo wogole bo trzeba..zaczal juz od 22.30 i pozniej co godzinke, a teraz spi.
a matka wyonczona..no ale coz..
poznie pojdziemy na spacer..wiec mi przejdzie zmeczenie na tym mroznym powietrzu.
lece pic kawke..ktoras dolaczy?

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczku teraz moge powiedziec ze wiem co czujesz
Przed wczoraj na spacerze mie tak przewiało ze głowa mni całyczas boli zatoki i jeszcze w dodatku gardło. Napewnonie jest em w takim stanie jak ty ale czuje sie fatalnie
Musze iśc do małej bo mi w łózeczku spiewa
Nie mam siły dziisiaj nawet skóra mnie boli

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Po wczorajszych waszych rozmowach wnioskuje ze wiekszośc już coś swojego ma . Super. My jestesmy na etapie szukania ziałki no chyba że tesciu sie da namówic i sprzeda nam jedna , niestety przy dawida siostrze ale czegóz sie nie rozbi dla własnego domku

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

no delf to ja Ci współczuje choróbska jak karmisz to tak jak ja będziesz miała ograniczone możliwości lekowe.
My mamy swoje m, ale przydało by nam się większe także będziemy kombinować, albo z zamiana, albo sprzedaż i kupno nowego większego.

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczus i delff wracajcie szybciutko do zdrowka.. w czasie ciazy jak bolala mnie glowa, to kolezanka internistka kazala robic oklady zimne, moze Wam tez pomoga bo mi pomagaly, zeby nie brac zadnych prochow.

a ja biore sie za sloiki dla maciusia..ciekawe co mi z tego wyjdzie, ostatnio robilam same jablka a teraz dodaje sliwki i banany...

a moje pranie nadal schnie...ehhh a juz nastepne sie produkuje

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Momo - kawke poprosze!

Zaraz sie odezwe, tylko zjem

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

ja też jestem na kawkę chętna