Mamusie z maja 2009

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Aniu ale nie chciałam powiedzieć, że Twój syn jest gruby, bardzo mi się podoba, teraz jak patrzę na moją Edytkę, to wydaje mi się ona przy Adamie za mała, bo nosi jeszcze rozmiar 74, buty ledwie 20, jedynie od kilku dni zauważam, że coś urosła, bo pampersy zaczęły być już za małe i rowek na dupci jej widać Trzeba będzie w końcu zmienić na 4ki.

A co do ciszy - to naciesz się nią, bo to chyba jedyna chwila, kiedy masz czas dla siebie, wkrótce zacznie się szkoła, koledzy i koleżanki zaczną przesiadywać do późna, no i zacznie się czas randek

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Madziuniu co do opisu na nk to to zdjęcie jest z dzisiaj pisałam wam że u nas codziennie po 27-26 stopni jest no ale jakby nie było ,niezależnie od temperatury to jesień ,bo końcówka września tak?

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ewelina ale to wierzyć się nie chce, że u Was jeszcze tak ciepło. U nas raczej chłodno, dopiero teraz, od poniedziałku mamy cieplejsze dni - ok. 15 st. Jak wychodzę z domu to już tylko w długim rękawie, letnie rzeczy małej już pochowałam, zapomniałam tylko o letnich kapeluszach i sandałkach, więc już nie ma się nadziei na jakieś ciepłe/upalne dni.

A ja dzisiaj lenia na całego miałam, jak mi teść dzisiaj pomógł i odciążył mnie - wziął małą na ogródek, do gołębnika. Mała się przewietrzyła, a ja miałam czas na naukę. Jak m. wrócił z pracy to nas razem taki wspólny leń dopadł, że m. skoczył tylko z małą do sklepu po napoje, a ja dalej siedziałam z nosem wśród znaków drogowych. Teraz właśnie skończyłam naukę na dzisiaj, bo już wszystko się miesza, a oczy już bolą.

Do jutra kochane.
Muszę przyznać, że ostatnio mało się udzielać, jak przeglądam posty, to co drugi to mój

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

wpadłam powiedzieć wam dobranoc i życzyć spokojnej i przespanej nocki...

wstałam dziś w świetnym humorku ale dostałam okres i całe popołudnie zwijałam się z bólu...masakra, teraz też nie jest lepiej więc idę do wyrka...

Madziu udało mi się skontaktować z tą moją znajomą i zaprosiła mnie do siebie, ale niestety jak już pisałam wcześniej w październiku nie dam rady bo każdy wekend zawalony imprezami...kurcze, jestem już wściekła sama na siebie bo jakoś tak głupio za każdym razem odmawiać, ale tak to już u nas jest mamy wolny listopad, luty, połowę marca i kwiecień a tak to ciągle jakieś u nas imprezki urodzinowe itp...jednak ciągle mam nadzieję że co się odwlecze to nie uciecze co???

a więc jeszcze raz DOBRANOC

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

hej...

no żeby nie było to wczoraj ostatnia a dziś pierwsza???

wstawać śpiochy z łóżek!!!

moje dziecię dało mi pospać dziś do 8 10 więc jestem zadowolona i wyspana, @ już mniej doskwiera ale nie jest idealnie...

idę robić sobie kawusię komuś jeszcze???

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Cześć. Dla mnie tą kawkę! Póki co siedzę przy ziołach, bo z rana znowu pęcherz mi doskwiera, tylko dzisiaj bardziej. Przez kilka dni miałam spokój, a teraz ni stąd ni zowąd znowu boli.

Dzisiaj Edi jakoś kiepsko spała nad ranem, podałam jej mleko przed 5, o 7 obudziła się z płaczem, bo coś się jej przyśniło, a potem musiałam ją budzić o 9, bo pewnie spałaby jeszcze do tej pory.
Ciekawe czy pójdzie spać w południe?

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

no to z tym spaniem masz nieźle...ja na szczęście jestem pewna że młody pójdzie spać w południe a i ja wtedy troszkę odetchnę...
niestety wczoraj bardzo źle się czułam i nie zrobiłam tej pomidorówki więc będzie dzisiaj na pewno ale musiałabym coś eszcze zrobić bo samą zupą to m. się nie na je...ale zobaczymy...

jaka pogoda u was kobietki co??? u mnie znów słońce i na termometrach pow 20 stopni... więc pewnie wybierzemy się po południu na długi spacer..

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

No ja chyba za chwilę się wybiorę, jak tylko wypiję kawkę.
U nas też ciepło i słonecznie

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hej
U nas ostatnio tez gorsze nocki, ale dajemy radę wstaje mała ok 2 ale ją systematycznie układam spowrotem. W jeden dzien mi sie usnęło z małą jak jej mleko z rana dawałam no i dziwiłam sie ze przez kilka nastepnych dni jak mi usypia popołudniu to płacze.ja jej mówie ze idziemy spac to ona pokazuje na łózko i mówi "tam". No i juz wiem w czym problem. Spodobało sie spanie z rodzicami, ale dzisiaj w noc ja sie obudziła to powtórka odkąłdanei do jej łóżeczka. Jeden raz a tak jej sie spodobał. no to trochę nie moja wina bo zatrułam sie wtedy i byłam tak zmęczona ze przysnęłam i nawet rozpychanie sie mojego dziecka mi nie przeszkodziło.

