Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Skoczek nic ciekaego nie znalazlam na allegro procz cieni sypkich za 1,99

    My macka chcielismy rok przed slubem, ale nic nie wychodzilo, testy robilam co miesiac i lipa. wzielismy slub i po wakacjach okazalo sie ze bedzie dzidzia...a wtedy to myslalam, ze meza zastrzele..no a teraz zyc bez szkarba nie moge. meza oddam ale dziecka nigdy!!!!

    moj maz wlasnie zadzwonil bo dowiedzial sie ze jest mieszkanie do sprzedania niedaleko moich rodzicow w nowym budownictwie z tego roku, i mamy podjac decyzje do 16. cena atrakcyjna, bo to mieszkanie spoldzielcze. i chyba sie zdecydujemy na nie. wiec tez bede miala latania jak Myszka a tak ogole Myszka super kolor wloskow

    maciek zjadl poltora sloiczka zupy i wypil 120ml mleka i teraz spiocha..wczoraj kupilam mu zabawke teleon i teraz robi alo, tylko szkoda ze nie przy uchu ale w buzi..hihi.

    wlasnie przegladam ofery bankow z kredytami. a po 16 idziemy ogladac mieszkanko.

    Agis to powysylaj nam swoje dane na nk.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      ja tez ostatnio zbieralam sie do cwiczen z tej stronki, ale pozostalo tylko jej przegladniecie. i powiedzenie sobie jutro zaczne


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Agis bo ja taki kuchcik jestem i lubię męża rozpieszczać, tylko że ja gotować lubię a do jedzenia to trzeba mnie gonić, pewnie na to nie wyglądam bo moje kilogramy to przez tarczycę się nabawiłam i teraz jak nie jem to zamiast chudnąć anemie dostaje, a coś o jedzeniu wiem bo technik żywienia jestem a na dokładkę, żeby było śmieszniej to dietetyk tylko że moja figura albo jej brak, w ogóle na to nie wskazuje.

        A spaghetti to robię sama i coś już wczoraj M. wspominał ale chyba jutro na kolację zrobię.
        AGATKA 16.04.07r
        Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
        W końcu w komplecie
        Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          A ja miałam dziś pojechać z Darkiem na miasto, do Mc'Donalds na kawkę i do Praktikera dowiedzieć się co i jak z tymi drzwiami przesuwnymi (Delff - zdecydowaliśmy się - będą drzwi przesuwne, efekt zamieszczę jak juz będzie widoczny)...Ale od rana jest taka beznadziejna aura - mgła na całego i mży...I chyba nie chce mi się nosa z domu wysunąć...Najchętniej, to walnęłabym się na łóżko i poczytałabym książkę...i chyba tak zrobię, póki mała śpi.

          Momo - teraz to Tobie będę zazdrościła własnego kątka. Ja byłabym gotowa wziąć kredyt na mieszkanie w bloku, gorzej z moim małym żonkiem...:/
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Spaghetti na kolację?! FAJOWO, bo mnie to na zwykłe kanapki z szynką stać. Wieczorem jestem już taka klapnięta, że nie mam ochoty stać w kuchni.

            Ja za gotowaniem nie przepadam i nie bardzo mi to wychodzi. Chociaż w domu wszyscy chwalą, jak przyżądzę łazanki... W dzieciństwie to moja mama gotowała, bo była zawsze w domu. Teraz też mam wygodnie, bo u nas babcia pichci - Teściowa, wiadomo, ciężko pracuje i nie ma czasu na stanie przy garach. A babcia jest zdania, że woli ugotować obiad, niż zająć się moją Edytką - w sensie, że jest już stara i schorowana. Mnie jak najdzie i coś wymyślę innego niż zupa, czy danie mięsne, to wtedy zamieniam się rolą z babcią. Za to uwielbiam, jak babcia gotuje - robi najlepszy na świecie niedzielny rosół!!!
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Skoczek przeglądnęłam te ćwiczenia i nawet do zakładek dodałam może się skuszę na nie, bo po takich zwykłych brzuszkach strasznie boli mnie głowa i to już kilka razy próbowałam po trochu powoli a co boli to boli, więc nie są dla mnie a te jednak zupełnie inne.

              Momo no to życzę, żeby się mieszkanko spodobało.

              A Mały przytulił się do misia i śpi sobie z nim słodko.

              Ciekawe jak tam Bruno się miewa, czy już wszystko dobrze?

              Buczku a jak ty się dzisiaj czujesz, nadal męczy cię choróbsko i czy już coś możesz mówić?
              AGATKA 16.04.07r
              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
              W końcu w komplecie
              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                moje dziecko juz pospalo..ide z nim ogladac bajki na mini mini...