Nie zdążę już wam poodpisywac bo idę robić obiad póki małą śpi, a później na rower idziemy, bo pogoda superowa

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

ale tu dziś cisza

ale w końcu Agata się znów pokazała

właśnie wróciłam z miasta bo była moja mamusia i prosiła mnie żebym pojechała z nią kupić koszulę i krawat dla mojego brata bo on w sobotę idzie na wesele a jego dziewczyna niestety wraca dopiero w piątek i zostałoto na głowie mojej mamy, ale spoko zakup udany, chciałam przy okazji kupić dla siebie jakąś tunikę żebym miała na poprawiny ale tu z kolei klops bo jak mi się coś podobało to było albo za małe albo z kolei o 2rozmiary za duże no nic jeszcze w sobotę pojadę coś poszukać bo dziś to tak tylko przy okazji a był z nami Samek, a jak same wiecie z dziećmi ciężko robić zakupy...

młody właśnie zasnął a ja nastawiłam obiadek, tzn. na razie zupkę bo nie mam pomysłu na drugie danie...

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

No to Elu dzisiaj ta zaległa pomidorowa?
Mi znowu siostra zrobiła smaka, bo napisała mi na gg, że robi dzisiaj leczo z cukinii!!!

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

zgadza się Magda dziś ta pomidorowa...i nadal nie mam pomysłu na drugie danie więc pewnie będzie jakaś pizza albo tosty bo brak mi natchnienia, dalej boli mnie brzuch i czuję się tak jakoś dziwnie więc pewnie m. mi wybaczy

ciekawe gdzie reszta dziewczyn???

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

hej

u nas z katarkiem juz lepiej- ta masc majerankowa super pomogla.
pogoda u nas zajefajna. bylismy na spacerku i macius poszedl spac o 13 i pewnie niebawem sie obudzi.

szperam na allegro w poszukiwaniu czegos na chrzciny u bratowej, i wszysko na jedno kopyto. i zebym to ja jeszcze wiedziala co bede chciala ubrac? ale zostal jeszcze miesiac wiec cos sie wymysli.

u nas dzis mielone na obiadek. m sie ucieszy ze w koncu mieso..hihi.

spadam dalej poszukiwac bo juz odliczam minuy do schowania komputera

milego dnia dziewczyny

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hej jo!

Ja właśnie zasiadam do nauki, mam na to godzinkę, bo potem zaczynają się moje seriale - ostatnio zaczęliśmy oglądać Hotel 52 i Szpilki na Giewoncie, a dzisiaj chyba będzie odcinek, w którym Ewa dowie się, że jej narzeczony zdradza ją z jej najlepszą przyjaciółką. Mój m. tak się samą zapowiedzią ekscytuje, że już nie mogę doczekać się jego reakcji na filmie

Mnie ciągle boli pęcherz ale jest już o niebo lepiej niż z rana, popołudniu wypiliśmy sobie z m. kawkę na ogrodzie, było tak ciepło, że ja siedziałam nawet w krótkim rękawku. A po 17 wyskoczyliśmy z małą na ogródki piwne, mała już była tak zmęczona (jednak nie zasnęła w ciągu dnia), że już się nie odzywała, tylko wysypywała piasek z piaskownicy na trawę.
Wróciliśmy koło 19, mała zjadła kolację, wykąpałam ją i już śpiocha, ale dzisiaj bez problemów się nie odbyło, bo była tak zmęczona, że miała problemy z zaśnięciem i płakała przez chwilkę.

No to tyle u mnie, lecę jeszcze coś powciskać do tej mojej mózgownicy, a potem to już przyjemność przy serialach

Dobrej nocki, moja nie będzie taka fajna, bo niestety bez seksu, bo pęcherz boli. A mąż na tą wieść chodzi jak struty Oj jaki on fajny!

[bagnes]

Odp: Mamusie z maja 2009

hej dziewczyny ale mi smaka narobiłyście ... chyba też jutro pomidorową zrobię. Chłopcy uwielbiaja wszystko co z pomidorem to tez się ucieszą (chociaą oni nie wiele rzeczy nie uwielbiają, właściiwie to jeszcze się taka nie znalazła)
u nas powrót do normy, co noc pobudki coraz krótsze, we wtorek spałam chwilę u nich w pokoju na podłodze i kręgosłup mnie okrzyczał, ale wczoraj już był tylko mały alarm u Piotrusia, więc mam nadziej, że dziś będzie dobrze. Po pracy byłam z nimi jeszcze w piasku,wybiegali się więc byli padnięci, śpią od godziny jak aniołki. Trzeba korzystać póki pogoda fajna.
Co do katarku to na szczęście właściwie tylko raz mieli i to niewielki, codziennie wieczorem psikam im wodą morską, i nie ma problemu. W ogóle to jak na wcześniaki to odporni są na szczęście, chyba po tacie.
Dzisiaj założyłam im nowe piżamki i chyba mnie szlag trafi z ta rozmiarówką. Dwa tygodnie temu kupiłam im rozmiar 86 i sa lekko za duże, te też nowe rozmiar 86 no i prawie na styk nogawki właściwie to krótkawe, a góra w sam raz. Ja nie wiem skąd oni biorą te wymiary,
skoczek w temacie cukini ja wczoraj miałam cukinię faszerowaną, mniam mniam