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Skoczku ja to mojego chyba przyzwyczaiłam sama do takiego smaczkowania jeszcze za czasów jak ze sobą chodziliśmy, tak przynajmniej twierdzi nasz przyjaciel no i chyba ma rację.
                  A M. zawsze się przymila i mówi co dziś dobrego zjemy, a ja "a na co masz ochotę" i wtedy się namyśla ale jak nie ma składników to lipa i musi wykombinować coś innego i tak jest od zawsze jak tylko pamiętam przychodził do mnie to też tak było, ale dla mnie pół godzinki w kuchni to nic złego. Wczoraj zrobiłam domowe hamy i kto na to wpadł wiadomo M.
                  Chyba ma trochę za dobrze nie uważacie
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Ale się rozpisałyście super przynajmniej jest, co poczytać. A ja walczyłam z wyjącym Krzysiem, aż do teraz cały czas płakał. Nic mu nie pasowało, ani na rękach, ani w leżaczku, ani w łóżeczku. Dałam mu więc nurofen- myślę, że zęby mu znowu doskwierają ma takie strasznie opuchnięte dziąsła, i chyba w końcu poskutkowało. wsadziłam go do wózka i pobujałam, ale umęczyłam się przy tym.
                    Ania, ale narobiłaś smaka na te gołąbki. Ja mam schab pieczony na dziś i tylko ziemniaki muszę poobierać, bo wcześniej już surówkę przygotowałam. Ja lubię gotować, ale chyba bardziej piec ciasta. siedzę ciągle i jakieś nowe wypróbowuję. Normalnie jak pracuję to nie mam na nic czasu. Jak nie jestem w pracy w sb to wtedy przygotowuję obiady na cały tydzień i wkładam to do zamrażarki. Dzięki temu, że tak pracuję to M nauczył się "działać" w kuchni
                    spaghetti robiłam w zeszły czwartek i chyba trzeba będzie powtórzyć. Ja też robię zawsze sama sosik.
                    Agis musisz wysłać swoje dane do nk.


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      A kanapki z szynką czy inną wędliną odpadają chyba że z serem, bo jakoś kiełbasy już długo nie jedliśmy chyba się znudziła nawet na kanapki do pracy M. nie chce kiełbasy, w sumie się nie dziwię bo też nie przepadam.
                      AGATKA 16.04.07r
                      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                      W końcu w komplecie
                      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        No troszkę mu pozwoliłaś, ale od tego są te chłopy, nie?
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Ania ja też zawsze mówię, że mój M to ma za dobrze ze mną. Prawie zawsze ma domowy obiad, czasem tylko w pt kupuje gotowe pierogi, bo to czasochłonne jest. Mi tylko naleśniki nie wychodzą a M umie i nie chce mu się robić.
                          Ania ja nadal nie mówię i doszedł jeszcze katar czuje się fatalnie a do tego pęka mi głowa od tego wrzasku Krzynia. Niech M wraca i zajmuje się Krzyniem, ja mam go już dość do wieczora


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Na to wygląda, że do rozpieszczania są dzieci i mężowie, ale ci ostatni to pod warunkiem że nas rozpieszczają i szanują.

                            Buczku a ja dawno nie robiłam schabu i z tego co pamiętam to raczej suchy wychodził, może coś na ten temat poradzisz, no i ja lubię taki nadziewany w dodatku śliwkami lub morelami, ale te nadziewane to już raczej na zimno w galarecie istna pych, mój wujo jest specjalistą od takich nadziewańców.
                            AGATKA 16.04.07r
                            Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                            W końcu w komplecie
                            Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Buczku więc dużo , dużo zdrówka i żeby już Krzynio ci więcej nie krzyczał, ale te ząbki są okropne bolą jak rosną potem wypadają i znowu rosną i znów się psują i wypadają, coś chyba Bogu nie wyszło z tymi zębami.

                              Buczku a ja robię takie bardzo cienkie naleśniki i nie wiem czy takie lubisz i dodaję prawie tyle samo mleka co wody i jajko 1-2 i mąkę tylko tyle, że ciasto jest dość lejące, że leciutko rozlewa się na patelni, ja piekę bez tłuszczu na teflonowej, są super. No i najlepiej zanim zacznie się piec to warto odstawić ciasto na 10 minut bo mąka pęcznieje i czasami trzeba dodać jeszcze trochę wody. O teraz to się pochwaliłam
                              AGATKA 16.04.07r
                              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                              W końcu w komplecie
                              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Uciekam bo mały się obudził na zupkę i właśnie listonosz przyniósł próbkę Persila Gold Plus, kiedyś przysłali mi na pocztę, że można sobie zamówić taką próbkę i przysłali a ja już o tym zapomniałam.
                                AGATKA 16.04.07r
                                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                                W końcu w komplecie
                                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X